-
Och 2010-02-23 o godz. 16:59, odsłony: 2971
Gdzie to lato pytam???????????
Prognozy takie piękne były: 30 st. w cieniu, ciągle słońce, najgorętsze lato od x lat. A tu co????????
Owszem - czerwiec śliczny był, ale teraz mamy lipiec -miesiąc typowo letni i co? Za oknem leje od kilku dni, jest zimno i człowiekowi nic się nie chce!
Dziś w pewnym momencie pomyślałam, że tylko śniegu do szczęścia potrzeba ;)
JA SŁOŃCA CHCĘ!!!!!!!Odpowiedzi (74)Ostatnia odpowiedź: 2010-02-28, 14:58:02
aga_terve napisał(a):A ja wam powiem gdzie jest dzisiaj lato -
W KRAKOWIE :love:
o tak, dziś jak szłam z biura na parking to tak lało, ze deszcz wymył mi soczewkę z oka
A ja bym chciała być teraz nad morzem i ogladać, te wysokie (o jakich słyszałam) fale.
Odpowiedz
Dziesięć w skali Beauforta... :supz:
Normalnie październik
W Poznaniu dzisiaj też całkiem słonecznie się zrobiło :taniec:
OdpowiedzTroszeczkę lata i ja poczułam dziś po południu na sapcerku. Musie się jeszcze to lato tylko bardziej rozkręcić.
Odpowiedz
Ja smigam w bluzce bez rekawów i krótkich gaciach. 8)
Prosze nie bic.
aga_terve napisał(a):Och napisał(a):aga_terve napisał(a):A ja wam powiem gdzie jest dzisiaj lato -
W KRAKOWIE :love:
Aga_terve- nie drażnij lwa. Może i padać przestało, ale tak piździ, że ciężko równowagę utrzymać
Czyli mam nie mówić, że właśnie wróciłam z długiego spaceru z parku gdzie wygrzewałam się na słoneczku na ławeczce ubrana w cieniutką letnią sukienkę?
no to nie powiem w takim razie 8)
Zazdrość przeze mnie przemawia okrutna!!!!
NO ale w końcu pytałam gdzie to lato, to się dowiedziałam ;)
Och napisał(a):aga_terve napisał(a):A ja wam powiem gdzie jest dzisiaj lato -
W KRAKOWIE :love:
Aga_terve- nie drażnij lwa. Może i padać przestało, ale tak piździ, że ciężko równowagę utrzymać
Czyli mam nie mówić, że właśnie wróciłam z długiego spaceru z parku gdzie wygrzewałam się na słoneczku na ławeczce ubrana w cieniutką letnią sukienkę?
no to nie powiem w takim razie 8)
Kurdeeeee, a ja wybyłam na tydzień na Mazury i co?
I d...... Leje, wieje, tragedia :mur:
Jak widze taką pogode to mi sie nawet z łóżka nie chce wstawać
Wczoraj wróciłam do Wawy do moich panien młodych i co?
Leje, wieje.....
Jutro wracam na mazury, a dzisiaj przeczytałam że dopiero 15. ma się pogoda poprawić. I już myślałam, że będę przynajmniej nurkować z ukochanym i co? Dzwoni dzisiaj i mówi, że widoczność pół metra :mur:
I nawet ryb nie połowię, bo....leje, wieje....
Ja tez posprzatałam i tylko okna zostały. Ale nic z tego, bo wtedy na pewno bedzie padac.
OdpowiedzWróciłam z balkonu, jak mnie przepizgało za przeproszeniem (9 piętro) to dziękuję bardzo. Na szczęście nie zanosi się na deszcz :) , ale głowę chce urwać takie wiatrzysko i zimno :(
Odpowiedz
Elmirka napisał(a):
Jakie plany na sobotę dziewczyny? ja chyba kocyk , kakao i wielkie nieróbstwo.
Ja niestety na słodkie nieróbstwo sobie pozwolić dziś nie mogę Właśnie sprzątnęłam chatę, zaraz muszę zająć się jakimś obiadem, ale potem czekają mnie już przyjemniejsze rzeczy- spotaknie z kumpelą, z którą nie widziałam się 7 m-cy a wieczorem balety w gronie najbliższych znajomych :taniec:
Ja muszę na balkonie oporządzić kwiatki, ale wcale mi się nie chce, patrząc na pogodę
Odpowiedz
Cały czas bez zmian. Siąpi to takie nie wiadomo co i obrzydza spacery.
Jakie plany na sobotę dziewczyny? ja chyba kocyk , kakao i wielkie nieróbstwo.
