Dwie najgłośniejsze "nowinki" ostatniego tygodnia mody - modelka Ashleigh Good w zaawansowanej ciąży i brodata Conchita Wurst. Karl Lagerfeld bierze je pod skrzydła i staje za obiektywem.
Udział bohaterek w Paryskim Tygodniu Mody był najczęściej komentowanym wydarzeniem. Wurst pojawiła się w finale pokazu Jean Paul Gaultiera, a Good jako ciężarna panna młoda na wybiegu Chanel.
O ile ciąża w rzeczywistych realiach nie jest niczym nadzwyczajnym, o tyle panna młoda spodziewająca się dziecka nadal budzi wiele kontrowersji, a ciężarna modelka jest całkowicie pomijana w branży. Na drugim biegunie drag queen, która może nie byłaby wielkim widowiskiem, gdyby nie ostatni konkurs Eurowizji i broda zestawiona z typowo kobiecą sylwetką. Twórcy sesji mówią, że staje się ona zapowiedzią zmian, novum - w branży mody i świecie w ogóle.
Kontrowersyjne zdjęcia ukazały się w odważnym magazynie Carine Roitfeld - CR Fashion Book. Jak oceniacie pomysł i efekty sesji?
