• himawari 2010-12-19 o godz. 12:06, odsłony: 7848

    Czy warto szyć suknię ślubną u krawcowej?

    Przeszukałam archiwum i nie znalazłam takiego postu - może moja ślepota - mam nadzieje, że jeśli się powtarzam, to mnie administratorki nie zjedzą.Jestem ciekawa czy jesteście zadowowlone z sukni ślubnej uszytej u krawcowej, skąd miałyście wzór (czy przychodziłyście z gotowymi zdjeciami, czy ustalałyście zupełnie nowy wzór z krawcową) i ile mniej więcej płaciłyście za uszycie sukni. Wszelkie zdjecia mile widziane :)

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-03-08, 10:38:22
awangarda w stylu retro 2011-03-08 o godz. 10:38

dziekuje Dosiu :)

watek zamykam. Linka wszelkie pytania prosze zadawac w podanych przez Dosie linkach.

Odpowiedz
Gość 2011-03-08 o godz. 10:33

Slepota i refleks ida u mnie w parze ;)

Faktycznie jest niewiele na ten temat, oto dwa watki na temat szycia sukni:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=44117
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=35381

Sa tez watki polecajace konkretne krawcowe, lub tez przynajmniej info ktora z forumek poleca kogosc i wtedy mozna juz na priw pisac, np:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=35376
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=19938

Odpowiedz
Gość 2011-03-08 o godz. 01:54

poza tym czy półtora m-ca mi wystarczy na uszycie i wszystkie przymiarki????????????????

Odpowiedz
Gość 2011-03-08 o godz. 01:53

witam, czy możecie mi podac namiary na krawcowe? z góry dzięki :D jak to czytam to nie nie moge uwieżyc , że tylko 1000 góra 1500 płaciłyscie, ja sie spodziewałam minimum 2000 tys.

Odpowiedz
Gość 2010-12-25 o godz. 23:22

A moja wymyślona przeze mnie, posklejana z kilku innych modeli. W salonie bym takiej nie znalazła. I dobrze :D

Odpowiedz
Gość 2010-12-25 o godz. 22:58

Szyłam suknie u krawcowej, model znalazłam w internecie. Wyszła idealna, przepiekna. Wisi w szafie od tygodnia i czeka na swój dzień. ZApłacilam 1000 zł (wraz z materiałem).

Odpowiedz
Gość 2010-12-25 o godz. 08:16

aquarius1980 napisał(a):
Dzięki jeszcze raz Markdottir za namiary na krawcową - skorzystałam, nie żałuję i polecam innym ;)

proszę bardzo :o)
i cieszę sie, ze mogłam pomóc

Odpowiedz
Aleks24 2010-12-24 o godz. 20:18

awangarda w stylu retro napisał(a):himawari napisał(a):Przeszukałam archiwum i nie znalazłam takiego postu -
tez jakos nie kojarze, ale ostanio mam slabe kumanie.

Dosia 8) ?

czy jetsem zadowolona jeszcze nie wiem. powiem Ci pozniej.
suknia bez materialu, ale z pieleinie droga koronka kosztowala 1100.

a wzor?
poszlam, powiedzilam ci mi sie podoba, a Patrycja skorygowala te elementy, ktore moglby sprawic, ze wygladalabym raczej niekorzystnie :)
Eeee bo Patrycja to mistrzyni jest :D Ja jestem bardzo zadowolona,ale to zależy chyba od konkretnej krawcowej. Doradzi no i suknia jest jedyna, niepowtarzalna i wymarzona. Choc prawdę mówiąc po roku już bym inną chciała, tyle piękności w pamiętnikach oglądam :)

Odpowiedz
aquarius1980 2010-12-24 o godz. 19:45

Witam,
ja dziś odebrałam suknię od krawcowej i jestem bardzo zadowolona.

Dzięki jeszcze raz Markdottir za namiary na krawcową - skorzystałam, nie żałuję i polecam innym ;)

Zapłaciłam 1100, plus kawałek materiału (na szarfę) i jakieś koraliki do ozdoby były moje.

Odpowiedz
poohatka 2010-12-24 o godz. 09:06

moja sukienka tak jak Nabli, szyta była w salonie - przymierzyłam sobie wcześniej taką "salonową", wiedziałam, czego się spodziewać :) kosztowała 1500zł, zdjęcia w pamiętniku i w wątku "sprzedajnym" 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-23 o godz. 21:45

Mi trudno powiedzieć, bo moją suknię szyła krawcowa w salonie sukien. Model-wzór był w salonie i go mierzyłam, więc wiedziałam na co się decydowałam, ale suknia była szyta od podstaw. Mam nietypową figurę, więc byłam zadowolona z takiego stanu rzeczy - z 6 przymiarek, doszyta szelka do sukni, idealnie dopasowane bolerko (choć moje proste plecy były dla krawcowej wyzwaniem ;) ).

Zapłaciłam 2190pln za suknię z bolerkiem i wypożyczeniem halki. Zdjęcia w pamiętniku i na Sprzedam-ślubne.

Odpowiedz
Gość 2010-12-23 o godz. 19:38

Szyłam suknię u krawcowej. Jestem (i byłam) zadowolona z efektu 8) Wzór maiłam z internetu, trochę go pozmieniałyśmy. Zapłaciłam 1000 zł, welon dostałam gratis.

Polecam szycie u krawcowej specjalizującej się w szyciu sukien ślubnych. W końcu w salonach nikt inny ich nie szyje ;)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-12-23 o godz. 16:39

himawari napisał(a):Widzę, że szycie sukni u krawcowych nie jest zbyt popularne...ciekawe dlaczego?
obstawiam wakacje, jak rowniez to, ze strasze PM nie zagladaja to tego dzialu ;) popniewaz czasu nie maja 8)

Odpowiedz
himawari 2010-12-23 o godz. 16:32

Widzę, że szycie sukni u krawcowych nie jest zbyt popularne...ciekawe dlaczego?

Odpowiedz
Gość 2010-12-19 o godz. 13:27

ja już w kilku wątkach dyskutowałam o zaletach szycia sukni, ale chyba żaden nie dotyczył konkretnie krawcowych, choć kojarzy mi się taki p.t. "dobra krawcowa będzie tutaj niezbędna" czy coś w podobie...

a wracając do meritum. uszyłam na podstawie zdjęcia sukni, której nigdy nie widziałam na zywo. co lepsze nie przymierzywszy ani jednej sukni ślubnej! suknia piękna i pięknie wyszła. krawcowe przewspaniałe (zdjęcia będą, kiedyś...).

kosztowała 1200 zł w Warszawie. Z materiałem i koronką i welonem gratis ;o)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-12-19 o godz. 13:06

himawari napisał(a):Przeszukałam archiwum i nie znalazłam takiego postu -
tez jakos nie kojarze, ale ostanio mam slabe kumanie.

Dosia 8) ?

czy jetsem zadowolona jeszcze nie wiem. powiem Ci pozniej.
suknia bez materialu, ale z pieleinie droga koronka kosztowala 1100.

a wzor?
poszlam, powiedzilam ci mi sie podoba, a Patrycja skorygowala te elementy, ktore moglby sprawic, ze wygladalabym raczej niekorzystnie :)

Odpowiedz