• KaBaczek.85 2009-07-31 o godz. 12:44, odsłony: 2662

    Boję się, że wyrzucą mnie z pracy...

    Nie dość, że nasz kochany prezes chciał mieć wszystko na “już” to w ogóle nic nie szło po mojej myśli. Wiecznie jakieś opóźnienia, ciągłe tłumaczenia, że nie dam rady, nie zdążę... Na dodatek pokłóciłam się z przyjaciółką i ogólnie jednym słowem waliło się i paliło... No i wreszcie przed spotkaniem z prezesem opadłam z sił i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, bo po prostu zemdlałam jak długa przed prawie całym zarządem... Niby nic się nie stało, ale wszyscy jakoś na mnie dziwnie patrzą a już najgorsze są te plotki, że niby chcą się mnie pozbyć zaraz po wakacjach, że mam problemy ze zdrowiem itd... To mój pierwszy taki słabszy okres w życiu. Jestem totalnie załamana. Jak mam sobie poradzić?

    Odpowiedzi (0)