-
Gość 2009-06-17 o godz. 17:27, odsłony: 5358
Co sądzicie na temat tego artykułu?
Czytałyście?:ohttp://zyciegwiazd.onet.pl/1354953,1,hollywoodzkie_siostry_szkielety,artykul.htmlnajgorsze, że już mają 'naśladowczynie' i to może ruszyc jak lawina:(napisała przerażona grubaska Lexa:|
Odpowiedzi (85)Ostatnia odpowiedź: 2009-09-13, 03:32:17
Przeczytajcie sobie Historie Karen
http://www.somethingfishy.org/words/caron.php
To dopiero walka... dziewczyna cudem zyla mimo anoreksji - waga minimalna do zycia, wyniszczony organizm, zmiany w mózgu, potem narkotyki, ciąża - caly czas w anoreksji a jednak organizm walczył resztkami sił by nie umrzeć
Shady napisał(a):Ech.. znałam pare anorektyczek ktore juz odeszły z tego świata..
Poczytajcie sobie strone http://www.somethingfishy.org/, chociażby dział In Loving Memory/ Memorial Wall...
Memorial Wall jest wstrząsający... W każdym wieku są ... :(
Niestety bulimie i anoreksje czasem leczy sie na oddzialach psychiatrycznych. A to największy błąd jaki mozna zrobic w tych chorobach.
Naszczescie to mniejszosc, bo glownie w gre wchodzi terapia indywidualna badz rodzinna. Chociaz czasem nawet najlepsza terapia nie jest w stanie pomoc :(
Shady napisał(a):Wiecie co? Dobrze ze chociaż w mediach powolutku zaczyna się zauważać tą chorą chudośc. Bo o ile kiedyś mozna bylo tylko spotkać artykuły wynoszące na piedestał chudosć, o tyle teraz coraz czesciej mozna się spotkać z negatywnymi opiniami na ten temat. I oby więcej takich wypowiedzi
Tak zaczynają, ... ale to w dalszym ciągu są sporadyczne odzewy i maja przeważnie formę dokumentu, reportażu. Prawda jest taka, że media do granic mozliwości eksploatują model chudzielca. A Chudzielce będą dotąd, dopóki będą istniały pochlebne komentarze dotyczące spadku wagi (rozmiar 38 na 34), atrakcyjności bardzo szczupłych kobiet, i niezliczonej ilości wyretuszowanych obrazów, na których pólnagie damy prezentują swoje doskonałe ciała, gdzie ciężko się jest dopatrzeć nie tylko fałdki tłuszczu, ale nawet ... ciała :o
Choroba o ktorej piszesz to nie anoreksja.
Ana to smierc niejako (zaznaczam niejako) na wlasne zyczenie.
W bulimii odsetek smiertelnosci jest co prawda o wiele nizszy ale tez sie zdarza, glownie z powodu zawału serca, bądź uszkodzenie nerek
Smutne ale prawdziwe
Oj szkoda mi tych dziewczyn, często na własne życzenie zabijają się same.
Ale powiem szczerze, że często ludzi nie rozumieją i nie chcą zrozumieć. Jak widzą chudą dziewczynę odrazu osądzają: "odchudzasz się, masz anorekscję, chyda jesteś, głupia...".
Moja szwagierka nosi rozmiar 32-34 przy wzroście 168cm, waga 45kg.
To nie jest jej wybór. Jje naprawdę dużo, ale chudnie bardzo. Robiła setki badań, ale z naszą służbą zdrowia nie zabrnęła dalej i szczegółowiej. Na badania czeka się rok, dwa. Ona po znajomości miała je po miesiącu oczekiwania. I nic, nic, nic. Na kolejne badania ma już dość. Narazie nie ma już siły psychicznej.
Lexa napisał(a):(...)przez kilka miesięcy żywiła się tylko zielonymi liściastymi warzywami i dietetyczną colą, a na kilka dni przed pokazem nie jadła nic :( (...)Luisel podobno odchudzała się, bo powiedziano jej, że może liczyć na wielką karierę jak jeszcze schudnie(...)
