"Ula Chincz jak księżna Diana" - tak pisali internauci, gdy zobaczyli 43-letnią dziennikarkę. Faktycznie na pierwszy rzut oka można się pomylić! Nowa fryzura totalnie zmieniła twarz, choć tak naprawdę metamorfozę przeszła tylko grzywka. To kolejny dowód na to, że wystarczy dosłownie detal, aby poczuć się jak inna osoba.
Ula Pedantula w akcji!
Dziennikarkę najczęściej możemy oglądać na jej kanale na YouTube, gdzie dzieli się z nami pomysłami, które okazują się przydatne, jeśli chodzi o codzienność. Ponadto zajmuje się wychowaniem 11-letniego Ryszarda i rocznego Roberta. Warto także podkreślić, że jest szczególnie aktywna w social mediach. Nie traktuje fanów po macoszemu, wręcz przeciwnie! Można odnieść wrażenie, że internauci są jej szczególnie bliscy.
Ula Chincz jak księżna Diana!
Gdy Ula Chincz dodała zdjęcie, na którym widać ją, jak modeluje sobie włosy, fani oszaleli. Nie byli przekonani, na kogo właśnie patrzą! Od razu posypały się komentarze! Niektórzy pisali, że musieli spojrzeć dwa razy, aby się upewnić, że patrzą na dziennikarkę.
Pani Ulo, myślałam, że to Lady Di
Moi drodzy, mamy sobowtóra księżnej Diany
Lady Diana - tak samo pomyślałam, gdy spojrzałam na zdjęcie
Chyba trzeba podesłać Pani portfolio do osób odpowiedzialnych za casting do "The Crown". Rola Lady Diany murowana
Czy Wy także widzicie to podobieństwo do księżnej Diany? Zerknijcie do galerii, aby się przekonać :)