Jarosław Bieniuk komentuje film o aferze pedofilskiej. "Jako ojciec czwórki dzieci..."

Jarosław Bieniuk komentuje film o aferze pedofilskiej. "Jako ojciec czwórki dzieci..."

Jarosław Bieniuk komentuje film o aferze pedofilskiej. "Jako ojciec czwórki dzieci..."

Instagram.com/jaretpalmer/

Jarosław Bieniuk stanowczo odpowiedział Sylwestrowi Latkowskiemu, gdy ten wywołał go do odpowiedzi w debacie po filmie o aferze pedofilskiej, "Nic się nie stało". W swoim oświadczeniu wspomina o czwórce swoich dzieci.

Reklama

Nic się nie stało: Sylwester Latkowski wzywa do odpowiedzi Jarosława Bieniuka

Sylwester Latkowski nakręcił film "Nic się nie stało" poświęcony aferze pedofilskiej z sopockim klubie "Zatoka Sztuki". Film pokazano w środę w TVP1. W filmie pojawia się m.in zdjęcie Natalii Siwiec, która była na imprezach w tym klubie. Jednak podobnie jak w przypadku innych gwiazd, których wizerunku użył, Sylwester Latkowski nie przedstawia dowodu, który miałby wyjaśniać powiązania między Siwiec, a zarzutami stawianymi szajce pedofilów. Siwiec już mu odpowiedziała.

W debacie po filmie Latkowski zaapelował bezpośrednio do gwiazd, które bywały w "Zatoce Sztuki", m.in. do Borysa Szyca, żeby powiedział, czego był świadkiem. Zwrócił się także bezpośrednio do Jarosława Bieniuka, który miał problemy z prawem.

Byłeś przyjacielem, byłeś zaangażowany w te imprezy, na których bywałeś. Zobacz, co z tobą zrobiono. Jak przyszantażowano ciebie... Powiedz, co tam widziałeś. Powiedzcie wreszcie pas - mówił Latkowski.

Bieniuk nie pozostawił tego bez odpowiedzi.

Nic się nie stało: Jarosław Bieniuk odpowiada Latkowskiemu

Wywołany do tablicy Jarosław Bieniuk odpowiedział Latkowskiemu. Wydał oświadczenie na Instagramie, w którym powołał się na czwórkę swoich dzieci (troje ma z Anną Przybylską, a niedawno Martyna Gliwińska urodziła mu syna, Kazika).

W związku z emisją filmu "Nic się nie stało" oświadczam, że jako ojciec czwórki dzieci, zdecydowanie potępiam zachowania przedstawione w filmie Sylwestra Latkowskiego. Jestem przekonany, że stałem się ofiarą niektórych osób przedstawionych w filmie. Stoję jednak na stanowisku, że to stosowne instytucje, mające w pieczy porządek prawny, uprawnione są do oceny i rozstrzygania tych kwestii.

Bieniuk mówi, że całą swoją wiedzę na temat klubu już przekazał stosownej instytucji - Prokuraturze Rejonowej w Sopocie i Sądowi Rejonowemu.

Całą moją wiedzę, choć nie taką, jakiej oczekiwałby Sylwester Latkowski, przekazałem Prokuraturze Rejonowej w Sopocie i tamtejszemu Sądowi Rejonowemu, gdzie dochodzę swojego dobrego imienia. To jedyne instytucje, które są uprawnione, by być powiernikami moich wiadomości. Jednocześnie nie byłem świadkiem w sprawie mężczyzny określanego jak Krystek, nie miałem i nie mam żadnej wiedzy w tym zakresie. Stanowczo odcinam się od prób łączenia mojej osoby z tzw. sprawą Zatoki Sztuki.

Reżyser w debacie wzywał do odpowiedzi także Radosława Majdana oraz Kubę Wojewódzkiego. Oboje już mu odpowiedzieli wydając stosowne oświadczenia na Instagramie, a Wojewódzki zagroził pozwem. Film skomentowała też Blanka Lipińska.

Sylwester Latkowski - kim jest, wiek?

Sylwester Latkowski to reżyser filmów dokumentalnych. W latach 2013-2015  był redaktorem naczelnym tygodnika "Wprost". Ma 54 lata. Przeczytajcie poniżej całe oświadczenie Bieniuka.

Zobaczcie całe jego oświadczenie!
Reklama
Reklama