• joasia_de 2010-07-01 o godz. 09:14, odsłony: 1726

    Western Union

    Mam pytanko do osób, które kiedyś korzystały z takiej formy przesyłki pieniędzy:
    chciałabym kupić samochód, ale ponieważ on jest obecnie w Milano osoba sprzedająca zażyczyła sobie, żebym wysłała przelew przez Western Union na nazwisko mojego D. i wysłała jej skan mailem. to ma potwierdzić, że faktycznie tam przyjadę po samochód. Przelew będzie na mojego D. więc nie będzie opcji, żeby kto inny go odebrał tylko on, tak ? nawet jak ona będzie miała ten skan ? jaki jest koszt takiej operacji ?
    podobno mam dostać zwrot za tę przesyłkę, a ona tak się asekuruje, bo ktoś nie przyjechał, a ponieważ sama nie mieszka w Milano, więc straciła czas i kasę na dojazd.
    myślicie, że to jakiś szwindel ? a może jestem przewrażliwiona ?
    mamy iść też na policję i do mechanika, żeby sprawdzić auto, a jak coś będzie nie takie, jak napisała to ma mi oddać kasę za dojazd i stracony czas :o
    hehe i co? jestem zbyt podejrzliwa ?czy dla Was to jest ok ? coś takiego jest praktykowane ?
    auto jest po jej zmarłym bracie i chce się go szybko pozbyć, bo jej niepotrzebny i pewnie przypomina brata, a cena jest nadzwyczaj atrakcyjna (połowa rynkowej, albo mniej )
    no i nie wiemy, czy warto sobie robić wycieczkę do Milano, bo to 560km jednak ;)

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-07-02, 07:12:52
bajeczka 2010-07-02 o godz. 07:12

Daj sobie spokoj - w zyciu nie udowodnisz że przelew był za samochod !!!!

Kazdy sad przyzna gościowi rację, jesli powie ze wyslałaś mu pieniadze z dobrego serca. Nie na darmo Ebay przestrzega przed WU...

Odpowiedz
Gość 2010-07-02 o godz. 06:41

Joasia radziłabym ci dać sobie spokój z taką ofertą. Na 90% masz do czynienia z oszustami niestety .

Odpowiedz
b.londynka 2010-07-02 o godz. 03:20

Pomijajac fakt zbyt atrakcyjnej ceny, Western Union przestrzega przed podawaniem danych z przekazu nieznanym osobom (zobacz: "bezpieczenstwo przekazu" na http://www.westernunion.com.pl/). Na Twoim miejscu nie ryzykowalabym.

Tez kiedys natrafilismy na dziwna oferte. Corsa w bardzo atrakcyjnej cenie, uzywany jako samochod wakacyjny. Sprzedawca byl Holendrem, ogloszenie znalezlismy na stronie niemieckiej. Samochod byl rzekomo w domu w Hiszpanii a numer telefonu koles podal nam brytyjski . Numer dzialal, akurat mieszkalismy wtedy w Londynie. Sprzedawca twierdzil, ze placi firmie, ktora na jego koszt przywiezie samochod do obejrzenia w dowolne miejsce w Europie :o dalej w to nie brnelismy.

Odpowiedz
Gość 2010-07-01 o godz. 21:11

joasia_de napisał(a):a cena jest nadzwyczaj atrakcyjna (połowa rynkowej, albo mniej )
nie podoba mi sie to

Odpowiedz
Gość 2010-07-01 o godz. 10:14

ja tylko potrafie odpowiedziec na pytanie dotyczace WU...
moze odebrac to tylko osoba na ktora zostal zrobiony przelew - i musi wiedziec od kogo to jest... (jak odbieralam $ od ciotki to musialam pokazac swoj dowod i powiedziec jej imie i nazwisko - mialam problem bo wszedzie sie babsko podpisuje inaczej niz miala chrzczone i jak sobie obrala pozniej przy zmianie obywatelstwa...)
koszt - ciotka przesylala mi 1000 funtow zaplacila 100$...

Odpowiedz