-
Gość 2010-04-23 o godz. 09:29, odsłony: 5083
Mam jebniętą sąsiadkę...
... i to w dosłownym znaczeniu. Jest psychicznie chora, kaftan nie jest jej obcy. Niestety wg biegłych sądowych nie zagraża ona społeczeństwu.
Społeczeństwu może, kurwa mać, nie, ale mnie i mojej rodzinie - owszem.
Wyobraźcie sobie, że wczoraj mój mąż przekopywał ogródek pod naszymi oknami i ta pizda wylała mu na głowę kubeł wody. I wyzywała go od gestapowców ( :o ), a mnie od kurew. Poza tym krzyczy takie bzdury, że łeb pęka. Jakby tego było mało, ten babon nie ma kanalizacji i sra tudzież leje do wiadra. I to wiadro co 2 dni wylewa do rowu melioracyjnego wzdłuż Jerozolimskich. Kurwiszon jeden. Poza tym ma niedrożne kominy i brak wentylacji. Wiemy o tym, bo kominiarz nas ostrzegał. Oczywiście, nie przeszkadza to babie wbrew zakazom korzystać z gazu :bad: Wypierdoli w kosmos całą kamienicę Gazownia twierdzi, że mają to w dupie, bo baba regularnie płaci
Co z takim wrzodem na dupie zrobić? Policja rozkłada ręcę, bo pani im żółtymi papierami przed nosem macha :/Odpowiedzi (7)Ostatnia odpowiedź: 2010-04-23, 13:48:19
Oliśka_comes_back napisał(a):Dosia napisał(a):Kurcze nie wiem ale zolte papiery nie powinny jej chronic do tego stopnia zeby tak uprzeykrzac zycie normlnym ludziom.
Policja nie moze wam podpowiedziec jak zalozyc jakas sprawe czy cos zeby ja odizolowac od spoleczenstwa ??
Dzielnicowy twierdzi, żę nie będzie to łatwe. Ona ma syna, który nie chce mieć z nią nic wspólnego. Jedynie on mógłby ją gdzieś kurwa zabrać do jakiegoś zakładu czy coś.
mała, przydomowa spalarnia śmieci?
Dosia napisał(a):Kurcze nie wiem ale zolte papiery nie powinny jej chronic do tego stopnia zeby tak uprzeykrzac zycie normlnym ludziom.
Policja nie moze wam podpowiedziec jak zalozyc jakas sprawe czy cos zeby ja odizolowac od spoleczenstwa ??
Dzielnicowy twierdzi, żę nie będzie to łatwe. Ona ma syna, który nie chce mieć z nią nic wspólnego. Jedynie on mógłby ją gdzieś kurwa zabrać do jakiegoś zakładu czy coś.
Kurcze nie wiem ale zolte papiery nie powinny jej chronic do tego stopnia zeby tak uprzeykrzac zycie normlnym ludziom.
Policja nie moze wam podpowiedziec jak zalozyc jakas sprawe czy cos zeby ja odizolowac od spoleczenstwa ??
Ja to bym jej kurna regularnie śmieci na wycieraczke wyrzucala ;D
Ja to bym jej kurna regularnie śmieci na wycieraczke wyrzucala ;D
to tak na początek
DobraC napisał(a):zaczely sie nim interesowac rozne instytucje i finalnie faceta sila wsadzono do szpitala...
Tego bym najbardziej pożądała. A jako że mieszkamy na Tworkach, to sama tę krowę odprowadzę do szpitala :) Na rękach kurwę zaniosę :D
mielismy sasiada rownie (a moze bardziej) niebezpiecznego. dodam ze np wlamywal sie nam do skrzynek, skas dorwal adres moich rodzicow i napisal im list ze sie prowadzam z bandyta i zeby mie ratowali..... nie powiem, jako ze akurat stosunki z moimi rodzicami nie kwitly to co przeszlam to moje...
u nas pomoglo pojscie na policje i zlozenie zeznan ze nam grozono. i namowienie do tego sasiadow (bo facet sie odgrazal ze wysadzi budynek w powietrze, co duzo osob slyszalo). zaczely sie nim interesowac rozne instytucje i finalnie faceta sila wsadzono do szpitala...
wspolczuje. zwlaszcza ze dom powinien byc azylem a w takiej sytuacji o to trudno...
Oliśka do TVN Uwaga napisz :& Temacik jak ta lala, szczególnie jak byś ją złapała na wylewaniu gówna do rowu ^^D SIę nagle by okazało, ze sanepid, że coś tam, jak babina robale na górach śmieci hodowała to ją zgarnęli ^^D do czubkówŻe małe dzieci, że o kurwach słuchają :D No 8)
Odpowiedz