Ewa Zakrzewska, jedna z czterech jurorek w "Supermodelka Plus Size", na finale programu wystąpiła w długiej bordowej welurowej sukience ze sporym dekoltem. Gdy szła po wybiegu, sukienka układała się nienagannie, ale dopiero gdy usiadła i się nachyliła, okazało się, że spory dekolt sprawia jej niemały problem.
Reklama
Na szczęście do wpadki nie doszło, ale było blisko.
Reklama