W weekendowym wydaniu "Pytania na Śniadanie" Blanka Stajkow pojawiła się w fioletowym, sportowym stroju odsłaniającym to i owo. Zwierzała się ze zmęczenia po konkursie Eurowizji i zapowiadała swój kolejny singiel. Jednak wszyscy i tak patrzyli tylko na jej nieziemsko wyeksponowane nogi!

"Tego bym się nie spodziewała! To, co zrobił syn sąsiada przechodzi ludzkie pojęcie. Widać, że ten chłopak jest po prostu niewychowany. Najgorsze jest to, że jego rodzice nie poczuwają się do odpowiedzialności. Ich zdaniem to na pewno nie Ignaś. A ja to wszystko mam nagrane! Muszę zrobić z nimi porządek". 

Helena Englert robi obecnie oszałamiającą karierę aktorską i bez wątpienia stała się jedną z najbardziej znanych i barwnych aktorek w Polsce. Okazuje się jednak, że przez grę w bardzo odważnych produkcjach, wielu przyjaciół nagle się od niej odwróciło.

Dagmara Kaźmierska ogłosiła na Instagramie coś niespodziewanego. Postanowiła pozbyć się czegoś dla niej ważnego i wystawić to na sprzedaż. Cena dla niektórych może się wydawać zaporowa, ale wiadomo przecież, że Dagmara nie używa byle czego ;). Chcesz jej "loszkę"? Już teraz możesz ją kupić i stać się jej nowym właścicielem. Zobacz!

Monika Miller podzieliła się z fanami bardzo smutną wiadomością. 28-letnia celebrytka ujawniła, że stan jej zdrowia szybko się pogarsza. Przypomnijmy, że córka Leszka Millera borykała się z zaburzeniami odżywiania i depresją.

Zastanawiasz się, na jakie buty warto postawić tego lata? Jeśli oczekujesz wygody i fantastycznego wyglądu, to mamy coś, co spełni Twoje oczekiwania! O tej porze roku w streetwearze królują nie tylko przewiewne sneakersy, ale i jedyne w swoim rodzaju klapki Birkenstock. Co takiego mają w sobie klapki na korkowej podeszwie? Skąd produkty Birkenstock wzięły się na rynku obuwniczym i dlaczego to rewelacyjny wybór nie tylko na lato w mieście? Poznaj odpowiedzi na te oraz inne pytania i wybierz klapki Birkenstock damskie lub męskie, które spełnią wszystkie Twoje oczekiwania.

"Bruno to mój ukochany pies. Ma dopiero trzy lata. Spotkał go niefortunny wypadek i ma uszkodzoną łapę. Tak naprawdę to nasza wina. Powinniśmy byli lepiej zabezpieczyć działkę i nie zostawiać na niej niebezpiecznych przedmiotów. Możemy zrobić kosztowną operację, aby uratować życie psa, ale mąż nie chce się na nią zgodzić. Jestem załamana". 

"Kiedy wydawało mi się, że ja nigdy nie zgasnę. Zawsze miałam w sobie ogrom energii i dosłownie nią tryskałam. Myślałam, że to tylko ode mnie zależy, jak długo ta energia się we mnie utrzyma, ale w pewnym momencie jej poziom zaczął opadać zupełnie niezależnie ode mnie. Wtedy zrozumiałam, że nie na wszystko mam wpływ. Dziś mam 75 lat, ale dalej dbam o swój przydomowy ogródek i zbieram jajka od własnych kur. To dla mnie radość, gdy mogę się tymi dobrociami dzielić z dziećmi z miasta, ale choć któreś z nich mogłoby zapytać, czy mi jakoś pomóc. Przecież ten ogród to dla nich, ja to prawie nic nie jem. A pielenie jest dla mnie trudne i wyczerpujące. Tak samo dbanie o kurki. A oni przyjeżdżają, biorą i jadą. Nawet szklanki po sobie nie umyją".