-
Pierniczek 2013-09-09 o godz. 13:56, odsłony: 8692
Jaki dobry przepis na leczo?
Dziewczyny, zastanawiam się czy macie jakieś dobre przepisy na leczo? Słyszałam, że można to robić z różnymi dodatkami: parówki, makaron, itp. :oJa mogłabym to jeść na okrągło lol . A Wy
Odpowiedzi (54)Ostatnia odpowiedź: 2013-10-09, 19:48:18
uwielbiam.....
i jak złapię fazę to jak się jedno skończy, wstawiam gar znowu
wrzucam okruszek czuszku, żeby było pikantce (mam takie wysuszone bardzo ostre, więc wystarczy dosłownie okruszek i gar lecza jest pikantny)
czasem robię z kiełbaską, paróweczkami, czasem tylko z boczkiem, wkrajam kilka pomidorów (bez pestek), dosypuję do smaku, słodka paprykę, pieprz, bazylię, czasami gęsty keczup lub koncentrat.
PYCHOTKA :ia:
ja leczo zawsze doprawiam ziarenkami smaku, pieprzem i ostrą czerwona papryką (dla nas musi być ostre!)
Odpowiedz
Pierniczek napisał(a):dla mnie to az za duzo tych przypraw ktore wymienilas.....ja zawsze tylko sole i pieprze ;) bo sam smak warzyw jest dla mnie najwazniejszy i najlepszy :lizak:
zgadzam się
Wyjątkowo, do leczo nawet czosnku nie daję.
Martos napisał(a):zrobiłam leczo ale bezmięsne na piatek :)
tylko jakoś tak niedoprawione mi wyszło... jakich przypraw używacie?
u mnie był zestaw, słodka papryka, czosnek, bazylia, pieprz, keczup, koncentrat pom. i przyprawa do sałatki
dla mnie to az za duzo tych przypraw ktore wymienilas.....ja zawsze tylko sole i pieprze ;) bo sam smak warzyw jest dla mnie najwazniejszy i najlepszy :lizak:
no ja mam pod domem chudziutką wiejską kiełbasę, ale spróbuję następnym razem z boczkiem. A to wszystko przez Shiad, wzięła zrobiła i się uzależniłam. I tera co jakiś czas gar paruje :)
Odpowiedz
U mnie tez dzisiaj leczo
standardowo: cukinia, 3 kolory papryki, pomidory, pieczarki, cebula i boczek chudy wędzony
żadbych kiełbas i parówek, tylko chudziutki boczuś, który najpierw podsmazam z cebulą :lizak:
doprawiam tylko solą i czochem
o żesz w mordę, ale mi dobre wyszło! pierwszy raz robiłam. mmm.
papryka + pomidory + cebula + cukinia + salami + koncentrat pomidorowy.
a ja z tych, to to ciepłego warzywa nie zjedzą za żadne skarby :D
kaja napisał(a):baskent napisał(a):Małgoś napisał(a):Mam pytanie - jak wekujecie leczo? Pakujecie gorące do słoików, zakręcacie i to wszystko? Bo jakoś mi nie pasuje pasteryzować leczo - ale jam laik kompletny .
Podpinam się pod pytanie.
Wlewam gorące do słoików, zakręcam, stawiam deklem w dół, nakrywam ręcznikiem, po ok. godzinie odwracam.
Przeważnie trzymają wszystkie słoiki..ja jeszcze słoiki gotuję - ale widzę że robiłam to ostatni raz :) skoro Kaji trzymają to może mnie również będą
baskent napisał(a):Małgoś napisał(a):Mam pytanie - jak wekujecie leczo? Pakujecie gorące do słoików, zakręcacie i to wszystko? Bo jakoś mi nie pasuje pasteryzować leczo - ale jam laik kompletny .
Podpinam się pod pytanie.
Wlewam gorące do słoików, zakręcam, stawiam deklem w dół, nakrywam ręcznikiem, po ok. godzinie odwracam.
Przeważnie trzymają wszystkie słoiki..
wyciągam :)
Wczoraj zrobiłam leczo po raz pierwszy, miało wystarczyć na 2 dni, ale jak się mąż dobrał kilka razy do garnka, to zostało na dziś tylko dla mnie bo zdążyłam schować :D
Następnym razem podwajam ilość ^^D
I w końcu mi udało się namówić Rava żeby łaskawie zjadł na obiad leczo.
