-
wiewrióra 2010-01-07 o godz. 14:43, odsłony: 9477
Pijana niania ... dupę bym skopała..
Jak przeczytałam to aż mną rzuciło:
http://www.tvn24.pl/12690,1563330,0,1,niania-w-sztok-pijana,wiadomosc.html
normalnie po pierwszym szoku odnalazła bym babę i nakopała w zadek tak prywatnie (poza drogą prawną)
kurwa mać :bad:
jak sobie pomyślę że Nataś mogłaby być pod opieką takiej ... :bad:Odpowiedzi (13)Ostatnia odpowiedź: 2014-05-15, 12:17:59
Takie chore, masakryczne sytuacje wpływają źle na obie strony: rodzice boją się zaufać niani, a nianie są zawsze "pod lupą" i muszą wychodzić z siebie, żeby udowodnić, że są odpowiedzialne i uczciwe. Przerażające jest to, że 59-letnia kobieta okazała się taka nieodpowiedzialna! A zawsze się mówi, że to te młode http://babyandcare.pl/nianie,2921 są najgorsze, bo siedzą przed kompem, albo rozmawiają przez telefon z chłopakiem, zamiast zająć się dzieckiem. Jak widać, wiek ma niewiele wspólnego z dojrzałością i odpowiedzialnością. Sama pracowałam kiedyś jako niania i w życiu nie pozwoliłabym sobie na jakiekolwiek nieodpowiedzialne zachowanie, przecież miałam pod opieką dziecko, co ja bym powiedziała rodzicom moich podopiecznych, gdyby któremuś z dzieciaków coś się stało?! Nie jestem zwolenniczką kamer, podsłuchów itd., ale jak czytam takie historie, to nie dziwię się, że rodzice postępują w ten sposób, by sprawdzić swoją opiekunkę. Z punktu widzenia rodzica pewnie zrobiłabym tak samo.
Odpowiedz
@muszeczka: dokładnie:/ "Takie chore, masakryczne sytuacje wpływają źle na obie strony: rodzice
boją się zaufać niani, a nianie są zawsze "pod lupą" i muszą wychodzić z
siebie, żeby udowodnić, że są odpowiedzialne i uczciwe"
stąd też wzięła się moda na podglądanie niań, rodzice często montują kamerki i obserwują nianie, sama widziałam taką kamerkę, wygląda bardzo nie pozornie: http://www.spy-shop.pl/kamera-ip-dvr32wifi-budziku-ze-zdalnym-dostepem-przez-internet-p-996.html jak budzik :)
Moja znajoma specjalnie kupiła w spy shopie taki dyktafon, który może przez 72 godziny bez przerwy nagrywać i zostawiła go na szafie, żeby sprawdzić nianię. Na szczęście udało się jej trafić na dobrą i mądra kobietę kochająca jej maluszka. Mały pójdzie do przedszkola, potem do szkoły, a pani Bożenka zostanie. Jako gosposia. To już postanowione.
Odpowiedzjak czytam takie rzeczy, to chciałabym, żeby alkohol był nielegalny :(
Odpowiedz