Czy świat mody oszalał?! Na szczęście taki widok to już rzadkość

Czy świat mody oszalał?! Na szczęście taki widok to już rzadkość

W świecie wielkiej mody nie brakuje zjawisk, które od lat wywołują kontrowersje, a nawet protesty w samej branży. Do takich należą m.in. angażowanie do odważnych sesji i pokazów nastoletnich modelek, a także lansowanie nadmiernej szczupłości. Aby osiągnąć pożądany przez projektantów rozmiar 0, modelki stosowały drakońskie diety, głodziły się przed pokazami, z czasem zupełnie tracąc kontrolę nad swoją wagą.

Reklama

W 2006 roku głośne stały się przypadki śmierci w wyniku anoreksji dwóch modelek - Brazylijki Any Caroliny Renton i Urugwajki Luisel Ramos.

Renton ważyła niespełna 40 kg przy wzroście 1,72 m, jej dieta składała się wyłącznie z jabłek i pomidorów. Zmarła w wieku 21 lat. Luisel Ramos chorowała na anoreksję i zmarła na niewydolność mięśnia sercowego po trzymiesięcznym żywieniu się liśćmi sałaty i dietetyczną colą.

Od tamtej pory modowa branża poszła po rozum do głowy i stara się nie promować negatywnych wzorców. Mniej jest chorobliwej chudości, jednak na wybiegach nadal można natknąć się na mało apetyczny widok wystających żeber i zapadłych ud.

Zobaczcie najgorsze momenty, które mocno podkopały reputację branży high fashion.

Reklama
Reklama