Gromee i Lukas Meijer w czwartek wystąpili w drugim półfinale Eurowizji, która w tym roku obywała się w Lizbonie, w Portugalii. Niestety ich piosenka "Light Me Up" nie przeszła do finału (co w przypadku polskiego reprezentanta wydarzyło się pierwszy raz od 4 lat). Internauci za porażkę obwiniają głównie słaby wokal Szweda. Ich zdaniem Lukas Meijer fałszował i najzwyczajniej w świecie nie udźwignął piosenki wokalnie. Faktycznie już od samego początku piosenki słychać, że Meijerowi drży głos. Niestety w trakcie piosenki również zdarzały mu się "gorsze  momenty". Internauci nie ukrywają żalu.

Polski dj i producent muzyczny Gromee wraz ze szwedzkim wokalistą Lukasem Meijerem będą reprezentować nasz kraj na Eurowizji w Lizbonie. Przedtem jednak Gromee postanowił uporządkować swoje sprawy prywatne i wziął ślub. Jego wybranką jest Sara Chmiel, wokalistka zespołu Łzy, która w 2011 roku zastąpiła Annę Wyszkoni.

Polskie eliminacje do Eurowizji 2018 już za nami. Konkurs transmitowany w TVP wygrał polsko-szwedzki duet Gromee i Lukas Meijer z piosenką "Light me up", które w maju powalczy o sukces w Lizbonie. Szerzej nie znanym artystom udało się pokonać innych mało znanych wykonawców, wśród których najbardziej kojarzone twarze to Maja Hyży, Sebastian Karpiel-Bułecka z Futer Folk i Saszan.