-
Gość 2010-05-04 o godz. 12:58, odsłony: 1660
Synek i rowerek
Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek. Tatuś na to
- nie mogę Ci kupić rowerka bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać więc go pyta dlaczego?
Synek na to - wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej
sypialni i słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz.
Musiałbym być zdrowo stuknięty, żeby zostać tu sam z takim wielkim kredytem i bez rowerka...Odpowiedzi (8)Ostatnia odpowiedź: 2010-05-04, 19:41:27