Ciarki mnie przeszły :|
i dalej w temacie - wszystkie chyba słyszałyśmy o śmierci modelki Any Caroliny Reston z powodu anoreksji i bulimii (w chwili śmierci przy wzroście 172cm ważyła 36kg), tu zdjęcie:
i artykuł:
http://people.aol.com/people/article/0,26334,1560633,00.html
nie była ona pierwszą modelką, która w tym roku zmarła z powodu anoreksji :(
jej los podzieliła także urugwajska modelka Luisel Ramos, której serce odmówiło pracy po zejściu z wybiegu po tym jak przez kilka miesięcy żywiła się tylko zielonymi liściastymi warzywami i dietetyczną colą, a na kilka dni przed pokazem nie jadła nic :(
tu ubrana:
a tak wyglądały jej plecy na jednym z pokazów:
straszne to :( Luisel podobno odchudzała się, bo powiedziano jej, że może liczyć na wielką karierę jak jeszcze schudnie niestety zakończyła karierę w wieku 22 lat :(
Chude nie jest piękne - koniec mody na szkielety: ;)
http://media.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8173&wid=8532653
no co do mediów to bylabym innego zdania ;///
kiedyś w jakims szmatławcu bylo zdjęcie Joanny Liszowskiej w bikini z komentarzem: Joasiu schuidnij bo jestes nieapetyczna!
a aktorka gruba nie jest...
z resztą teraz jak zaczęłam oglądac TzG (szczerze mowiąc to dla niej oglądam) to widac te jej kompleksy, kiedy sama mowi o sobie że ma "gabaryty" itp
i trochę mnie to denerwuje, skoro taką ładną kobiete nazywa się grubasem, to jak inni maja sie nie odchudzac do rozmiaru 0 ?
Wiecie co? Dobrze ze chociaż w mediach powolutku zaczyna się zauważać tą chorą chudośc. Bo o ile kiedyś mozna bylo tylko spotkać artykuły wynoszące na piedestał chudosć, o tyle teraz coraz czesciej mozna się spotkać z negatywnymi opiniami na ten temat. I oby więcej takich wypowiedzi
Odpowiedz
Czy modelka może być za chuda?
http://uroda.onet.pl/1361753,0,0,1,0,czy_modelka_moze_byc_za_chuda,artykul.html
Co za koszmarki. :///
Powiew zdrowego rozsądku ;)
http://film.wp.pl/p/id,71107,m,pl,wiadomosc.html?id=71107&m=pl&rfbawp=1158733420.300&ticket=9944280297374607STzJGbMbq1wciabQpTyaWQjMbP3RfQAmvV9n4zQ710s2lrK%2B0%2FRtidnqIexZDOQvwbb4dZuDIAsDtACl%2B895e3FBYHLxkcXyYZXfAdGSn48hXuRNbfb9WMHF%2B3EmT1l1
Shady napisał(a):agga73 napisał(a):
no wlaśnie myslą, że wstętne i tluste, bo ważą cale 38kg 8)
jak zejdą do 25, to będą blizej idealu.
To juz nie wynika z ich 'głupoty" a zmian zachodzących w mózgu. Czyli poprostu zatracenie poczucia ze "moje ciało" to właśnie "moje" ciało
całkiem możliwe
Shady, to Nicole Richie, adoptowana córka Lionela Richie. To o niej (głównie) mowa w tym wątku.
Odpowiedztutaj więcej: http://zyciegwiazd.onet.pl/38767,0,1,czy_chude_sa_sexy,galerie.html
Odpowiedz
najświeższe zdjęcie panny Richie z VMA's 2006- chyba ultimate 0
Dziewczyny a ja nie sądze, aby to był fotomontaż - niestety !!! :o
Wczoraj był program poświęcony modzie , bikini itp., itd. gwiazd showbiznesu na plaży. No i zamieszczono zdjęcie Nicole tylko, że w żóltym kostiumiku .... Kropka w kropkę wyglądała tak jak na zdjęciu powyżej.
Sylvana ale mnie tą fotka przerazilas :o na szczescie lideq szybko sprostowala.
