-
fjona 2010-01-06 o godz. 08:14, odsłony: 11551
Czy duże kółka w wózku są lepsze niż małe?
Mam pytanie do użytkowniczek dwóch rodzajów wózków: tych z małymi i tych z dużymi kołami. czy rzeczywiście jest taka duża różnica w prowadzeniu wózka i komforcie jazdy?mamy mozliwośc odkupic tanio wózek na duzych kołach (sami mamy na małych) i sie zasatanwiam. ta zima była tak marna, ze nie mieliśmy zadnych problemów z prowadzeniem wózka po "sniegu" ale nie wiadomo co będzie za rok a w kontekście starania się o następene dziecko to jeszcze na jakąś zime sie pewnie załapiemy i sie własnie zastanawiam czy warto, bo może róznica nie jest az tak ogromna?ps. ankiete dodaje tak dla jaj :) choć moze coś ciekawego z niej wyniknie :)
Odpowiedzi (16)Ostatnia odpowiedź: 2010-02-28, 21:45:49
natalia25 napisał(a):Mam jeden z dużymi i jeden z malymi. jesien i zimę przejeździłam na dużych. Komfort prowadzenia jest nieporównywalny ( duże mamy pompowane, może stąd ta róznica)
To tak samo jak ja. Wg mnie duże dają większy komfort jazdy dla dziecka. Zagłosowałam na duże.
Małe są ok ale tylko w "parasolkach", które zabiera się do bagażnika samochodu na wyjazdy (dzięki temu mieszczą sie w samochodzie także inne bagaże lol ).
zdecydowanie duże, choć przez to nasz wózek jest bardzo ciężki i dużo miejsca zajmuje w bagażniku samochodu
no ale za to bez problemów pokonuję jazdę po prostych chodnikach i podjeżdzam pod niskie krawężniki
( oj nie wiem jak ludzie na wózkach mają się poruszać po ulicach mojego miasta)
wielkie dzieki za wszystkie podpowiedzi.
teraz wiem, ze jednak tego nie można rozpatrywać tylko pod kątem jednej sprawy, zawsze jest cos za co, tzn
duże koła = lepszy komfort jazdy ale cięższy
małe kólka = lżejsze i łatwiejsze w obsłudze ale cięzkie do prowadzenia w zimie.
Głosowałamna duze,alemiałamna myśli duże koła przy wózku głębokim. Zdecydowaliśmy się właśnie zewzględu na zime. Sprawdziły siew 100%.
Teraz zamierzam kupić spacerówkę i mam dylemat.: duże koła pasowały mi wizualnie przy wózku głębokim,ale przy spacerówce już mniej... Może ktoś sie wypowie na ten temat (spacerówek zdużymi kołami znaczy sie)
Zdecydowanie małe. Wózki są wtedy lekki i nawet jak trzeba leko podnieść przód przy przeszkodzie to się tego nie odczówa. Mi lżej się prowadzi wózek z małymi kółkami (mam obecnie chicco ponee). Od wiosny do jesieni przebywam co weekend i urlop w lesie i sprawuje się super.
Odpowiedz
A my mamy male kolka i absolutnie nienarzekam. Prowadzi sie super, wozek jest lekki i zwrotny. Owszem przy wysokich kraweznikach trzeba podniesc przod, ale z racji na wage wozka wystarczy delikatnie nacisnac na raczki, a nie robic przeciwwage jak to bylo w starych wozkach.
A co do jazdy terenowej, to przez 2 pierwsze m-ce mieszkalismy za miastem i z domu wyjezdzalismy prosto na duzy piach, a spacerowalismy po lesie i nie mialam najmniejszyc problemow z jazda. Owszem prowadzenie wymagalo troche wiekszej sily, ale nie ma rozwiazania w 100% skutecznego.
Co do zimy, to nie mamy za bardzo rozeznania. Tegoroczna byla raczej marna, ale przy tych lekkich opadach nie bylo problemow. A na druga zime i tak dziecko co najwyzej czasem skorzysta z lekkiej i malej spacerowki, a ta wystepuje tylko z malymi kolkami.
Mam obydwie opcje. W "terenie" zdecydowanie wygrywają duże. Wszędzie wjadę, nie stopuje mnie na przeszkodach i mimo większego ciężaru lepiej się prowadzi.
Po mieście, sklepach, na wyjazdy idealne jak dla mnie małe kółka. Zwrotność niesamowita, lekkość prowadzenia. Gdybym musiała z któregoś wózka zrezygnować, to raczej z tego z małymi kółkami.. spacery po lesie to jest to :D
W zależności od potrzeby :)
Mam duże gumowe i maleńkie piankowe, obydwa wózki są świetne :)
I tak do parku, lasu, na plażę czy zaspy zdecydowanie duże, natomiast do śmigania po mieście, sklepach wygrywają małe.
Duże koła są o tyle praktyczniejsze, że lepiej lub gorzej, ale sprawdzą się i w mieście i w centrum handlowym, małe natomist nie mają szans na śniegu czy piachu.
Mimo wszystko nie głosuję, bo kocham swój wózek z małymi kołami lol
Dużymi kółkami można czasem wjechać na krawężnik bez podnoszenia wózka (tzn. bez "kładzenia się" na rączce).
Nie wspominam o innych przeszkodach ;)
Myślę, że duże koła vs małe to tak jak samochód terenowy vs samochód osobowy :)
Ja mam średnie ;) Ale jechałam wózkiem z dużymi - tak więc głosuję na duże :D
Jeśli chodzi o prowadzenie wózka - zdecydowanie duże :)
Z kolei wózki z małymi kółkami są lżejsze, czasem sporo. Coś za coś.
Głosuję jednak na duże :)
Zagłosowalam na "duże" bo my mamy duże ;)
Trudno mi porównać, bo z małymi nie prowadziłam, a wózek z dużymi i pompowanymi kołami kupiliśmy wlaśnie ze względu na zimę. Zdarzyło mi się kilka spacerów w śniegu i to głebokim i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siebie pchającej wózek z małymi plastkowymi kołami w takich warunkach. Krótko mówiąc z dużych kół jestem w zupełności zadowolona, są dobre w każdych warunkach.