Justyna Gradek i jej ogromny biust na premierze "Pitbulla" kontra skromna Klaudia El Dursi w zabudowanej stylizacji. My mamy swój typ, ale ciekawi jesteśmy tego, która z pań Waszym zdaniem prezentowała się lepiej na ściance. Obie są piękne, to nie ulega wątpliwości, ale mamy wrażenie, że jedna z nich pokazała zbyt dużo.
Justyna Gradek z ogromnym dekoltem
Fotomodelka nie mogła przepuścić takiej okazji! Pojawiła się w kreacji "na bogato" w czasie premiery filmu "Pitbull 202" Patryka Vegi. Na tę okazję wybrała czarną suknię z rozcięciem aż do samej pachwiny. Do tego ogromny dekolt, który eksponował bardzo duży biust. Justyna Gradek do czarnej sukni wybrała szpilki i torebkę w takim samym odcieniu.
Celebrytka jest piękną kobietą, ale mamy wrażenie, że chciała bardzo mocno zwrócić na siebie uwagę i nie umiała się zdecydować, na który element postawić - rozcięcie w sukni tak głębokie, że musiała zasłaniać krocze dłonią czy duży dekolt, który nie pozostawiał zbyt wiele wyobraźni.
Klaudia El Dursi skromnie i z klasą
Na premierze pojawiła się także Klaudia El Dursi, która skradła nasze serca. Postawiła na total look w czarnym kolorze: golf, szeroki pasek i rozszerzane spodnie. Nie zapomniała o szpilkach i torebce.
Mimo że stylizacja jest prosta i zabudowana aż po samą szyję, całość ma w sobie coś tak eleganckiego i ponadczasowego, że nam trudno oderwać od niej wzrok.
Czy w tym zestawieniu jest jednogłośne zwycięstwo? Naszym zdaniem lepiej prezentowała się Klaudia. Oczywiście doceniamy urodę Justyny, ale jej stylizacja była zbyt dosłowna i mało elegancka. A Wy jak oceniacie te dwie zgoła różne odsłony? Zobaczcie naszą galerię poniżej i dajcie znać w komentarzach, co sądzicie.