-
behemot666 2010-04-10 o godz. 06:14, odsłony: 1815
Mój haft krzyżykowy i nie tylko
Temat Małej zachęcił mnie do założenia mojego własnego, również krzyżykowego wątku :)
Haftuję już chyba od 11 lat i uwielbiam to po prostu, chociaż ostatnio coraz mniej czasu na to mam, niestety (zresztą haft zaczął "rywalizować" z robieniem kolczyków ;) )
Większość prac poszła między ludzi, tylko niewielkiej liczbie zrobiłam zdjęcie. Kilka haftów czeka na dokończenie i mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę mogła Wam pokazać efekt końcowy :D
Odpowiedzi (20)Ostatnia odpowiedź: 2010-11-14, 11:24:27
Takie tam różne ostatnio wykonane:
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
Oczywiście jednego czerwonego kolczyka-kwiatka zgubiłam w zamieci śnieżnej. Bo jak wiadomo, zamiecie śnieżne są typowym zjawiskiem wiosennym
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
asienka.w napisał(a):czerwone kwiatki :lizak:
Piękne :brawo:
Dzięki dziewczyny :) Fajnie usłyszeć miłe słowa!
Te ostatnie kolczyki + bransoletka, to nowa dla mnie technika i jeszcze nie opanowałam jej całkowicie - ciągle mam problem z supełkami z żyłki (chciałabym zastąpić ją linką, jeśli w ogóle linka sprawdza się w takich sytuacjach, ale na razie dysponuję zbyt drobnymi koralikami, niestety) - na razie supełki "zabezpieczam" kropelką kleju, ale może wpadnę na jakieś lepsze rozwiązanie :)
Od jakiegoś czasu "pracuję" nad własnoręcznej roboty kolczykami - z różnym skutkiem - ciągle walczę z loopami, a jeśli chodzi o charakter kolczyków, to nadal są to przeważnie "dwa koraliki na druciku" :) Próbuję również techniki wire wrappingu, ale z marnym skutkiem, więc oszczędzę Wam ich widoku ;)
Zrobiłam kilka zdjęć tych "wyrobów", które nadają się do pokazania i oto one:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
6.
6.
7.
Piękne prace! Fajnie, że kilka forumówek haftuje!
behemot666 napisał(a):Mała napisał(a):Co powiesz na kolderkowanie?
Właśnie poczytałam sobie o tej akcji i uważam to za świetny pomysł! :)
Nie mam na razie czasu na nic większego, ale sądzę, że uda mi się wyszyć w tzw. międzyczasie tego uśmiechniętego słonecznika (albo i kilka) :D
Słoneczniki są bardzo potrzebne :usciski:
bardzo fajne szczególnie kociak!
ja też kiedyś wyszywałam i naprawdę to lubiałam, ale jakoś nie mogę do tego wrócić ;)
Mała napisał(a):Co powiesz na kolderkowanie?
Właśnie poczytałam sobie o tej akcji i uważam to za świetny pomysł! :)
Nie mam na razie czasu na nic większego, ale sądzę, że uda mi się wyszyć w tzw. międzyczasie tego uśmiechniętego słonecznika (albo i kilka) :D