Zamiast ciężkich fluidów lepiej sprawdzą się nieco lżejsze kosmetyki tuszujące niedoskonałości cery i wyrównujące jej koloryt. Polecamy podkłady w musie oraz pudry mineralne. Ich beztłuszczowa konsystencja i brak filtrów chemicznych sprawia, że dzięki nim skóra może lepiej oddychać.  Do tego nie podrażniają i nie zatykają porów.

Jolie zazwyczaj hołduje zasadzie „ im mniej, tym więcej’, starając się nie przysłaniać swojej wyjątkowej urody kolorowymi kosmetykami. Jej znak rozpoznawczy to kreska na górnej powiece o nieco wywiniętych ku górze końcach nadających jej oczom kociego spojrzenia oraz szminka w naturalnym kolorze. Na okładce tego magazyny popularna "Angie" pokazała jednak, że jeśli tylko chce potrafi mieć „pazura”.

Jak go wykonać? Podstawą będą na pewno sztuczne rzęsy. Takie efektu jak ten widoczny na zdjęciu trudno bowiem uzyskać przy pomocy nawet najlepszej masakry. Nie obędzie się także bez eyelinera (płynnego bądź tego w pisaku), którego użyjemy do nakreślenia na górnej powiece grubych kresek w stylu Kleopatry i czarnej kredki, która znajdzie swoje zastosowanie do zaakcentowania dolnej powieki tuż przy linii rzęs. Na koniec pozostają cienie w kolorze przybrudzonego różu oraz delikatnego brązu. Barwy łącząc się dają efekt rozświetlonego, świeżego spojrzenia, więc działają odmładzająco!

Latem śmiało można sięgnąć bo bardziej awangardowe rozwiązania w kwestii stylizacji wizerunku. Jednym z nich niech będzie zupełnie odmieniony, kreatywny wakacyjny makijaż okraszony lekką nutką szaleństwa.

Choć nie da się ukryć, że ich typ urody jest idealnym dopełnieniem barwnej kolorystyki make up's, to tęczowe cienie i mocne kreski dobrze wyglądają także u kobiet o jaśniejszej karnacji i ciemnych włosach.

Chyba każda z nas przyzna, że zamiast kompletować cienie dużo lepszym rozwiązaniem jest inwestycja w praktyczną, poręczną i stwarzającą większe pole do popisu paletę kolorów.

Rysunek oka w czasie powinien być wykonany tak, aby w czasie upałów nie spływał ze skóry, nie kawalił się ani nie kruszył.

Mandarynkowe cienie świetnie sprawdzą się w przypadku kobiet o ciemnym kolorze oczu od brązu do odcieni wpadających w czerń. Jeśli do takiego makijażu dodamy kreską wykonaną eyelinerem efekt murowany! Cieni w tym kolorze powinny unikać zaś kobiety o zielonej tęczówce oka, bo całość wypada wtedy mdło i nijako. Niebieskookie panie zaś decydując się na barwę „orange” powinny wybrać cienie o intensywnym pigmencie. Zestawienie mocnego, wręcz ognistego akcentu na powiece z mroźnym kolorem tęczówki będzie wyglądać niezwykle ciekawie.

Okazuje się bowiem, że zamiast bezmyślnie i często pod wpływem chwili czy namowy przyjaciółki inwestować w kolejne „kredkowe nabytki” chcąc przyozdobić powiekę lepiej postawić na konkretne kolory, jednak dopasowane do naszej urody. Znaczenie ma tu bowiem barwa tęczówki oka. I tak:

Błękitnych cieni do powiek powinny unikać panie o niebieskiej i szarej tęczówce oka. Taki duet wypada bowiem dość blado i zwyczajnie mdło. Do tego barwa taka zamiast podkreślać oczy to sprawia, że stają się mniej wyraziste, a spojrzenie jest pozbawione jakiegokolwiek wyrazu.

Makijaż w kolorze brzoskwini sprawdzi się u rudowłosych pań, ale także kobiet o oliwkowej cerze i włosach w kolorze brązu. Zaczynamy od położenia na powiece beżowego cienia, który wyrówna koloryt skóry. Następnie przy wewnętrznych kącikach oczu nakładamy kolor żółto-złoty, który stopniowo powinien ciemnieć przechodząc w rdzawe lub pomarańczowe odcienie. Linia koloru na górnej powiece powinna wystawać poza jej ruchomą część i kierować się ku skroniom, by nadać oczom ładny, migdałowy kształt. Na koniec pozostaje wykończenie makijażu czarną kredką na linii rzęs. Ważna uwaga: przy tak delikatnym makijażu brwi powinny być o dwa tony ciemniejsze od włosów!

Przydymione oko jest bardzo często wykorzystywaną techniką makijażu przez znane gwiazdy.

Nakreślona tuż nad linią rzęs dodaje spojrzeniu wyrazistości. Nie ma więc co się dziwić, że taki makijażowy trik jest lubiany przez wiele kobiet.

Mówi się, że kobieta zmienną jest, jednak parząc na zdjęcia tej pięknej aktorki można odnieść wrażenie, że od lat jest ona wierna pewnym zasadom w makijażu.