On nie lubi, ja uwielbiam.
Wczoraj zaliczyłam wolumen, a za chwilę zabieram się do krojenia warzyw :D
dzis robilam razem z mama leczo :)
Papryka, pomidory, kielbasa, cebula, margaryna :)
mniaaaaaaaaam :D
Zrobiłam dziś leczo i jest przepyszne :)
Wykorzystałam cukinię, kabaczka, cebulę, trochę pieczarek, papryki, w tym jedną pepperoni i kiełbasę.
Przed duszeniem podsmażyłam. Potem podlałam całą butlą włoskiego przecieru pomidorowego, podsypałam vegetą, słodką papryką, łyżeczką cukru i pieprzem ziołowym. Jest doskonałe. Dzięki za inspirację i podpowiedzi :)
Do mnie w piątek wieczorem wpadają znajomi...więc co będę serwować LECZOOOOOOOOOOOOO lol lol i inne różności - bedzie więc cos na ciepło i na zimno lol
OdpowiedzDobra, nie wytrzymałam, mąż poszedł do sklepu po warzywa i dziś (oraz jutro i pojutrze zapewne ;)) na obiad LECZO. 8)
Odpowiedz
U nas dzis bedzie leczo 8)
Kupilam 5 kg mlodej cukini (za 10 zl) wiec musze z tym cos zrobic ;)
Cukinia, pomidory, papryka w kazdym kolorze, cebula, troche kielbasy i przecier pomodorowy :lizak: duzo przypraw (glownie chili i papryki sproszkowanej slodkiej) oraz ziola: bazylia, oregano i tymianek :lizak:
Doprawiam sola i swiezo mielonym kolorowym pieprzem.
Mniam 8)
Ja z przypraw tylko pieprz i paprykę. Nic poza tym. Warzywa mają wystarczająco intensywny smak.
Odpowiedz
Ja bardzo lubię, ale mi nie wychodzi :( Wykładam się na przyprawach. Ciągle mi coś nie pasuje i w końcu daję za dużo wszystkiego.
Z warzyw daję paprykę, cebulę, cukinię, marchewkę, pieczarki, pomidory w puszce. Zamiast koncentratu dodawałam przecier pomidorowy w kartoniku. Potem pieprz, vegeta, słodka i ostra papryka. Być może powinnam na tym poprzestać i dać się potrawie "przegryźć", ale dosypywałam masę innych przypraw i się zrobiło coś niedobrego.
Nabrałam apetytu na porządne leczo i w weekend dam sobie jeszcze jedną szansę.
uwielbiam
szybko się gotuje i równie szybko je
no i jeszcze jedna zaleta :potrawa gotowana w jednym garnku lol
kroję cukinię, paprykę , pomidory, cebulę, kiełbasę wrzucam do gara i gotuję, na koniec dodaję chilii i koncentratu pomidorowego
jemy samo, z ryzem, makaronem, bułką co kto woli 8)
No właśnie. Już niedługo biorę sie za wekowanie lecza. W zeszłym roku zrobiłam 20 słoików i w grudniu już nie bylo.
Moje składniki to: cebula, papryka, kabaczek, cukinia i pomidory(zazwyczaj z puszki krojone). Duszę na patelni, na oliwie. Mój mąż dodaje sobie czasem kiełbasę.
Ale mam ochotę! :lizak:
Pucka napisał(a):Poohatka - a co z cukinią?
Nie dodajesz cukinii??? :o
nie, nasze leczo jest bez cukinii :) używam marchewki, papryki (zazwyczaj "białej"), cebuli i pomidorów :) przepis przywieziony przez dziadków od węgierskiej gospodyni :) (doprawiane tylko solą) pyszne, lekko słodkie :) jutro na rynku zrobię zakupy i będziem leczo jeść ;)
Pucka napisał(a):Zimą wszystko droższe 3 razy :(
a poza tym smak nie ten :(
Teraz są prawdziwe pomidory, cukinia itp., a zimą wszystko bezsmakowe i sztuczne...
wg. mojego przepisu tylko papryka bruździ, bo marchewka i cebula cały rok są, a pomidory można z puszki - całkiem jadalne :) ale bruździ skutecznie, leczo domowego zimą niet :(
ja oprócz warzyw dodaję nieco wędzonego boczku, który dorzucam do szklącej się cebulki. Pychaaaa. Boczek może być też parzony. To zimowa wersja leczo :)
Odpowiedz
U mnie, w ostatnich miesiacach, do stalego przepisu na leczo doszlo JAJO!
