-
ewelina1583 2010-11-13 o godz. 15:02, odsłony: 4359
Odeszłaś tak nagle.......
Kochana Babciu
Mimo podstępnych chorób które niszczyły cię od wielu lat byłaś pogodną staruszką.gdy w niedzielę rozmawiałam z Tobą przez telefon pytałam jak tam zdrowie? Ty odpowiedziałaś jakoś leci opowiadałaś o wizycie u okulisty ze miałam pozdrowienia od pani doktor która mówila zawsze "jakie wy jesteście z babcia podobne, te same oczy"pytałam co upiekłaś bo był odpust w twojej parafii odpowiedziałaś z 5 rodzajów ciast sernik, makowiec,ciasto z galaretką i Twój ulubiony piernik.powiedziałam po co to wszystko? po co sie tyle pracy robisz ale ja wiedzialam po co ty zawsze lubiłas gotować piec ciasta.Kochana babciu pamiętasz jak byłam mała i opiekowałaś się nami podczas gdy rodzice byli w pracy? zawsze mówiłam ze ty gotujesz najlepiej i u mamy jest tylko żur ,jak się wszscy śmiali.jak jechalyśmy autobusem zobaczyć szopkę bożonarodzeniową,jak byłam w szpitalu gotowałaś mi rosołek bo to na zdrowie.
pytałaś kiedy przyjadę do polski odpowiedziałam ze w lipcu na 3 tyg bo zawsze przyjeżdżałam na krótko i nie miałyśmy okazji pobyć dłużej razem.powiedzialaś ze to tylko pare tyg. i sie zobaczymy.
dzis kiedy się tego najmniej spodziewałam zadzwonił telefon i dowiedzialam się że nie ma cię już w świecie żywych.kocham cię babciu z całego mojego serca i choć truno mi się pogodzić z Twoją śmiercią to wierze że patrzysz na mnie z góry, spotkałaś się z dziadkiem i jesteście tam na górze szczęśliwi.KOCHAM CIĘOdpowiedzi (12)Ostatnia odpowiedź: 2010-11-16, 14:27:14