Marcin Tyszka wyznał fanom, że podczas pandemii koronawirusa przytył aż 20 kg jedząc w nadmiarze tylko jedną rzecz! Pokazał zdjęcie! Jak wam się podoba w wersji zaokrąglonej?
Marcin Tyszka - pandemia, przytył 20 kg
Marcin Tyszka po raz kolejny jest jurorem w rozpoczętym właśnie dziewiątym sezonie "Top Model". Jednak jest go trochę więcej. Tyszka oznajmił fanom na Instagramie, że w trakcie pandemii mocno się zaokrąglił i w wyniku złej diety przybyło mu aż 20 kg! W dodatku juror wyznał, że miał słabość tylko do jednej rzeczy, a mianowicie do... majonezu! I to właśnie on jest winnym tego, że się zaokrąglił.
Tysio juror w wersji kulistej. Dodatkowe 20 kg jurora przybyło w pandemii. Nie jest to powód do dumy, ale też nie mam z tym problemu - napisał.
Na szczęście juror szybko zrzucił już 10 kg, ale zdjęcie siebie w wersji "spasztecionej" opublikował ku przestrodze.
10 kg już zniknęło, wystarczyło troszkę zadbać o siebie. 2 miesiące pracy w ogródku, no i pożegnanie z majonezem, choć to już nie takie proste. Po 40-stce metabolizm inaczej działa, można się spasztecić w parę tygodni dobrze gotując i popijając winkiem. Zdjęcie z końca czerwca wrzucam specjalnie, mam nadzieję, że zobaczycie progres - napisał.
Na koniec dodał, że Dawida Wolińskiego, który wykonał zdjęcie "strasznie fascynują jego krągłości". Słabość Tyszki do majonezu spotkała się ze zrozumieniem fanów.
Kocham majonez :)
Pożegnania z majonezem są najcięższe ;D Łączę się w bólu.
Majonezu nie muszę, ale wino i sery. Co to za życie bez nich? - komentowali.
Wiedzieliście, że można aż tak bardzo przytyć przez słabość do majonezu? A wy, ile przytyliście w trakcie pandemii? Wpisujcie kilogramy ;)