Reklama

Wnętrza

"Mówił, że sobie nie poradzę. Ale i tak odeszłam. Dopiero teraz naprawdę odżyłam"
"Mówił, że sobie nie poradzę. Ale i tak odeszłam. Dopiero teraz naprawdę odżyłam"

"Obiecywał mi życie jak z marzeń. A ja mu wierzyłam, zaślepiona uczuciami, bo nie wyszłabym za kogoś, kogo bym nie kochała. A pokochałam go, bo mieliśmy sporo naprawdę fajnych momentów. Gdyby nie to, że podcinał mi na każdym kroku skrzydła, to myślę, że nie myślałabym o odejściu. Które zresztą on mi bardzo odradzał, bo przecież jak miałabym sobie bez niego poradzić? A jednak ja się odważyłam i nie żałuję ani trochę. Moja córeczka dodaje mi sił każdego dnia, a ja dopiero teraz naprawdę odżyłam. Było warto".

Z życia

Dzisiaj 18:00