-
Małgoś 2010-08-19 o godz. 13:52, odsłony: 1617
Problem mam...
A polega on na tym, że ostatnio, podczas zakupu garnituru dla narzeczonego runęła cała moja koncepcja. Suknię mam w kolorze ecru, z haftem. Ogólnie kolorystyka ciepła. Zamówiłam do niej lekko zwisający bukiet z bordowych róż i białych (a w zasadzie raczej kremowych) frezji, do tego kwiatki do butonierek dla panów (róża+frezja).
Zonk pojawił się, gdy kupowaliśmy ganitur. Stanęło na czarnym w brązowe prążki. Do tego koszula ecru i brązowe dodatki (spinki, krawat, butonierka - dodatki stanowiły komplet). No i teraz nijak się do tego mają moje bordowe kwiaty. A może mi się tylko wydaje, że nijak i jednak jakoś wyprowadzicie mnie z błędu lol ? Tak czy inaczej sądzę, że ten kolor róż w bukiecie chyba trzeba byłoby zmienić i nie bardzo wiem, na jaki. Herbaciane?
Acha, z kwiatów do butonierek rezygnujemy chyba w ogóle.
Suknię już wklejałam w wątku czerwcowym, ale pozwolę sobie wrzucić też tutaj.Odpowiedzi (5)Ostatnia odpowiedź: 2010-08-22, 05:24:16
Decyzja prawie podjęta. Róże w moim bukiecie będą herbaciane, kwiatek do butonierki dla narzeczonego też. Z kolei świadkowa będzie miała bukiet zgodnie z pierwotnym planem bordowy, a świadek bordowy kwiatek do butonierki. Nic mądrzejszego mi chyba nie przychodzi do głowy.
Odpowiedz
Laura napisał(a):Skąd u Was pomysł "bezkwiatkowy"? Hmm, mnie chyba bardziej podoba się bez kwiatków, B. też raczej ich nie chce.
Ano stąd właśnie, że kupiliśmy bardzo ładny komplet krawat + spinki + chustka do butonierki i tak fajnie to wszystko razem wygląda, że żal tą chustkę kwiatkami zastępować.
A brąz na garniturze raczej jasny...
Małgoś napisał(a):Acha, z kwiatów do butonierek rezygnujemy chyba w ogóle.
Małgoś ja wypowiem się trochę nie w temacie ale właśnie się zastanawiam nad przypinaniem tych kwiatków. Skąd u Was pomysł "bezkwiatkowy"? Hmm, mnie chyba bardziej podoba się bez kwiatków, B. też raczej ich nie chce.