Małgorzata Rozenek pochwaliła się boskim ciałem w bikini. 41-letnia gwiazda opala się na plaży we Francji. Pierwszy raz na tych wakacjach tak odważnie odsłoniła biust. "Bufet to pani ma porządny" - komentują dorodne wdzięki gwiazdy fanki.
Małgorzata Rozenek spędza wakacje w podróży po Europie. Gwiazda razem z mężem, Radosławem Majdanem, oraz synami i ukochanymi buldożkami przebywa obecnie we Francji. Po odwiedzinach swojego brata, Michała Kostrzewskiego, który mieszka we Francji z żoną i dziećmi, Małgosia pochwaliła się zdjęciem, jak relaksuje się na plaży. 41-latka pozuje w skąpym bikini, które mocno eksponuje jej powiększony biust. Uwagę zwraca także nadzwyczaj smukłe i nieskazitelne ciało.
Zachwycone fanki gratulowały Rozenek rewelacyjnej formy, którą - jak zdradziła w jednym z komentarzy - zawdzięcza m.in. diecie bez mięsa i cukru. Gwiazda preferuje dietę wegetariańską oraz regularnie ćwiczy. Nie ukrywa również, że korzysta z dobrodziejstw zabiegów modelujących sylwetkę. W efekcie może się pochwalić ciałem, jakiego mogłaby jej pozazdrościć niejedna dwudziestoparolatka. Ale jak to zwykle bywa w przypadku roznegliżowanych zdjęć Rozenek, musiały pojawić się uszczypliwe komentarze, wypominające gwieździe brak naturalności.
Chirurgia estetyczna zdziałała cuda. Bardzo ładnie - napisała jedna z obserwatorek.
Komentarz wywołał burzę wśród fanek. Nagle w rozmową włączyła się sama Rozenek, która poradziła autorce kąśliwego komentarza, by ta również zaczęła działać w kierunku poprawienia wyglądu swojego ciała.
Nie szukaj wymówek - odparła.
Jakimi metodami - tego nie sprecyzowała, ale raczej dała do zrozumienia, że w walce o idealne kształty wszystkie chwyty są dozwolone.
Zobaczcie, jak gospodyni "Projekt Lady" prezentuje się w złotym bikini.