Joan Collins, która może poszczycić się ponad 70-letnim stażem w branży filmowej, w jednym z ostatnich wywiadów narzeka na dzisiejsze Hollywood. I nie chodzi jej wcale o jakość kręconych filmów, a o imprezy organizowane w Fabryce Snów. Jak przekonuje 90-letnia gwiazda, KIEDYŚ TO BYŁO!
Joan Collins krytycznie wypowiada się o dzisiejszym Hollywood
Joan Collins w maju obchodziła 90. urodziny, ale w przypadku tej damy wiek to zdecydowanie tylko liczba! Niezapomniana Alexis z "Dynastii" zachwyca witalnością, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna kilkukrotnie młodsza osoba. Joan Collins od czasu do czasu pojawia się jeszcze przed kamerą, nierzadko wypowiada się tez w mediach.
Joan Collins niedawno udzieliła wywiadu brytyjskiemu magazynowi "Best". 90-latka żaliła się w nim na jakość imprez, które w dzisiejszych czasach oferuje Hollywood. Powiedziała między innymi:
Imprezy, na które teraz chodzę, są trochę... nudne. To przyjęcia z czerwonym dywanem w roli głównej, na których wszyscy się grzecznie zachowują. W dzisiejszych czasach, jeśli nie zachowujesz się grzecznie, wypadasz z gry!
Aktorscy ulubieńcy Alexis? Znamy ich doskonale!
Joan Collins, która w ciągu siedemdziesięciu lat swojej kariery pracowała z największymi gwiazdami kina, nie jest też pod wielkim wrażeniem współczesnych aktorek i aktorów. W wywiadzie wymienia tylko cztery nazwiska, które są – jej zdaniem – godne uwagi:
Uważam, że Nicole Kidman jest wspaniała, a Margot Robbie to typ klasycznej piękności.
Wśród panów 90-latka wyróżniła Keanu Reevesa i Brada Pitta:
Zwłaszcza Brad – jest jak jedna z gwiazd Złotej Ery Hollywood.
Zgadzacie się z przemyśleniami Joan Collins?
Źródło: Mirror
Przeczytaj także
Joan Collins rozbiła bank w najnowszej stylizacji! Skórzany żakiet jest w szafie aktorki od lat 80.
Joan Collins zapozowała w seksownych pończochach! 90. urodziny tuż, tuż, a ona jakby nigdy nic gra nóżką
Joan Collins miała wypadek. 90-latka opisała przerażającą historię!