Smakuje rewelacyjnie: podsmazam cebulke w plastrach, wrzucam kielbaske, do tego cukinie, papryke pokrojona w slupki, podduszam wszystko, potem dodaje 2 pomidory sparzone i obrane ze skorki, pokrojone w osemki, a na koniec wbiijam jajo. Nie wiem, na czym polega magia tego dania, ale moglabym jesc je codziennie, na sniadanie, obiad i kolacje.
Hi, hi, hi...
A ja właśnie wszystko załadowałam do gara i przyszłam, tak z czystej ciekawości, zobaczyć czy na forum jest coś na ten temayt - i proszę: świeżutki wątek. :D
Tymczasem w moim garze siedzą: cukinie, papryki - żółta i czerwona, cebulka, pomidory i chuda kiełbaska. Na koniec jeszcze dojdą przyprawy i koncentrat pomidorowy. Mniam, mniam...
Zjemy dopiero jutro, bo dziś idziemy na obiad do teściów (mam nadzieję, że będzie coś równie pysznego), ale pewnie jutro będzie jeszcze lepsze, bo do tego czasu "przegryzie się". :D
Uwielbiam.
Robię w wersji light - bez mięsa i w ogóle grama tłuszczu. Podsmażam na teflonowej patelni cebulę, paprykę, czosnek, potem duszę, dodaję cukinię krojoną w kostkę i na samym końcu pomidory. Przyprawiam na baaardzo ostro (papryczki, czosnek, pieprz).
Jem bez dodatków, wszystkie warzywa kroję bardzo grubo i nie daję im sie rozgotować.
UWIELBIAM!!!!
Robię na oko. Czasem z kiełbasą, czasem z kurczakiem. Generalnie są to moje wariacje na temat leczo.
Jutro zrobię. :D
Dziewczyny właśnie zrobiłam...powstrzymuję się żeby całego gara nie zjeść.
Generalnie nie jestem łakomczuszkiem, ale to mogłabym jeść bez ograniczeń....na pocieszkę mówię sobie, że to jest mało kaloryczne...przecież to same warzywka i gdzieniegdzie wędlinka - no i w bioderka mi nie pójdzie. :D
ps. fasoli i marchewki nie dodaję
Pozdrawiam wszystkie Gilblowoczki
ps 2. W Warszawie leje....i generalnie nudy
Leczo jest pyyyyszne!
Robię z podobnego przepisu co tygrysica ale dodaje jeszcze łyżkę koncentratu pomidorowego
Blutka napisał(a):Ja ubóstwiam, ale robię bez przepisu. Na oko wrzucam paprykę, cebulę, pomidory, pokrojoną kiełbasę, czasem cukinię i czerwoną fasolę, przyprawiam, gotuję i jem. :lizak:
Mogłabym jeść non stop lol
Leczo robię bez przepisu, składniki takie jak u Blutki, tylko bez fasoli, za to duzo cukinii, a jak jest mąż to jeszcze dodatkową małą czerwoną paprykę :lizak:
Ja ubóstwiam, ale robię bez przepisu. Na oko wrzucam paprykę, cebulę, pomidory, pokrojoną kiełbasę, czasem cukinię i czerwoną fasolę, przyprawiam, gotuję i jem. :lizak:
Odpowiedzmoja mama używa przepisu przywiezionego przez dziadków podobno od prawdziwej węgierskiej gospodyni 8) takie same ilości i w tej kolejności wrzucamy marchewkę, paprykę, cebulę i pomidory - do gara, na troszkę oleju :) między składnikami trochę przerwy, żeby zdążyły zmięknąć. pod koniec dodajemy albo i nie - parówki w plasterkach :) :lizak: z chlebem albo ryżem :) mniam! aha - doprawiamy tylko solą.
Odpowiedz
Uwielbiam 8)
U nas się kroi w to głównie kabaczka/cukinię i pomidory, troszkę papryki, cebuli i oczywiście mięsko (najczęściej parówki). Każde ze składników smażymy oddzielnie na osobnych patelniach, potem wszystko do jednego gara i jeszcze troszkę poddusić..
Najlepiej smakuje na drugi dzień, jak się "przegryzie".