Do naprawdę zaskakujących scen doszło w ostatnim odcinku sejmfliksu zwanym Sejmem. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia dyskutował z posłami na temat aborcji i rolników. Doszło do poważnego sporu, w czasie którego Hołownia musiał interweniować. Padły zdecydowane słowa. 

Najnowszy sondaż prezydencki pokazuje nam, że Rafał Trzaskowski ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Wiadomo także, że jest ulubionym kandydatem zwolenników Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj popularny Rafi triumfuje i może szeroko się uśmiechnąć. 

Szymon Hołownia znany jest z tego, że potrafi "zaorać" swoich przeciwników politycznych i nie inaczej było także w tym przypadku. Marszałek Sejmu w czasie konferencji prasowej odniósł się do tłumaczeń Antoniego Macierewicza w sprawie szarpaniny przed Sejmem. 

W sobotę w Otrębusach miała miejsce konwencja Trzeciej Drogi, w czasie której liderzy partii Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia zaprezentowali program na wybory samorządowe, które zbliżają się wielkimi krokami. W pewnym momencie pojawiła się kwestia dotycząca Marka Suskiego. Ze sceny padły żarty...

Magda Mołek nie kryje rozczarowania rządem Donalda Tuska. Znana celebrytka postanowiła w ostrych słowach skrytykować koalicje za jej kluczenie w sprawie aborcji. Magda Mołek najbardziej skrytykowała pomysł Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni ws. aborcji.

Szymon Hołownia to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych polityków w Polsce. Obecnie Szymon Hołownia sprawuje bardzo istotną funkcję w państwie - jest marszałkiem Sejmu i na fali rosnącej popularności będzie próbował zostać prezydentem RP. Wiadomo jednak, że chociaż polityk jest pozytywnie oceniany przez Polaków, najnowszy sondaż nie napawa optymizmem. Wynika z niego, że głos na polityka deklaruje mniej badanych. Okazuje się, że Hołownia nawet nie wchodzi do drugiej tury. Co ciekawe, nawet w ostatnim rankingu zaufania, notuje spadek. 

Szymon Hołownia nie będzie zadowolony. Marszałek Sejmu został przyłapany na tym, jak jego limuzyna pędziła po drodze ekspresowej. Szybko wyszło na jaw, że Hołownia śpieszył się na spotkanie z sympatykami, a jego limuzyna pokonała 3,5-godzinną trasę w 2,5 godziny. Musiało więc dojść do znaczącego przekroczenia prędkości. Dyrektor Biura Obsługi Medialnej Kancelarii Sejmu ujawnił, że "była to podróż służbowa, która odbyła się w szczególnych warunkach".

Szymon Hołownia we wtorek w Krakowie zaprezentował kandydata Trzeciej Drogi na prezydenta miasta -  Rafała Komarewicza. W trakcie spotkania z mieszkańcami miasta doszło do zadziwiającej sytuacji, gdy pewna kobieta zadała marszałkowi Sejmu zaskakujące pytanie. Nie zabrakło emocji.

Szymon Hołownia zdecydował się na rozmowy z protestującymi rolnikami. Agnieszce Woźniak-Starak nie przypadło jednak do gustu to, z kim konkretnie będzie negocjować. Nie pozostawiła tego bez komentarza. 

27 lutego w Sejmie doszło do spotkania Szymona Hołowni z przedstawicielami rolników. Warto przypomnieć, że w całej Polsce trwają protesty rolników, którzy nie zgadzają się na szkodliwe rozwiązania, które mają wejść w życie w związku z Zielonym Ładem oraz przeciwko niekontrolowanego napływu produktów z Ukrainy do Polski. 

Szymon Hołownia spotkał się z uczniami liceum w Ciechanowie. Marszałek Sejmu, udzielając swoistej lekcji obywatelskiej, odniósł się afery związanej z Pablo Morales, który jak twierdzą media, był opłacany przez PO, po to, aby hejtować przeciwników politycznych, w tym także Szymona Hołownię. Okazuje się, że lider Polski 2050 ma olbrzymi żal do Platformy Obywatelskiej i jej czołowych polityków za to, że jednoznacznie nie odcięli się od Pablo Moralesa.

Jarek Kaczyński nie ma zbyt udanego czasu w swoim życiu. W zasadzie można byłoby powiedzieć, że Jarosław Kaczyński ma w swoim życie pasmo niepowodzeń. Przegrane wybory, epatowanie niepotrzebnymi wypowiedziami, a jeszcze na dodatek fatalne błędy, które popełnia. Teraz jest podobnie. Jarosław Kaczyński wraz z wieloma innymi posłami PiS się pomylili i poparli ustawę o pigułce "dzień po", którą to tak wcześniej politycy PiS krytykowali. Najprawdopodobniej doszło do pomyłki. Całą sprawę już skomentował Szymon Hołownia.

Tego w Sejmie jeszcze nie było! Konrad Berkowicz z Konfederacji wypunktował Donalda Tuska i Szymona Hołownię o ich obietnice polityczne, które składali na początku swej pracy na obecnych stanowiskach. Chodzi o szybkie prace i zlikwidowanie "zamrażarki sejmowej", gdzie utknęło wiele ustaw. Berkowicz zapytał, kiedy obaj Panowie wezmą się wywiązywanie się ze swych obietnic i poprosił, by przechowali mu uszka na święta Bożego Narodzenia, skoro z tą zamrażarką sejmową nie chcą nic zrobić.

Krzysztof Bosak zareagował stanowczo i przywołał biednego Antoniego Macierewicza do porządku. Internauci byli pod wrażeniem jego stanowczości. "Dorasta nam Krzysiu :)" - pisali. Myślicie, że nowy wicemarszałek Sejmu ma szansę dorównać elokwentnemu Szymonowi Hołowni?