Ale takie osobki jak na tej pierwszej fotce widac istnieja. Ostatnio widzialm dziewczyne size 0 siedziala przede mna w kosciele - cala msze musialam na nia patrzec - wygladala okropnie - jeje reka to polowa mojej, jej biodra to polowa moich... (a do osob z nadwaga nie naleze) i jeszcze byla ubrana na czarno :o az mi sie jej zal zrobilo.
Cieszę sie, że z odpowiedzi p. Heidtman
Niestety coraz częściej tak myślą kobiety. Widzę u siebie na studiach. Mam typowo zeńskie studia (chociaż nie rozumiem dlaczego ;) ) Koleżanki odchudzają się z rozmiaru 36/38 na 34/36. No cóż uważam, ze przy 36 jest jeszcze na co popatrzeć ale 34 to przesada.
Tak właśnie robi większość moich koleżanek. Myślę, że jest to efekt nowo powstałej "mody"
mimina napisał(a):MAtko :o kochana.... te sukienka nie ma się na czym zatrzymać. Czy one się nie widzą w lustrze jako żałosne ikonki Hollywodu. Jestem przerażona i mamwielką nadzieję, że młode Polski sa mądrzejsze i nie pociągną trendu "size 0".
u nas niestety jest toc samo...
kiedyś weszłam sobie na grono "odchudzanie" kiedy jeszcze byłam na gronie... to co tam przeczytałam to było coś strasznego...
osób z nadwaga było na tym forum jakies 10% (na gronie mozna obejrzec zdjęcie osoby która pisze) reszta chudzielce które chca sie odchudzac i jeszcze wypisują posty w stylu "grubych ludzi nikt nie kocha bo sa nieestetyczni"
Donia napisał(a):
Lexa, zeby Tobie Ameryka do głowy nie odbiła ;)
spoko, spoko ;)
Za Wielką Wodą cośnie halo jest 8)
2/3 populacji Stanów Zjednoczonych ma nadwage, reszta pewnie chce byc "0".. no i miejsca na normalnośc juz nie ma...
Lexa, zeby Tobie Ameryka do głowy nie odbiła ;)
ze skrajności w skrajność:
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/Tyj%B1_i_tyj%B1_-_epidemia_oty%B3o%B6ci_i_nadwagi_w_USA,786184,2943
MAtko :o kochana.... te sukienka nie ma się na czym zatrzymać. Czy one się nie widzą w lustrze jako żałosne ikonki Hollywodu. Jestem przerażona i mamwielką nadzieję, że młode Polski sa mądrzejsze i nie pociągną trendu "size 0".
Odpowiedz
agacik napisał(a):A ja myślałam, że typ anorektyczki już dawno wyszedł z mody...
mnie tez mocno zdziwil "trend" size 0 wydawalo mi sie, ze kształty kobiece biora dzisaj gore, ale jednak sie mylilam...oby to byla fala, ktora ocean nie pokona i na nasz ląd nie dotrze 8)
AGABORA napisał(a):a tu panna Knightley
Ojoj, szkoda tak pięknej sukienki, bo nie ma jej na czym zaprezentować. To jest choroba. Tym dziewczynom/kobietom powinno się zaprezentować zdjęcia ludzi z Oświęcimia albo zaprowadzić na pierwszy lepszy oddział onkologiczny, może dostrzegłyby wtedy, że niestety, ale nie jest to piękno
Muszę powiedzieć, że mi w sumie wisi jak kto wygląda, ale to już jest jednak lekka przesada.
A kiedy była rzekomo "gruba" wyglądała tak:
ale panna Olsen przyznała się do anoreksji, to jednak nie to samo, nie?
anoreksia to przecież choroba, a tutaj chodzi o swiadome wykalkulowane schodzenie z wagi.
mysle, że ten 'lekki' brzuszek, to kwestia stroju i ustawienia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej panna Richie wygląda na 2 pierwszych fotkach niż na pozostałych. Na tych pierwszych po prostu wygląda zdrowo
Odpowiedz
AGABORA napisał(a):abaco_s napisał(a):Dziewczyna faktycznie na ostatnim zdjeciu nie wyglada dobrze, ale nie powiecie mi dziewczyny na drugiej fotce z tym brzuszkiem wyglada fajnie.
