Wasza ulubienica z Danii została mamą! Nie ma płaskiego brzucha, jest zmęczona i wcale tego nie ukrywa

Wasza ulubienica z Danii została mamą! Nie ma płaskiego brzucha, jest zmęczona i wcale tego nie ukrywa

Jakiś czas temu Mia Sand z Danii została okrzyknięcia w sieci "nowym ideałem kobiecości". Urocza blondynka jest trenerem personalnym i fit modelką, choć przez bujne kształty i potężną posturę zdecydowanie odbiega od wizerunku typowej fitnesski. Sand działa pod hasłem: Nie bój się być inna i swoją figurą próbuje udowodnić, że duże też może być piękne. Internauci już upatrują w niej gwiazdę nowego trendu, dzięki której uda się zakończyć hegemonię "wyżyłowanych" modelek w rozmiarze XS.

Reklama

31-letnia Dunka właśnie po raz kolejny została mamą. 20 lipca na świat przyszedł jej synek Norr. Dumna mama nie zamierzała niczego ukrywać przed swoimi fankami i od razu pokazała twarz dziecka jak i całą fotorelację z pobytu w szpitalu. Przy okazji zdradziła, jak wygląda jej partner.

A jak ciąża wpłynęła na figurę ważącej 80 kilogramów trenerki?

Mia Sand, mimo błogosławionego stanu, nie rezygnowała z treningów na siłowni, a nawet podnosiła ciężary. Wysiłek wyraźnie się opłacił, bo po porodzie duńska gwiazda fitnessu tylko nieznacznie zmieniła swoje gabaryty. Zresztą w przeciwieństwie do wielu fit trenerek Dunka nie wstydzi się pokazać, jak naprawdę wygląda jej ciało po ciąży. Na zdjęciach opublikowanych kilka dni po rozwiązaniu widać, że jej brzuch wcale nie jest płaski, a świeżo upieczona mama nie ma problemu, by pozować opuchnięta, bez makijażu i z podkrążonymi oczami.

Zobaczcie, jak fitnessowa piękność z Danii prezentuje się tuż po porodzie.

Źródło: www.instagram.com / @missmiafit
Reklama
Reklama