• WhiteRabbit 2010-11-05 o godz. 18:17, odsłony: 1909

    Ilu alergików?

    Dużo, strasznie dużo jest dzieci z alergiami.
    Chciałam zobaczyć, jak to wygląda w liczbach/procentowo.
    Postanowiłam więc założyć ankietę.

    Pytanie brzmi: Czy Twoje dziecko jest alergikiem?

    Można tylko zaznaczyć odpowiedź w ankiecie, można też w poście (oprócz zaznaczania) napisać na co dziecko jest uczulone.

    Myślę, że ankieta powinna być skierowana do mam dzieci do lat trzech.

    Odpowiedzi (20)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-13, 03:55:48
m. 2010-11-13 o godz. 03:55

Anka jest alergiczką. Pewna jestem jajka, chyba marchewka i prawdopodobnie białko
Póki co nie wprowadzałam jej produktów 'obciążonych większym ryzykiem'. Oprócz tego rozwija się super, jest uśmiechnięta i zadowolona z życia. Można powiedzieć, że jej alergia bardziej mnie utrudnia życie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-08 o godz. 12:01

kometa napisał(a):Agusiek no to nic tylko sie cieszyc, ze to nie alergia. Bardzo bym chciala moc o nas to powiedziec. Na szczescie, eliminacja alergenow u nas jest dosc prosta i skuteczna i Ola moze normalnie jesc i funkcjonowac :)
Dlatego ja wznoszę modły dziękczynne. No i mimo wszystko bacznie Olę obserwuję. Licho czai się wszędzie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-08 o godz. 08:06

Agusiek no to nic tylko sie cieszyc, ze to nie alergia. Bardzo bym chciala moc o nas to powiedziec. Na szczescie, eliminacja alergenow u nas jest dosc prosta i skuteczna i Ola moze normalnie jesc i funkcjonowac :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-08 o godz. 08:01

A i jeszcze jedno. Nie każdy objaw pasujący do alergii musi koniecznie alergią być. Mnie też usiłowano wmówić że Ola jest alergiczką i co... i wszytkie objawy przeszły jak ręką odjął po zastosowaniu się do mądrych rad nie panikującego lekarza A jak pomyślę o Pani alegrolog to do dnia dzisiejszego mi się nóż w kieszeni otwiera

Odpowiedz
Gość 2010-11-08 o godz. 07:59

Na szczęście NIE. Choć to że ostatnio cały czas cieknie jej z nosa bez żadnych dodatkowych objawów zaczyna mnie trochę niepokoić....

A co do wypowiedzi Melby, przypadek takiego wyjałowienia dziecka mam w rodzinie. Dziecko jest w tej chwili dość intensywnie leczone i powoli wychodzi z tych alergii ale co się mała nacierpiała to jej :(

Odpowiedz
Gość 2010-11-08 o godz. 07:42

Eeee ;) Ja tam posta Melby nie biore do siebie ;) U Oli alergia na bialko mleka i jajko wyszla w wieku 6 tyg. wiec chyba nie zdazylam jej wyjalowic ;) Zreszta nigdy tego nie robilam ;) Ale troche nie zgodze sie z tym, ze to takie normalne, ze nowosc musi powodowac wysypke, akurat u nas wysypka byla po ograniczonej liczbie produktow, a towarzyszace temu objawy wskazywaly, ze to absolutnie nie jest cos normalnego ;)

Odpowiedz
Zola 2010-11-07 o godz. 20:08

Melba napisał(a):Oczywiście wiem, że alergie bywają wrodzone i na to nic by się nie poradziło. Ale bywają też nabyte - znam takie dzieciaki, które matka wyjałowiła i zdrowe dzieci mają uczulenie niemal na wszystko - choć takie się nie urodziły... :|
uwielbiam tego typu stwierdzenia
skąd wiesz, co było przyczyną powstałej alergii? badania jakieś robiłaś w tym względzie?
a nie słyszałaś nigdy o nabytej alergii? jest coraz więcej alergików, bo i zmieniło się to co jemy, pijemy i wdychamy, więc mogę też pojawiać się tego typu skutki uboczne, ale nie jest nic do końca udowodnione.
Nawet jeśli alergia nie jest dziedziczona, może się pojawić w nieoczekiwanym momencie (zresztą nikt na nią nie czeka ;) ) i tak samo zniknąć...
pewnie nie tylko ja poczułam się urażona Twoją wypowiedzią, bo córka ma alergię na białko (mam pewną nadzieję, że wyrasta już z tego) i jej nie odziedziczyła, więc może to moja wina?

Odpowiedz
ediee 2010-11-07 o godz. 19:47

Kama24 napisał(a):Maks miał podejrzenie skazy białkowej, dlatego jest na Nutramigenie. Unikamy też na razie pokarków zawierających mleko. Poza tym je wszystko i jest ok :)
tak jak u nas

reszta w trakcie prób

Odpowiedz
Niania5 2010-11-07 o godz. 19:36

Mela uczulona na białko mleka i na 90%na seler( trwa obserwacja )

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 19:15

Amelaka ma alergie odziedziczona po swoim tacie. Kris jako dziecko maila astme i egzeme.

Na ta chwile wemy o uczuleniu na mleko, pietruszke i uwaga na wode!!!!!!!!!!
Od dwoch tygodni mienilam wode do picia i ma makbrcznie ywsypane cielko. Od wczoraj podajemy inna jest juz troche lepiej.

Odpowiedz
Och 2010-11-06 o godz. 15:28

Nika też jest alergikiem. Niestety nie wiem dokładnie na co

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 15:13

No my na tak ;) Nawet razy dwa, bo ja chyba tez

Ola - bialko mleka, cale jajko (to na pewno)

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 09:44

Maks miał podejrzenie skazy białkowej, dlatego jest na Nutramigenie. Unikamy też na razie pokarków zawierających mleko. Poza tym je wszystko i jest ok :)

Odpowiedz
fjona 2010-11-06 o godz. 09:17

maciek jest alergikiem. nie wiem dokładnie na co wiec na poczatek nie dostaje zadnych alergenow, kiedys robilismy proby i wychodzi mi, ze na bialko krowie, jajka, gluten (orzechow i czekolady to nawet nie probowalismy). teraz jeszcze raz robimy próby. na pierwszy ogien poszło żółtko.

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 06:47

my niestety jesteśmy na TAK :|

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 06:28

Mojego Maksa na szczęście nic nie rusza :)

Odpowiedz
Skowronek 2010-11-06 o godz. 06:27

Fifi na razie uczulony na białko, no i na razie tyle ale ostatnio przejawia objawy alergii na pyłki idziemy do alwergologa i zobaczymy co on powie według pediatry bedzie musiał brac np zyrtec ale nie jestem do końca przekonana, ale od tego tygodnia zaczynamy wprowadzac marchewke i pozniej inne nowości i zobaczymy czy nie dopisze tu alergii na inne rzeczy :(

Odpowiedz
asieczek 2010-11-06 o godz. 06:21

nie, mimo iz ja jestem alergikiem (czego bardzo się obawiałam że "dzięki" mnie będzie miał-chociaż jeszcze nic nie wiadomo)

Odpowiedz
ignasia 2010-11-05 o godz. 20:04

Świetn ankieta można się podbudować, że nie jest się osamotnionym w tej nierównej niestety walce z alergią.

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-11-05 o godz. 19:17

Zaznaczyłam jako pierwsza: Fifi uczulony jest na białko pokarmowe.
Póki co TYLKO na białko (tfu!)

Odpowiedz