Le[iej na drugiej ,niz na ostatniej
zdecydowanie
Kazdy facet by tak orzekł
i ja sie przychylam
ja tez jakby co!
Ależ właśnie wg mnie wygląda na tej drugiej fotce też ok. Ona nie ma na niej wielkiego brzucha, to tylko złudzenia - :|
Odpowiedz
HMMM... ja tez nie rozumiem dziewczyn ktore sie tak katuja, ale to kwestia samopoczucia, poczucia wlasnej wartosci no i przede wszystkim tego, czy dziewczyna czuje sie dobrze we wlasnym ciele.
Patrzac po sobie, wiem o tym ze roznie bywa z ta waga. Nigdy nie stosowalam zadnej diety, a tym bardziej sie nie glodzilam. Jem wtedy gdy mam na to ochote, kiedy jestem glodna. Jem praktyczne wszystko. Pelen zakres produktow. I nie mam problemow z nadwaga. Waze normalnie jednak jestem szczupla (nuiektorzy twierdza ze za bardzo) jak mowie ile waze to mi nikt nie wierzy. Mam po prostu ciezkie kosci. Potrafie takze w ciagu dnia wazyc roznie np. rano dwa kilo mniej niz wieczorem. Kiedy sie denerwuje np.Przed sesja tez chudne w zastraszajacym tempie pomimo tego ze jem normalnie. Niektorzy twierdza ze sie glodze albo non stop jestem na diecie, i rzucaja zlosliwe uwafgi na ten temat. Dlatego bylabym ostrozna w osadzaniu kogokolwiek na podstawie jego chudosci. Niektorzy ludzi po prostumaja taka przemiane materii i nie na to nie poradza.
A to czy ktos lubi chodzinki czy nie to juz kwestia gustu. O gustach sie nie dyskutuje. Ale wiadomo kazda skrajnosc jest szkodliwa.
A czy zwróciłyście uwagę na komentarze pod tekstem?
Czytając niektóre wypowiedzi aż się słabo robi, np. (wypowiedź pewnego młodego chłopce) że wolałby z taka chudziną chodzić niż z osoba o 10 kg nadwadze. I jeszcze wiel wypowiedzi w tym stylu, a większość i tak odnosi się do tego że polki są grube i brzydkie.
Skąd się biorą tacy ludzie?
Jakie laski na to pojda?
Gwiazdki, albo te co preteduja do bycia gwiazdka
Prawdziwe GWIAZDY :) maja to w nosie.
Juz widze Monice Belluci, jak sie katuje do rozmiaru 0!
;)
Czytam to zajadajac drugi kawałek tortu i kompleksów nie mam :)
Odpowiedz
"Do picia dostać tu można głównie wodę z kostkami lodu. Bo ssanie kostek lodu uśmierza głód."
:o
Normalnie powaliło mnie to na kolana , czego ludzie nie wymyslą żeby utrudnić sobie życie .............
a ja tak dla własnej dzikiej przyjemności idę upiec szarlotkę
:D
agga73 napisał(a):dobbi napisał(a):ja wlasnie sie zastanawiam, co takie panny o sobie mysla. ze co? ze piekne sa? kuszace i seksowne? ciekawe jak siebie w lustrze widza? tzn. domyslam sie jak, bo dziala caly mechanizm anoreksji, z tym ze jakos nie moge sobie tego wyobrazic. wygladam jak szkielet- patrze w lustro jestem opona
no wlaśnie myslą, że wstętne i tluste, bo ważą cale 38kg 8)
jak zejdą do 25, to będą blizej idealu.
Skąd ja to znam...
dobbi napisał(a):ja wlasnie sie zastanawiam, co takie panny o sobie mysla. ze co? ze piekne sa? kuszace i seksowne? ciekawe jak siebie w lustrze widza? tzn. domyslam sie jak, bo dziala caly mechanizm anoreksji, z tym ze jakos nie moge sobie tego wyobrazic. wygladam jak szkielet- patrze w lustro jestem opona
no wlaśnie myslą, że wstętne i tluste, bo ważą cale 38kg 8)
jak zejdą do 25, to będą blizej idealu.
wiecie co, mnie to przeraża, ta spirala w którą wpadają...
