-
Gość 2010-05-31 o godz. 08:46, odsłony: 1550
Tunezyjskie wakacje Oleńki :)
Pakujemy się :)
Udało się, jakimś cudem dotarliśmy na lotnisko choć niestety padłam po drodze ;)
Lecę..........
I już na miejscu :)
Ale mnie wystroili ;)
Opalałam się z mamą....
Zwiedzałam arabskie domy....
Czytałam koran...
Kąpałam się w fontannie....
Robiłam zakupy na medinie...
Imprezowałam z przystojnymi Tunezyjczykami ;)
Ale ponad to wszystko uwialbiałam grzebać się w piachu
chodzić na długie samotne spacery ;)
A jak mnie to już wszystko znudziło
Na basenie też było fajnie :)
Niestety nastał czas powrotu...
Przepraszam za ilość :)Odpowiedzi (24)Ostatnia odpowiedź: 2010-06-01, 18:45:41
Panna_Nikt napisał(a):
W jakim terminie byliscie? , bo na zdjeciach wiadc, ze zar nie lal sie z nieba. Tez zastanawiamy sie nad wyjazdem w cieple kraje za rok, ale wlasnie boje sie upalnej pogody.
Hmmm, byliśmy w drugiej połowie sierpnia, czyli w najcieplejszy miesiąc. Żar się lał, było po ok 40 - 45 stopni w cieniu ;) ale odczuwało się to zupełnie inaczej niż tutaj.
Super fotki, a mała podróżniczka jest the best :)
W jakim terminie byliscie? , bo na zdjeciach wiadc, ze zar nie lal sie z nieba. Tez zastanawiamy sie nad wyjazdem w cieple kraje za rok, ale wlasnie boje sie upalnej pogody.
Agusiek napisał(a):Karoleena napisał(a):
A ostatnie zdjęcie...po porstu mnie rozwaliło :)
A tą walizkę to ona komuś dziabnęła na lotnisku lol
A jaką do tego poważną minę podróżniczki miała lol
Rewelacja! Zdjęcie w fontannie bardzo ładne :)
Dziękujemy wszystkim za miłe słowa :) wakacje rzeczywiście były jak z bajki, no i ta pogoda..... ;)
Odpowiedz
no no, rzeczywiscie było fajnie :)
I ta pogoda :D :D :D :D :D :D :D
Super coreczka. My tez niedlugo jedziemy i widze, ze z malym dzieckiem da sie wyjechac :)
Odpowiedz
skóra zdjęta z Ciebie Aguśku http://img408.imageshack.us/img408/1600/img3903mo5.jpg
super masz Córe!
Karoleena napisał(a):
A ostatnie zdjęcie...po porstu mnie rozwaliło :)
A tą walizkę to ona komuś dziabnęła na lotnisku lol
A ja ją dziś zobaczę :) i już się nie mogę doczekać :)
Ola sliczności i mam wrażenie, że sporo urosła od ostatniego razu naszego widzenia się :)
A ostatnie zdjęcie...po porstu mnie rozwaliło :)
A jak się pięknie opaliła. :-)
Świetne wakacje. I fajna historyjka.