Matka pomaga córce zostać modelką BBW. Dziewczyna pochłania 10 000 kalorii dziennie! "JEST TAKA PIĘKNA!"

Matka pomaga córce zostać modelką BBW. Dziewczyna pochłania 10 000 kalorii dziennie! "JEST TAKA PIĘKNA!"

Bardzo rzadko zdarza się (o ile w ogóle), że rodzice sekundują nieszczęściu własnego dziecka. W przypadku Caitlin Finley, w realizacji jej szaleńczego marzenia o zostaniu modelką SSBBW (super-size big beautiful women), wspiera ją własna mama, Dorothy Finley. To ona organizuje córce posiłki i dba o to, by pochłaniała 10 000 kalorii na raz.  Służy także za jej osobistego fotografa - robi sesje, w których Caitlin uwodzicielsko pozuje w bieliźnie.

Uwielbiam patrzeć na jej zdjęcia. Myślę, że jest piękna i robi dobrą robotę - komentuje.

Kobieta niespecjalnie przejmuje się tym, że hobby córki ma podtekst seksualny, ani faktem, że postępująca otyłość wkrótce spowoduje u niej poważne problemy zdrowotne. Być może chce w ten sposób wynagrodzić Caitlin wszystkie przykrości, jakie spotkały ją ze względu na otyłość.

Dziś 25-latka waży blisko 200 kg i nareszcie czuje się szczęśliwa. Od kilku lat zarabia jako webcam girl prezentując swoje wdzięki wielbicielom pulchnych ciał. Twierdzi, że to wzmacnia jej pewność siebie.

Mężczyźni uwielbiają patrzeć, jak potrząsam moim brzuchem i napawać się widokiem mojego cellulitu. Są tacy, co lubią obserwować, jak się objadam. Zdarzają się też dziwne prośby. Chcą, żebym zjadła czysty tłuszcz z bekonu albo surowe mięso, ale odmawiam - wyznaje Caitlin.

Modelka ma zamiar tyć dalej, lecz deklaruje, że nie chce doprowadzić się do stanu, w którym nie będzie w stanie ruszyć się z łóżka.

Jest czemu przyklaskiwać?

Źródło: metro.co.uk