Leje i leje... oberwanie chmury!
do tej pory jakoś nie narzekałam! ale dziś miarka się przebrała kiedy w centrum z punktu A do punktu B jechałam samochodem 2 h! korki, korki, korki! zaparowane szyby, niedzielni kierowcy itd!
z punktu B do C postanowiłam iść pieszo... NIestety nie był to przyjemny spacer!!!!!!!
zmokłam, zostałam ochlapana przez samochód i w sumie nie załatwiłam tego co miałam załatwić!
świetny dzień!!!!!
Ta pogoda powoduje, że łapię doła, mam ochote wszystkich a papierami nad którymi siedzę najchętniej zaczęłabym rzucać o ścianę
Dobrze,że dziś aerobik to się wyładuję- mam nadzieję, bo mąż by mnie chyba z domu wyrzucił, jak bym wróciła i marudziła
Słoneczkooo :chlip: wróćććććć :prayer:
Do dupy jest... Mam już dość tej pogody... wyć mi się chce!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mur: :Hangman:
Odpowiedz
Niestety nie zapowiada sie, że będzie lepiej przez najbliższe dni :(
http://www.pogodynka.pl/miasto.php?miasto=warszawa
Zła kobieta napisał(a):A u nas dzisiaj wiejeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee lolu nas wieje i od wczoraj leje
Odpowiedz
Mój mąz spytał mnie czy wiem co można robic nad morzem, gdy jest taka pogoda. Od razu wymyśliłam spacer, fotografowanie, rybke z frytkami. A on mi na to: "kochać się"...
:) 8)
Jeju...u nas woda płynie chodnikiem, do tego wichura i zimno.Dobrze, że mam urlop w sierpniu
Odpowiedz
Kurde, dziś od rana leje. Na przystanek autobusowy brnęłam z Dominiką po kostki w błocie. Dobrze, że młoda ma kalosze, ja założyłam traperty i musiałam super wyglądać zmieniając obuwie w autobusie.
Dosyć mam tej pogody, tym bardziej teraz jak nie dysponuję samochodem.
na pewno pogoda będzie od poniedziałku - bo wtedy zaczynam urlop :)
poza tym nie narzekajcie moje drogie - kila dni ochłody i deszczu nie jest złe
Ja tam lubie to co jest teraz, baterie naladowane sloncem z ostatnich tygodni wiec deprechy nie ma. Gorsza sprawa, ze Potwor tez ma naladowane baterie az za trzech a ja jej nawet do ogrodu wystawic nie moge. A taki plac zabaw jej urzadzilam :lizak: no chyba, ze wiatrowka i kalosze to nawet nie jest glupi pomysl... lol
OdpowiedzNie wiedzieć czemu, ale na mnie taka pogoda oddziałuje w konstruktywny sposób. Nie odciąga mnie od pracy. Zawsze jakiś plus. Nie mniej jak tak dalej pójdzie, to znów przełożymy sesję w plenerze i będę happy .
Odpowiedz
brzoza1 napisał(a):Och napisał(a):Nabla napisał(a):Jak wstałam w o 2giej nocy zamknąć okna, bo się wiatr zerwał to było 33*C. Ktoś się chce zamienić?
Ja!!!!!!!!!!
Jestem zdecydowanie ciepłolubna i upały mi nie straszne (o ile nie muszę stać godzinami w korku)
Ja też! Bardzo chętnie!!!
Denerwuje mnie ta pogoda, bo nie dość, że zimno i pada, to jeszcze tak zmulaszczo jest, że... ech... nic się nie chce...
Ja upały lubię. Ale się przy nich nie upieram. Niech przynajmniej będzie 25 stopni i słoneczko... :|
Co prawda, to prawda. Ja już zaczęłam się zastanawiać, czy jestem w stanie dzisiaj robić coś innego niż NIC. Obijactwo kwitnie. Bujnie.
Dosia napisał(a):EEE tam bo lato to bylo w maju a teraz czas na jesien ;)
Ale w którym maju? 8) Bo majowy tegoroczny powitał nas temp. 15 stopni 8)
przyłączam sie do pytanie "gdzie jest lato???"
wczoraj praktycznie rozpalałam grila w deszczu
skończyło się kiełbaskami z ogniska rozpalonego w grilu.
a miało być takie miłe,babskie ognisko...
a do tego za tydzień wyjazd na ćwiczenia-już sobie wyobrażam pomiary w deszczu
Och napisał(a):Nabla napisał(a):Jak wstałam w o 2giej nocy zamknąć okna, bo się wiatr zerwał to było 33*C. Ktoś się chce zamienić?
Ja!!!!!!!!!!
Jestem zdecydowanie ciepłolubna i upały mi nie straszne (o ile nie muszę stać godzinami w korku)
Ja też! Bardzo chętnie!!!
Denerwuje mnie ta pogoda, bo nie dość, że zimno i pada, to jeszcze tak zmulaszczo jest, że... ech... nic się nie chce...
