-
angie77 2010-02-09 o godz. 10:05, odsłony: 2275
Kolejne wieści od Miminy
Dostałam smsa od Miminy i przekazuję:
,,Hej, my jeszcze w szpitalu. Ja w ogóle nie czuję,że rodziłam-waga jeszcze mniejsza niż przed ciążą a brzuszka prawie nie ma :D .Czuję się super, tylko Dawidek miał podejrzenie infekcji w moczu, ale posiew wyszedł ok,to znów ma żółtaczke na granicy normy i go naświetlają.Jak będą efekty to może jutro do domu wrócimy.Pozdrowienia dla Ciebie i Forumi!"
Mimino, trzymam kciuki żeby żółtaczka poszła precz-wracajcie do domu w komplecie!Odpowiedzi (15)Ostatnia odpowiedź: 2010-04-03, 05:52:39
Ogromne gratulacje wspaniałego, ślicznego, grzecznego synka :D
Odpowiedz
Anie77 dziękuje za robienie za listonosza :)
Tak, tak my już w domku jesteśmy. Mały jest genialny. Śpi i je, mało płacze, raczy nas swymi usmiechami i uważnie słucha i patrzy na wszystkich dookoła. Jutro kończy 8 tygodni (jak ten czas zleciał). Jest dla nas wielką radością a zycie we trójkę przeszło nasze najbardziej pozytywne oczekiwania. Nie jestesmy zmęczeni, przesypiamy noce - Dawodek budzi się 2 razy na jedzienie po czym zaraz zasypia. Mamie daje pospać do 9...czasami nawet do 10. Bardzo lubi spacery. I rozkochuje wszystkoch dokoła, zwłaszcza dziadków i rodziców.
Mimina wracajcie szybciutko do domu. Dużo zdrówka dla małego.
OdpowiedzTo mamy nadzieję, że już jutro odezwiesz się z domu :) Czekamy :)
Odpowiedz