Jak uzyskać zdrową opaleniznę?

Jedz i pij

Aby uniknąć odwodnienia, w czasie upałów pij co najmniej 2 litry wody dziennie. Gdy twój organizm będzie wysuszony, skóra szybko zacznie się marszczyć. Przyśpieszeniu opalania sprzyja beta-karoten: pij soki marchwiowe. Jeśli ich nie lubisz, w aptece dostępne jest sprzężenie cennej substancji w tabletkach.

Bądź rozsądna

Unikaj wychodzenia na słońce między godzinami 11 a 15. Wtedy promienie są najokrutniejsze i mogą wyrządzić dużą krzywdę twojej urodzie. Staraj się nie leżeć całymi dniami na plaży. Jeżeli już – chowaj się co jakiś czas do cienia. W nim też się opalasz, tylko trzy razy wolniej. Przy tropikalnym klimacie takie tempo jest wystarczające. Zadbaj o pieprzyki i inne znamiona – posmaruj je dobrym kremem o wyższym faktorze niż resztę ciała.

Używaj kosmetyków

Myślisz, że na wodę opalisz się najlepiej? Nic bardziej mylnego. Możesz jedynie nabawić się poparzenia, czyli w skrócie bąbli i bólu. Przy ciemnej karnacji nie musisz stosować bardzo wysokich faktorów, ale nie oznacza to, że możesz z nich zrezygnować. Skorzystaj z serii kosmetyków do opalania Eveline z olejkiem arganowym. Ekstrakt ten głęboko nawilża i odżywia skórę. Olejek jest wodoodporny i zawiera wcześniej wspomniany beta-karoten, który przyspiesza brązowienie. Osoby o jaśniejszej karnacji powinny używać przynajmniej SPF 20.

Po opalaniu

Nie zapomnij, by po powrocie z plaży i wzięciu prysznica posmarować się czymś na noc. Rynek dysponuje naprawdę szeroką ofertą. Zafunduj skórze ukojenie – wypróbuj chłodzący żel po opalaniu Eveline Sun Care z dodatkiem d-panthenolu i allantoiny, które aktywują syntezę białek oraz lipidów, a tym samym likwidują skutki nadmiernego nasłonecznienia.

Opalanie z głową pozwoli ci dłużej nacieszyć się pięknym odcieniem, zamiast martwić się spaloną, łuszczącą skórą. Złoty kolor lub heban będzie doskonale współgrał z modnymi tego lata soczystymi kolorami sukienek. Jeśli zechcesz podkreślić efekt, użyj nabłyszczającego balsamu.