Ja upały lubię. Ale się przy nich nie upieram. Niech przynajmniej będzie 25 stopni i słoneczko... :|
Niedawno padało, teraz niemrawe słońce wyszło. Za godzine pewnie bedzie padac. A jak wyjdę z domu to bedzie padac na pewno.
Odpowiedz
Podwawelska napisał(a):Corgi napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie a u kogo to trzeba zamawiać? :D
U Najwyższej 8)
dobra ;D
która ma ponad 180 cm wzrostu? :D :supz:
Tu chyba o K2 chodziło ? 8)
ooooooooo :D
mnie to bez różnicy byle postulaty spełniła :D
wyślij jej priva, może Cię wysłucha.
Corgi napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie a u kogo to trzeba zamawiać? :D
U Najwyższej 8)
dobra ;D
która ma ponad 180 cm wzrostu? :D :supz:
Tu chyba o K2 chodziło ? 8)
ooooooooo :D
mnie to bez różnicy byle postulaty spełniła :D
Jak wstałam w o 2giej nocy zamknąć okna, bo się wiatr zerwał to było 33*C. Ktoś się chce zamienić?
Odpowiedz
DAGMARA napisał(a):ja tęz sie cieszę ,że nie ma upałów bo w ciąży ciężko je znoszę
jest dobrze tak jak jest byle nie padało
Podpisuję sie rekami i nogami pod każdym tego typu postem. Wolę chłód byle nie za duży. Mam czym oddychać i nie puchnę od wysokiej temperatury i jakoś się nie rozpływam.
Ale fakt mogłoby być odrobinkę cieplej, ale nie duszno ;)
Mi jest regularnie zimno Ale jak sobie przypomnę jak w zeszły lipiec nocą mi pot ciurkał po plecach, to chyba wolę tak jak jest teraz ;)
Odpowiedz
ja tęz sie cieszę ,że nie ma upałów bo w ciąży ciężko je znoszę
jest dobrze tak jak jest byle nie padało
Ja wreszcie zaczęłam w miarę normalnie oddychać od kilku dni. W ten skwar to ledwo palcem byłam w stanie ruszyć, a już mi serce siadało. Dla mnie - pogoda jest boska. 8)
Odpowiedz
Carrie napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie a u kogo to trzeba zamawiać? :D
U Najwyższej 8)
dobra ;D
która ma ponad 180 cm wzrostu? :D :supz:
aga_terve napisał(a):AgaKuba napisał(a):
Zafundowac moge tylko takie ;)
Ponoć już niedługo słoneczko wyjdzie .... :)
kiepskie takie - niebrokatowe, nic nie miga na nim, nic sie nie rusza - czemu tak skromnie? 8)
No widzisz, jakos tak wyszło. Ale widze, że Ty rekompensujesz sobie te straty. Złośliwośc wrodzona, czy nabyta ?
Podwawelska napisał(a):Carrie a u kogo to trzeba zamawiać? :D
U Najwyższej 8)
ja tam napisze ze cale szczescie ze nie ma upalow 8)
wreszcie moje stopy przestaly byc "na czasie" i przypominac te shrekowe... w czerwcowe upaly myslalam ze umre wiec jak dla mnie to teraz jest miod malina...
ale osobom ktore wlasnie siedza nad morzem wakacyjnie - nie zazdroszcze...
wrzesien ma byc ponoc piekny 8) .. liczymy ze tak bedzie i ze z Miloszkiem zorganizujemy pierwsza wyprawe nadmorska...
Podwawelska napisał(a):Carrie napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie napisał(a):Sill napisał(a):Ech, proszę, ukamieniujcie mnie, ale ja kocham taką pogodę. Oczywiście, słońce też może sobie raz na jakiś czas pobłyskać wesoło zza chmur, ale jak jest gorąco - to ja umieram.
O i ja się pod tym podpiszę. Sto razy bardziej kocham takie lato niż upały dzień w dzień. Zeszłoroczne było tak koszmarne, że starczy mi na najbliższe 5 lat.
A w ogóle to ja uwielbiam deszcz :love:
ja również ale nocą kiedy balkon otwarty i chłodny powiew powietrza mnie owiewa ale nie latem kiedy mam urlop i chcę się pobyczyć na plaży :)
E, ja w tym roku nie mam wakacji. O wyjeździe zapomnieć mogę, więc takie lato mi odpowiada :P
ja nie lubię upałów ale taka pogoda jak obecnie jest dołująca, mogłoby przynajmniej nie padać i temperatura mogłaby być w okolicach 25 stopni :)
Ewentualnie mogę pójść na taki kompromis ;)
Carrie napisał(a):Podwawelska napisał(a):Carrie napisał(a):Sill napisał(a):Ech, proszę, ukamieniujcie mnie, ale ja kocham taką pogodę. Oczywiście, słońce też może sobie raz na jakiś czas pobłyskać wesoło zza chmur, ale jak jest gorąco - to ja umieram.
