-
u_z_y_t_k_o_w_n_i_k 2010-11-10 o godz. 20:02, odsłony: 2580
Subiektywnie o targach ślubnych
Polecam ten artykuł, jest rzeczowy i dowcipny :D
http://www.oniona.net/index.php?ACT=news&ID=Subiektywnie_o_targach_slubnychOdpowiedzi (4)Ostatnia odpowiedź: 2010-11-15, 14:08:23
I ja się zgadzam. Jestem już po. Po targach, po slubie i moje refleksje sa bardzo podobne. Nie ma się co nastawiać, że na targach załatwi się "wszystko", ale... Nam udało się znaleźć fantastyczną firmę dekorującą. Po rozmowie na targach (i kuponie promocyjnym), przejrzeliśmy stronę firmy, umówiliśmy się na rozmowę, na spoojnie zobaczylismy co nam proponują i dopiero wtedy się zdecydowaliśmy. O dziwo, rabat "targowy" obowiązywał :)
Poza tym z targów wyszliśmy bogatsi w wiedzę czego na pewno nie chcemy i nie będziemy mieć, kto nam zdjęć robić nie będzie, jakiej sukni nie kupię i kto nam do tańca nie zagra. A taka wiedza to też już dużo, bo szukając później czegoś, spokojnie mozna nie wracać do firm, które się spotkało na targach. Pomyślcie jaka to oszczędność czasu :) i nerwów.
potwierdzam świetny artykuł
przede wsztsrkim zakonczenie mnie zaskoczyło ;)