W zeszłą środę Jarosław Kaczyński opublikował nowy post na X. Tym razem dotyczy on wolności słowa i jego sprzeciwu wobec cenzury. Jednak ujął to w takich słowach, że nikt nie wierzy, że on sam wymyślił i przygotował ten wpis. Prezes PiS w swoim materiale wspomniał o swoich kotach jako tych, którzy wszyscy mieliby się wystraszyć.

Jarosław Kaczyński odniósł się do sprawy uciekiniera Marcina Romanowskiego, nad którym ciążą poważne zarzuty związane z funkcjonowaniem Funduszu Sprawiedliwości. Dość nieoczekiwanie prezes PiS ujawnił, że nigdy nie rozmawiał z Marcinem Romanowskim. W taki sposób Kaczyński chce się odseparować od Romanowskiego.

Jarosław Kaczyński na X zapowiedział, że zawiesi baner wyborczy Karola Nawrockiego na płocie swojej posesji na warszawskim Żoliborzu. Oprócz tego zachęca do podobnych czynności pozostałych Polaków. Jednak ruch prezesa PiS raczej nie spodoba się jego sąsiadom. Posłanka Koalicji Obywatelskiej przypomniała wysokie poparcie w poprzednich latach, jakie otrzymała jej partia od mieszkańców dzielnicy Kaczyńskiego.

Wybraliśmy najbardziej zabawne memy polityczne z drugiej połowy mijającego 2024 roku. W tym okresie memiarze śmiali się z Mateusza Morawieckiego pracującego na budowie w czystych lakierach, z jeżdżącego tramwajem Rafała Trzaskowskiego, ale najlepsze były memy o lewym krawacie Jarosława Kaczyńskiego.

Wybraliśmy najbardziej zabawne memy polityczne z pierwszej połowy mijającego 2024 roku. Ten rok zdecydowanie należał do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy zostali aresztowani w Pałacu Prezydenckim, jednak swoje miejsce zaznaczył też Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki i słynny romans Barbary Nowak i Ryszarda Czarneckiego.

W wigilijny poranek w mediach społecznościowych polityków zaroiło się od materiałów świątecznych. Posłowie w towarzystwie choinki i często także swojej rodziny złożyli Polakom życzenia na święta Bożego Narodzenia. Wielu podkreśliło jedność i zdrowie, a także szacunek, jaki powinniśmy okazywać sobie nawzajem. Jednak Sławomir Menzten wykorzystał ten szczególny czas do czegoś zupełnie innego.

Nawet Jarosław Kaczyński nie wie, gdzie ukrywa się pomysłowy Marcin Romanowski. Prezes PiS się wygadał. Wszystko widać na wideo.

Kacper Płażyński, bo to o nim mowa, niedawno po raz trzeci został ojcem. Jego żona, Natalia Nitek-Płażyńska, urodziła synka, Leona. Szczęśliwy ojciec pokazał w sieci zdjęcie stópki noworodka. Para ma już dwójkę starszych pociech, syna i córkę. Płażyński jest żonaty od 2018 roku i przez wielu nazywany pupilkiem prezesa Kaczyńskiego, który zapewne jest z niego bardzo dumny. Świeżo upieczonym rodzicom Leona serdecznie gratulujemy.

Jakiś czas temu Jarosław Kaczyński przyznał się, że nielegalnie skończył szkołę. Wszystko, dlatego że nie zdał do 11 klasy, ale pomógł mu to załatwić kurator oświaty, który zasugerował, aby przenieść go do innej placówki. Prezes miał nie zdać dwóch przedmiotów, języka polskiego i angielskiego. Mimo to zdał maturę, skończył studia i obronił doktorat. Jak sam wyznał, tylko ten ostatni dokument jest w pełni legalny.

Jarosław Kaczyński, który niedawno odkrył uroki portalu X, znowu rozgrzał internautów do czerwoności. Tym razem, zamiast uroczego kotka, opublikował zdjęcie masła ukrytego w sejfie, próbując dopiec Donaldowi Tuskowi.

Marcin Rymanowski jest posłem PiS oskarżonym o 11 przestępstw. Przez to prokuratura wnioskowała dla niego o areszt, ale sąd nie mógł się na to zgodzić, bo polityka nadal chronił immunitet. Teraz został już uchylony, ale wciąż nie można posła PiS rozliczyć z przeszłości. Wszystko przez jego nagle problemy zdrowotne. Internauci nie wierzą w zły stan zdrowia posła i robią o nim memy.

Jarosław Kaczyński w zeszły weekend założył sobie konto na X. Od soboty opublikował kilkanaście postów, co jest wysoką aktywnością, jak na ten portal. Zwrócił na to uwagę sam Donald Tusk, który dał radę swojemu koledze z pracy. Premier pod jednym z postów kociarza na X stwierdził, że lepiej dziennie dodać jeden mądry wpis, niż kilkanaście bezsensownych.

Wieść o nowym profilu Jarosława Kaczyńskiego na platformie X (dawniej Twitter) niczym błyskawica obiegła media społecznościowe. Jednak to nie sam fakt założenia konta przez lidera PiS wywołał największe poruszenie, a pierwsze zdjęcie, które tam opublikował.

Jarosław Kaczyński w sobotę zadebiutował na X i założył sobie konto, ale też poczynił kilkanaście wpisów. Sieć odpowiedziała memami.