W sobotę 20. lutego nieoczekiwanie zmarła Agnieszka Kotulanka znana wszystkim jako Krystyna Lubicz z serialu "Klan". Jej śmierć zszokowała środowisko aktorskie i widzów. Do tej pory sądzono, że przyczyną śmierci było prawdopodobnie uzależnienie od alkoholu, z którym gwiazda "Klanu" zmagała się od kilku lat. To przez alkoholizm Kotulanki produkcja telenoweli zdecydowała się na jakiś czas usunąć postać Krystyny z fabuły. Niestety postępy w wychodzeniu z nałogu przerwał nagły zgon.

We wtorek 27 lutego w Legionowie odbył się pogrzeb Agnieszki Kotulanki. Aktorkę przyszło pożegnać wielu jej znajomych, w tym także znanych aktorów. Wśród nich dużo emocji wzbudził Paweł Wawrzecki, były partner Kotulanki. Wawrzecki i Kotulanka przez wiele lat mieli ze sobą romans, choć Wawrzecki by wtedy formalnie mężem Barbary Winiarskiej, siostry Marii Winiarskiej, która grała w "Klanie" koleżankę z pracy Kotulanki. To właśnie po rozstaniu Wawrzeckiego i Kotulanki zaczęły się jej problemy z alkoholem.

Dziś, we wtorek 27 lutego, w Legionowie odbył się pogrzeb Agnieszki Kotulanki. Aktorka zmarła 20 lutego w wieku 61 lat. Kaja Paschalska, grająca w serialu "Klan" jej córkę, dzień wcześniej pożegnała ją na Instagramie. Paschalska zamieściła stare zdjęcie z "Klanu" i opatrzyła je wzruszającym podpisem.

Nie żyje Agnieszka Kotulanka, aktorka filmowa, serialowa i teatralna.