O i ja się pod tym podpiszę. Sto razy bardziej kocham takie lato niż upały dzień w dzień. Zeszłoroczne było tak koszmarne, że starczy mi na najbliższe 5 lat.
A w ogóle to ja uwielbiam deszcz :love:
ja również ale nocą kiedy balkon otwarty i chłodny powiew powietrza mnie owiewa ale nie latem kiedy mam urlop i chcę się pobyczyć na plaży :)
E, ja w tym roku nie mam wakacji. O wyjeździe zapomnieć mogę, więc takie lato mi odpowiada :P
ja nie lubię upałów ale taka pogoda jak obecnie jest dołująca, mogłoby przynajmniej nie padać i temperatura mogłaby być w okolicach 25 stopni :)
Podwawelska napisał(a):Carrie napisał(a):Sill napisał(a):Ech, proszę, ukamieniujcie mnie, ale ja kocham taką pogodę. Oczywiście, słońce też może sobie raz na jakiś czas pobłyskać wesoło zza chmur, ale jak jest gorąco - to ja umieram.
O i ja się pod tym podpiszę. Sto razy bardziej kocham takie lato niż upały dzień w dzień. Zeszłoroczne było tak koszmarne, że starczy mi na najbliższe 5 lat.
A w ogóle to ja uwielbiam deszcz :love:
ja również ale nocą kiedy balkon otwarty i chłodny powiew powietrza mnie owiewa ale nie latem kiedy mam urlop i chcę się pobyczyć na plaży :)
E, ja w tym roku nie mam wakacji. O wyjeździe zapomnieć mogę, więc takie lato mi odpowiada :P
Carrie napisał(a):Sill napisał(a):Ech, proszę, ukamieniujcie mnie, ale ja kocham taką pogodę. Oczywiście, słońce też może sobie raz na jakiś czas pobłyskać wesoło zza chmur, ale jak jest gorąco - to ja umieram.
O i ja się pod tym podpiszę. Sto razy bardziej kocham takie lato niż upały dzień w dzień. Zeszłoroczne było tak koszmarne, że starczy mi na najbliższe 5 lat.
A w ogóle to ja uwielbiam deszcz :love:
ja również ale nocą kiedy balkon otwarty i chłodny powiew powietrza mnie owiewa ale nie latem kiedy mam urlop i chcę się pobyczyć na plaży :)
Sill napisał(a):Ech, proszę, ukamieniujcie mnie, ale ja kocham taką pogodę. Oczywiście, słońce też może sobie raz na jakiś czas pobłyskać wesoło zza chmur, ale jak jest gorąco - to ja umieram.
O i ja się pod tym podpiszę. Sto razy bardziej kocham takie lato niż upały dzień w dzień. Zeszłoroczne było tak koszmarne, że starczy mi na najbliższe 5 lat.
A w ogóle to ja uwielbiam deszcz :love:
Ech, proszę, ukamieniujcie mnie, ale ja kocham taką pogodę. Oczywiście, słońce też może sobie raz na jakiś czas pobłyskać wesoło zza chmur, ale jak jest gorąco - to ja umieram.
Odpowiedz
Mnie taka brzydka pogoda absolutnie nie przeszkadza, wręcz ją błogosławię, choć wypijam dziś 6 filiżankę kawy Do września siedzę zakopana w książkach i nie po mojej myśli są 30-stopniowe upały
W tym roku zdecydowanie wolę (muszę woleć ) polarek od kostiumu kapielowego
Szkoda że to nie pomyje - miałabym szansę wyrazić dosadnie co myślę o pogodzie
U nas leje codziennie o różnych porach - wiem jedno- ZAWSZE leje jak się gdziekolwiek wybiorę bez parasolki. Jak mam parasolkę - leje czasem. Moje ciuchowe zakupy na lato leżą i czekają az się łaskawie pogoda poprawi. Prania na balkon tez nie wywieszę - bo leje, tudzież nie leje, ale się zanosi. Dobrze że chociaż odłożyłam zakup stroju kąpielowego - jak tak dalej pójdzie - załapię się na przeceny
Ja chcę trochę słońca!!!
Och... Gdzie był czerwiec śliczny tam był śliczny... U nas chłodno, mokro i codzienne ulewy... Ładne dni to na palcach jednej ręki można policzyć. Już maj był o wieeele ładniejszy.
Gdzie lato? Nie mam pojęcia... Nie tęsknię za upałami. Ale codzienny deszcz od kilku tygodni to już przesada