-
haricot 2010-04-04 o godz. 14:55, odsłony: 8496
Czy dobrze dobrałam rozmiar?
Kupiłam sobie sandałki na koturnie lasockiego
ale tak, rozmiar 39 był na styk, czyli stopa wyglądała tak w bucie
więc wybrałam rozmiar 40 i stopa jest nieco krótsza, co powoduje ża z przodu i z tyłu byta mam jakieś pół centymetra wolne jak na zdjęciu poniżej
czy Waszym zdaniem dobrze zrobiłam? czy takie buty powinny być na styk czy nieco dłuższe? z góry dzięki za odpowiedź 8)Odpowiedzi (8)Ostatnia odpowiedź: 2010-04-04, 16:40:06
Wydaje mi się, że powinnaś się kierować swoją wygodą.
Co do estetyki, spotkałam się kilkakrotnie z opinią, że noga wygląda lepiej w bucie trochę za dużym, niż trochę za małym, ponieważ proporcje są korzystniejsze (wieść niesie, że tak "się noszą" modelki na wybiegach). Z moich obserwacji wynika, że ta zasada się sprawdza.
po pierwsze sandałki są cudne (mam bardzo podobne) :)
a po drugie jak dla mnie zdecydowanie na styk powinny być, noga się przesuwa do przodu i z tyłu wygląda to tak jakby były za duże
miałam podobny dylemat i poszłam wymienić na mniejszy jednak, lepiej się czuje kiedy nogę mam "przytwierdzoną" do buta :)
ja biorę buty zawsze mniejsze, bo zwłaszcza skórzane zawsze się ułożą do stopy i troszkę rozciągną, ale i tak mimo brania "za ciasnych" butów narzekam na to, ze wszystkie buty mam rozklapane :)
Odpowiedzja ze względów zarówno estetycznych jak i praktycznych kupiłabym "na styk"
Odpowiedz
Kilka razy miałam ten sam problem co Ty i panie w sklepie zawsze mi doradzały branie butów na styk.
W trakcie chodzenia stopa w bucie przesuwa się trochę do przodu. Wtedy tej wystającej pięty w butach na styk tak bardzo nie widać. Natomiast jeśli mamy nieco za duże buty od razu rzuca się w oczy wolne miejsce z tyłu stopy.
Ja szpilki wybieram raczej na styk.Natomiast płaskie, czy sportowe moge mieć "ciut" luzniejsze.
A w ogóle jest Ci wygodnie? Noga sie nie przesuwa?