Marina kolejny raz zaatakowana w sieci. Tym razem puściły jej nerwy: "Irytują mnie wścibskie babska"

Marina kolejny raz zaatakowana w sieci. Tym razem puściły jej nerwy: "Irytują mnie wścibskie babska"

Marina kolejny raz zaatakowana w sieci. Tym razem puściły jej nerwy: "Irytują mnie wścibskie babska"

MW Media https://www.instagram.com/marina_official

Marina Łuczenko-Szczęsna ma wszystko: kochającego męża, cudownego synka, talent i urodę. Być może dlatego często staje się ofiarą ataków w sieci. Niemal codziennie pod jej zdjęciami pojawiają się wpisy, które są dalekie od serdeczności... Czym tym razem artystka "naraziła się" internautom?

Reklama

Kontakt z fanami

Marinę na Instagramie śledzi ponad 700 000 osób. Piosenkarka dobrze wie, jak funkcjonują media i show-biznes, dlatego regularnie umieszcza w social mediach zdjęcia i filmiki. Do tej pory nie pokazała, jak wygląda jej synek, ale z chęcią pokazuje swoje muzyczne aktywności, modowe stylizacje i miejsca, które odwiedza.

Kolejny atak

Co tym razem wzbudziło emocje? Marina dodała zdjęcie z Zakopanego. Niby nic kontrowersyjnego, siedzi w swetrze w karczmie i pisze o tym, jak dobrze się bawi: Bajeczna atmosfera. Pyszne jedzenie i tańce do prawdziwej góralskiej muzyki na żywo. Od tego jednak się zaczęło. Ktoś dostrzegł paznokcie piosenkarki, które jego zdaniem są zdecydowanie za długie.

Jak Ty funkcjonujesz z taką długością paznokci?

Pani Szczęsna ma cały sztab ludzi do pomocy: do opieki nad dzieckiem, do sprzątania, do "upiękniania" itd. Może sobie tak wyglądać. Normalna mama ma też ładne paznokcie, ale nie z taką długością, ponieważ musi sama wszystko robić. Z takim paznokciami to tylko na imprezy celebryckie, a nie do kuchni, pracy, czy do opieki nad dziećmi. Oglądajmy, ale się nie porównujmy. Wystawiając tu różne zdjęcia, Pani Szczęsna zarabia, chociaż tak naprawdę, to pewnie ona , nawet tego konta nie prowadzi i nie ogląda. Od tego też ma... ludzi!

Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Mariny:

To że Pani nie potrafi funkcjonować, nie znaczy, że inni też tak mają. Ja mogę absolutnie wszystko zrobić z taką długością. Piorę w pralce, a jak trzeba odplamić i ręcznie uprać, to zakładam rękawiczki, odkurzam i bez problemu wkładam naczynia do zmywarki i dziecku zmienię pampersa.... Nie
rozumiem kobiety, czemu Was to tak bardzo boli, że ktoś może mieć długie paznokcie i normalnie funkcjonować? Nawet jakbym miała pomoc domowa czy 10
niań co Wam do tego?
Chce się Pani dowartościować, sugerując, że nie umiem zadbać o swoją rodzinę i dom? Skąd taki wniosek? Oczywiście mogę wszystko, nie muszę nic, ale chcę i nie muszę się nikomu z niczego tłumaczyć. Jednak strasznie mnie irytują wścibskie babska (inaczej nie nazwę), próbujące mi umniejszyć, żeby się lepiej poczuć. Szkoda mi Tych Pań, które tak usilnie próbują się podbudować kosztem innych, serio. Radzę zająć się swoimi sprawami, a nie szukać poklasku w komentarzach pod moimi zdjęciami

Czy myślicie, że takie paznokcie to faktycznie przesada?

Zobacz też:

Chłopiec czy dziewczynka? Wreszcie znamy płeć dziecka Ani i Roberta Lewandowskich! Ktoś się wygadał, UPS

Pamiętacie Karolinę Sawkę z "W pustyni i w puszczy"? Nel, to dziś dziewczyna do towarzystwa. Bardzo się zmieniła!

SKANDALICZNE zachowanie na ściance. Blanka Lipińska obrażona przez fotografa. Odpowiedziała mu

To nie pierwszy raz, gdy Marina odpierała ataki hejterów.
Reklama
Reklama