Kulinarny wideoporadnik: przepis na faworki

Kulinarny wideoporadnik: przepis na faworki

Już jutro święto wszystkich łasuchów i smakoszy słodkości - Tłusty Czwartek! Zamiast ustawiać się w kolejkach cukierni, przygotuj w domu faworki! Z naszym wideoporadnikiem pójdzie Ci jak z płatka!

Reklama

Popularna legenda głosi, że faworki, które znamy z cukierni powstały w średniowieczu przez nieuwagę młodego, niedoświadczonego cukiernika. Miał on upuścić do kotła z wrzącym olejem długi pasek ciasta na pączki, a jego nieudolne próby wyciągnięcia ciasta z garnka doprowadziły do charakterystycznego zawinięcia w warkocz. Po posypaniu cukrem pudrem, usmażone ciasto okazało się jednak bardzo smaczne a młody cukiernik szybko znalazł kucharzy – naśladowców.

Chrust, faveur, krostole, crostoli… dziś faworki serwowane są jako karnawałowy przysmak pod wieloma nazwami niemal na całym świecie i w bardzo wielu, często zaskakujących dla nas formach. Polska nazwa tego wypieku ma historię wywodzącą się od francuskiego słowa faveur, oznaczającego wstążkę darowaną rycerzom przez damy dworu podczas turniejów. Zwyczajowo określane są tez mianem chrustu. Niejednego rodaka zaskoczy sposób ich podawania we Włoszech – tutaj, praktycznie każdy region posiada własną odmianę faworków, podawanych na przykład z serkiem mascarpone, w polewie czekoladowej lub likierowej.

Wraz z kolejnymi falami emigrantów z Europy, faworki wywędrowały do Nowego Świata. Najciekawsze określenia tego karnawałowego przysmaku występują z pewnością w Brazylii, gdzie nazywa się je uchem kota. Zdaniem Brazylijczyków przypominają również kształtem… zwiniętą męską bieliznę.

Reklama
Reklama