Kim jest 27-letnia Dominika z "Down the road. Zespół w trasie", która podbiła serca widzów?

Kim jest 27-letnia Dominika z "Down the road. Zespół w trasie", która podbiła serca widzów?

Kim jest 27-letnia Dominika z "Down the road. Zespół w trasie", która podbiła serca widzów?

www.instagram.com/d_kasinska/

Przemysław Kossakowski, który razem z uczestnikami "Down the road. Zespół w trasie", wyruszał w trasę po Europie, wiedział od razu, że program zyska sympatię wśród widzów. To pełen emocji format, który pokazuje czym jest radość z życia, empatia i miłość, a uczymy się tego od osób z Zespołem Downa, które potrafią przekazać wartości, o których na co dzień zapominamy. Jedną z uczestniczek, która ma już sporo fanów, jest 27-letnia Dominika Kasińska. Kim jest młoda kobieta? Co sama o sobie mówi i jak siebie postrzega?

Reklama

"Down the road" - hit tego sezonu!

Nie da się zaprzeczyć, że właśnie ten program zyskał ostatnio największą popularność. Przemek Kossakowski z szóstką osób z zespołem Downa przemierza różne kraje, udowadniając, że wszyscy powinniśmy czuć się równi i doceniać siebie każdego dnia. Tego właśnie uczymy się od uczestników programów, wśród których jest Dominika.

Dominika Kasińska w programie

27-latka pochodzi ze Szczyrku. Ukończyła szkołę policealną na kierunkach administracja oraz technik opiekun, a także kurs stylizacji i wizażu. I można odnieść wrażenie, że to właśnie makijaż i stylizacją są jej hobby. Zawsze zadbana, starannie umalowana i z ułożonymi włosami. Do tego ubranie zawsze dobrane do okazji. Jak Dominika siebie postrzega? Czy zdaje sobie sprawę z tego, że ma dodatkowy chromosom? Oczywiście, ale przyznaje, że nie czuję się osobą niepełnosprawną. W rozmowie z serwisem beskidzka24.pl powiedziała:

Jestem pogodna, pozytywnie nastawiona do ludzi i życzliwa. Jestem też pracowita, punktualna, dokładna i obowiązkowa. Nie narzucam się innym. Mam w sobie sporo wrażliwości i cierpliwości oraz spokoju. Szczerość wymaga, abym przyznała, że czasem stresują mnie nowe sytuacje i źle nastawieni do mnie ludzie. Nie lubię krzyków i hałasu. Nie lubię robić czegoś pod presją czasu, bo wtedy się denerwuję.

Producenci szukali osób takich jak ja. Wcześniej udzielałam wywiadów do prasy i któryś z nich już o mnie słyszał. Mama otrzymała więc wiadomość od organizatorów castingu. Stowarzyszenie „Wielkie Serce” też poinformowało mnie o poszukiwaniach osób do programu. Nie od razu chciałam jechać. Wahałam się. Prawdę powiedziawszy bałam się, że ktoś może się ze mnie śmiać. Dopiero po kilku rozmowach z mamą zdecydowałyśmy się na udział w eliminacjach i pojechałyśmy do Warszawy. W studio wypełniałam ankietę i przeprowadzono ze mną rozmowę. Był to bardzo miły dialog, w którym opowiadałam o sobie. Po kilku tygodniach otrzymałam wiadomość, że zostałam zakwalifikowana do programu.

Od jakiegoś czasu Dominika prowadzi także swój kanał na YouTube, na którym dzieli się tym, co lubi, co sprawia jej radość - są tam przepisy, porady i vlogi.

Trzymamy kciuki za dalszą karierę!

Dominikę widzowie pokochali od razu. Zawsze elegancka, w starannym makijażu i z cennymi uwagami
Reklama
Reklama