Kolor włosów nie może być pominięty przy doborze makijażu ślubnego. Jest równie ważny, co styl panny młodej, kolor oczu, a czasami nawet motyw przewodni wesela (np. retro). 

Rzucamy trochę koloru na klasykę - makijaż oczu smoky eye w nieco bardziej ekstrawaganckiej wersji. Zamiast używać tylko odcieni czerni i szarości dorzucamy coś bardziej "żywego". Efekt - zjawiskowe spojrzenie idealne na mniej lub bardziej specjalne okazje.

Szukasz czegoś bardziej szalonego niż klasyczne kreski i czerwone usta? Idealną propozycją makijażu wieczorowego jest dorzucenie odrobiny brokatu - nie dajcie się zwieść! Nie mamy na myśli tandety ze szkolnych dyskotek!

To nie mocne kreski, fantazyjne oko czy przyczerniona brew będzie punktem kulminacyjnym najmodniejszego makijażu nadchodzącego sezonu. Uwagę skupią mocno, ale to bardzo mocno podkreślone usta. 

 Nawet jeśli jesteś zatwardziałą zwolenniczką ponadczasowej klasyki nic nie stoi na przeszkodzie, abyś przynajmniej w wakacyjnym sezonie pozwoliła sobie na drobne urozmaicenie makijażu. 

Jeden z najpopularniejszych makijaży wieczorowych, czyli smoky eye tym razem pod okiem makijażystów Giorgio Armaniego. Malujemy się jak na pokazach haute couture.

Na letnie upały najlepszy jest lekki, stonowany makijaż. Pokazujemy najnowsze propozycje!

Nostalgiczna kampania kosmetycznej marki Max Factor odnosi się do 4 dekad stylu, które zdominowały kanony piękna tamtych lat. W każdej z nich twarz kampanii i ambasadorka marki Gwyneth Paltrow odnalazła się po prostu zjawiskowo.

Masz niewyparzony język i nie obchodzi Cię zdanie innych, a każdy dobrze wie, że lepiej nie stawać na Twojej drodze. Jeśli Twoja sława Cię wyprzedza, a Twoje życiowe motto brzmi "nie ważne co mówią, niech mówią głośno" - mamy coś specjalnie dla Ciebie.

Najmodniejszy trend makijażowy na nadchodzące upały - soczyste kolory na oko! Możesz nałożyć tylko jeden cień lub pobawić się owocową mozaiką. Pomarańcz, cytryna, truskawka i śliwka zagoszczą w naszej palecie na całe przyszłe wakacje.

Letnie festiwale wyczekiwane przez nas cały rok zbliżają się coraz większymi krokami. Trzeba się na nie przygotować pod każdym względem. Jeśli garderobę mamy zaopatrzoną pora wziąć się za makijaż...

Trzeba mieć w sobie duszę prawdziwej artystki, żeby zrobić takie małe dzieło sztuki, na tak małej powierzchni. Multikolorowe makijaże to niesamowicie ciekawy pomysł, ale nie każdy będzie dobrze się czuł w tak ekstrawaganckim stylu. Trzeba wykazać się nie lada sprawną ręką i... odwagą! Zdecydowanie nie jest to makijaż codzienny, ale na większe wyjścia - czemu nie! A może akurat jakiś przystojniak wyhaczy w tłumie puszczone mu "tęczowe oczko". 

Makijaż wieczorowy wykonujemy na specjalne okazje i znacznie różni się od tego, który nosimy na co dzień. Zapominamy o subtelności i delikatności, natomiast stawiamy na mocne kolory i wyraziste rysy. Sztuczne światło pochłania kolory, dlatego jeśli wiemy, że takie będzie w miejscu, do którego idziemy musimy umalować się niezwykle precyzyjnie.

Żar lejący się z nieba nie jest sprzymierzeńcem misternego makijażu. Wraz z nadejściem ciepłych dni będziemy coraz bardziej odczuwać, że ciężki makijaż to strzał w kolano, bo zamiast podkreślić walory naszej urody spłynie zanim się obejrzymy...