Joanna Moro potrafi zaskakiwać i przekonaliśmy się o tym wielokrotnie. Jednak tym razem podzieliła się tak śmiałymi zdjęciami, których z całą pewnością jej fani się nie spodziewali! Naga Joanna pozuje mężowi na moście, prezentując swoją idealną figurę i... nowy kolor włosów. Mówi przy tym: "Kocham przyrodę, kocham naturalność". Przyznać trzeba, że po trzech ciążach ma ciało bogini!
Odważna sesja Joanny Mory
Jeden nieroztropny ruch i fotograf mógłby uchwycić naprawdę znacznie więcej! Joanna sesją na moście wykonaną przez męża zaskoczyła internautów. Z uśmiechem na twarzy od ucha do ucha, bez makijażu spoglądając w dal urzeka fanów! Do tego zaprezentowała nowy kolor włosów. Na co się zdecydowała? Na różowy odcień. Jak Wam się podoba?
Ciało po trzech ciążach
35-latka od samego początku nie krępowała się przed światem i pokazywała, jak wygląda tuż po porodzie. Sama wyznała, że stosuje dietę i ćwiczy, ale zdaje sobie sprawę z tego, że ciało musi swoim rytmem wrócić do tego, co było przed ciążą.
Powoli we własnym tempie ciało wraca do formy. Staram się na co dzień rozsądnie odżywiać, ale nie stosuje żadnej diety. Wiem, że zawsze muszę dostarczać organizmowi jak najwartościowszego paliwa, a teraz kiedy karmie tym bardziej. Wiem, że po to żeby dobrze się czuć ze sobą potrzebny jest ruch, wiec cały czas staram się aktywnie żyć i to mi daje ogromna radość i energię. Nie wykonuję katorżniczych treningów ani nie ustawiam sobie dziennej normy. Słucham siebie . No i trzecia i najważniejsza zasada zdrowego długiego szczęśliwego życia to relacje z ludźmi
My nadal nie możemy wyjść z podziwu, że Joasia zdecydowała się na tak odważną sesję. Ale wiecie co? Wygląda pięknie! A jak Wam się podoba taka odważna sesja i Joasia w różowych włosach?
Przeczytaj także
Joanna Moro świętuje Wielkanoc w wyjątkowym miejscu! Widoki i rodzinka jak z obrazka!
Joanna Moro pokazała rodzinne ujęcia. Jej córeczka rozczuliła do granic możliwości?
Joanna Moro świętuje z mężem ważny dzień! Od razu posypała się lawina życzeń od internautów!