Tej parze kibicują chyba wszyscy widzowie! Ania i Grzegorz, w odróżnieniu od innych par, od pierwszego spotkania zachowywali się jak zakochani nastolatkowie. Jak oboje przyznali przed kamerą, wydawało im się, że znają się od lat, a podczas wesela, nie oszczędzali sobie czułości! Grzegorza ujął Anię spokojem, szczerością i tym, że czuła się przy nim bezpieczna.
-Był to pierwszy moment, kiedy wspólnie leżeliśmy objęci, nie jestem przyzwyczajona do takiego układu, dawno z nikim nie byłam w łóżku, z nikim się tak nie przytulałam, dlatego musiałam się przyzwyczaić. - mówiła.
Jemu natomiast spodobała się kobiecość Ani, a także jej pogodne nastawienie do życia.
-Ania jest bardzo kobieca, ma w sobie dużo kobiecej delikatności, ma taką gładką skórę - wymieniał.
Niestety, po spędzonej wspólnie nocy poślubnej, świeżo upieczony małżonek stwierdził, że "nie czuje iskry".
-Pytanie tylko pozostaje o tą iskierkę, czy ona się pojawi czy nie. To jest może coś, czego mi w tym brakuje, nie ma takiego "wow", zostawiam to otwarte. Zobaczymy, co będzie dalej.
W zwiastunie najnowszego odcinka, Ania siedzi na łóżku i płacze. Co się stało? Czy para przechodzi pierwszy kryzys? W sieci zaczęły krążyć pogłoski, że małżonków czekają poważne problemy...
- Grześ niestety ZDRADZI w klubie....
- Anka za szybko poszła z nim do łóżka. Teraz on w klubie zdradzi ją z inną.
-Długo to nie potrwa... On ją zdradzi na imprezie - piszą Internautki, które, jak twierdzą, mają sprawdzone źródła.
Myślicie, że to prawda? Czy według was Grzegorz byłby w stanie zrobić coś takiego na oczach całej Polski? Z niecierpliwością czekamy na kolejny odcinek i mamy nadzieję, że to tylko pogłoski...