Amprit Tattoos - koniecznie zobacz, jak prezentują się nietypowe tatuaże pod pachą!

Amprit Tattoos - koniecznie zobacz, jak prezentują się nietypowe tatuaże pod pachą!

Amprit Tattoos - koniecznie zobacz, jak prezentują się nietypowe tatuaże pod pachą!

instagram/scherptagram instagram/the_annna

Nie dziwi Cię widok tatuażu wykonanego na przedramieniu, na kostce, na łydce, na biodrze, a nawet na palcach, pod paznokciami, czy na twarzy. Ale czy słyszałaś o tak zwanych Amprit Tattoos? To niezwykle rzadkie, a jednocześnie coraz modniejsze tatuaże, wykonane... pod pachą! Koniecznie dowiedz się wszystkiego na ich temat!

Reklama

Amprit Tattoos - tatuaże pod pachą

W ostatnim czasie możemy mówić o istnym nowym trendzie, do którego zaliczymy tak zwane Amprit Tattoos, czyli nic innego, jak tatuaże zlokalizowane w okolicy pachy! Te są naprawdę oryginalne i przeznaczone... no cóż - tylko dla odważnych! Dlaczego? Wykonanie takiego tatuażu, w tak nietypowym miejscu może być naprawdę bolesne - poza tym, zanim wykonamy taki tatuaż, powinniśmy dobrze go przemyśleć. A to ze względu na regularną depilację w tych okolicach. Decydując się na Amprit Tattoos najlepiej jednocześnie zdecydować się na laserową depilację - tak aby nie podrażniać co chwile tatuażu - może na tym ucierpieć nie tylko jego wygląd, ale także nasze ciało.

tatuaż kwiat pod pachą instagram/jordynoshtims

Amprit Tattoos - ciekawe wzory

Nie da się ukryć, że okolice pachy mogą się kojarzyć nieco nieprzyjemnie... Jednak Amprit Tattoos chcą zaprzeczyć tej teorii! Niektóre tego typu tatuaże będą widoczne dopiero w momencie uniesienia ręki, inne mogą być na tyle duże, że będą bardziej widoczne. Zapewne zastanawiasz się także, na jaki wzór się zdecydować w tak nietypowym miejscu? Tutaj zdecydowany prym wiodą motywy nawiązujące do natury — najpopularniejsze z nich to oczywiście kwiaty, takiej jak róże. Jednak równie często widujemy motywy owoców - zobaczysz je w naszej galerii zdjęciowej!

Amprit Tattoos - koniecznie zobacz, jak prezentują się nietypowe tatuaże pod pachą!
Źródło: instagram/toroncouture
Reklama
Reklama