naprawdę mi ich żal, wyniszczają się totalnie, a budzą z letargu (lub nie) zwykle jak już jest za późno.
ja wlasnie sie zastanawiam, co takie panny o sobie mysla. ze co? ze piekne sa? kuszace i seksowne? ciekawe jak siebie w lustrze widza? tzn. domyslam sie jak, bo dziala caly mechanizm anoreksji, z tym ze jakos nie moge sobie tego wyobrazic. wygladam jak szkielet- patrze w lustro jestem opona
taka moda to po prostu poprzewracanie w dupach (sorry, nie powinnam przeklinac bo bralam slub koscielny ;)). ludzie z glodu umieraja i nie musza specjalnie sie starac zeby wygladac jak panny nadziane kasa, ktore z reszta wydaja jej mase na trenerow i salate.
swoja droga sushi w salacie bez ryzu
To przy rozmiarze 38 (choc ostatnio czesciej 40) wygladam jak krowa
Ide sobie wszystko odessac.
Zaczne od mozgu, to bedzie mi latwiej zaistniec.
Zastanawiam sie dlaczego ludzie coraz czesciej oszpecaja sie w przekonaniu, ze daza do piekna.
Czy naprawde bycie kobieta jest czyms tak przerazajacym, ze na wszelkie sposoby trzeba likwidowac oznaki kobiecosci?
To po prostu przerazajace.
To już wolałabym te moje nadprogramowe kilogramy, niż nie mieć na czym usiąść i czym oddychać ;)
To pisała ta co od jutra się odchudza na Lexowej diecie 8), ale zdecydowanie nie do size 0
Lexa napisał(a):joann5 napisał(a):agga73 napisał(a):biedne kobiety... :o
Akurat te ktore tu opisano nie sa biedne tylko glupie ;)
biedne nie w sensie materialnym, tylko pewnie w związku z sieczką w głowie 8) :supz: :supz:
Nudza sie dziewczyny wiec sie czyms zajely ;) glodzeniem ;)
Myślę, że to się nie przyjmie (nie mówię o USA, ten kraj jest ponad wszystkimi ;)).
Ale możliwe, że jestem naiwna
Size 0... Myślę podobnie jak Lexa. Komu to się może podobać? Zwyrodnialcom chyba.
Przecież to wbrew naturze. Mężczyźni lubią szerokie biodra (kobieta łatwiej urodzi zdrowe dziecko), duże piersi (wykarmi potomstwo)...
Tak przynajmniej na Discovery mówili ;) Ale to chyba prawda.
joann5 napisał(a):agga73 napisał(a):biedne kobiety... :o
Akurat te ktore tu opisano nie sa biedne tylko glupie ;)
biedne nie w sensie materialnym, tylko pewnie w związku z sieczką w głowie 8)
joann5 napisał(a):Kobitki czyms chca zablysnac jakos zaistniec....
One predzej znikna, niz zaistnieja 8)
agga73 napisał(a):biedne kobiety... :o
Akurat te ktore tu opisano nie sa biedne tylko glupie ;)
Rany Julek :o :o :o toc to sie w pale mne miesci i te wymiary 80-55-80.
Cale szczescie ze ja nie bede ich nasladowczynia, a w Ameryce rozne glupoty sie zdarzaja :D Kobitki czyms chca zablysnac jakos zaistniec - nie maja chocby inteligencji to szokujacym/anorektycznym wygladem chca sie pokazac.
mnie przeraża i cięzko mi uwierzyć, ze ludzie naprawdę chcą osiągnąć rozmiar kojarzący mi się z obozami koncentracyjnymi :o przecież to sama skóra i kości, nawet mięska tam nie ma :o koszmar jakiś :|
Odpowiedz
Weszlam na onet i tez zrobilam wielkie oczy :o
Kiedys, ale to bardzo dawne kiedys, mialam w pasie 58-59 cm..i jak ogladam sie na zdjeciach z tamtego okresu, to twierdze ze stanowczo za malo tego pasa bylo... a rozmiary 80-55-80 jakos nie mieszcza mi sie w glowie...albo raczej ciezko bedzie dostrzec osobe naszac sie w size 0