-
irlaaa 2009-06-19 o godz. 02:03, odsłony: 26556
Gry planszowe
Gracie w jakies gry planszowe?? Podzielcie się swoimi doświadczeniami. Jakie są fajne gry, w jakich cenach i na ile osób.
Nam od niedawna zachciało się pograć i mieć odskocznie od kompa i TV. Zakupilismy przygodową gre fantasy, własnie przekopujemy się przez przepisy i gramy. Powiem jedno - CZAD!!!!!!! Z utęsknieniem czekamy na weekend, żeby móc dłuzej posiedzieć ;) wciąga cholerstwo bardzo!
Oto nasza gra - Dungeoneer Grobowiec Króla Nieumarłych, bardzo przystępna cenowo - ok. 45 zł, dla 2-4 osób
http://galakta.pl/dzial_10.html
jest cała seria i gre można rozbudowywać.
Gra za kazdym razem jest inna - samemu buduje się plansze według własnego uznania przed dokładanie Kart Mapy, jest możliwość pojedynków, rzucania czarów, atakowania potworami. Łazi się po lochach i wykonuje różne niebezpieczne zadania.
Chyba następną częscią będą "Smoki Zapomnianych Pustkowi" ;)Odpowiedzi (449)Ostatnia odpowiedź: 2012-04-18, 12:04:41
Planszówkowa mapa Polski doczekała się kolejnej pozycji, tym razem na północy Polski. W dniach 3-4 października br. zapraszamy do Gdyni, na GRAMY - gdyńskie spotkania z grami planszowymi. Formuła imprezy jest prosta - przez dwa dni, sobotę i niedzielę, będzie można przyjść na miejsce imprezy i grać, grać, grać. Na miejscu obsługa będzie pokazywać oraz tłumaczyć zasady najróżniejszych tytułów. Chcemy zaprosić przede wszystkim całe rodziny, które mogą nie tylko świetnie spędzić weekend z młodszymi i starszymi dziećmi, ale także poznać nowe gry – logiczne, strategiczne, ekonomiczne, zręcznościowe, familijne, itp.
Festiwal odbywać się będzie w nowoczesnym kompleksie biurowo-konferencyjnym Pomorskiego Parku Naukowo Technologicznego (więcej informacji znajdziecie tutaj), we współpracy z Gdyńskim Centrum Innowacji i pod patronatem Prezydenta Miasta Gdyni. Patronat medialny nad imprezą obejmą m.in. radio RMF Classic, portal Trojmiasto.pl, serwisy Polter.pl, Gildia.pl i Wrota Pomorza. W zamierzeniu GRAMY ma stać się imprezą cykliczną organizowaną 2-3 razy do roku.
W programie m.in.:
- Turniej gry Osadnicy z Catanu
- Wielobój logiczny (Blokus, Pentago, Rój, …)
- Turniej gry Neuroshima Hex
- Konkurs wiedzy o grach planszowych
- Turniej gry Memoir ‘44
- Szalony turniej gier real-time (Palce w pralce, Brawl, Spadamy, Hands Up, Prawo dżungli, …)
W naszej wypożyczalni znajdziecie ponad 100 tytułów - gorących, świeżutkich nowości i najlepszej klasyki.
O GRAMY będziemy z pewnością jeszcze pisać, już teraz jednak chciałbym zaprosić Was na stronę poświęconą imprezie oraz przede wszystkim zachęcić do zaznaczenia tego terminu w Waszych kalendarzach! Mam nadzieję, że zobaczymy się na miejscu.
Więcej info: http://www.gamesfanatic.pl/gramy/
anonimka85 napisał(a):Tylko trzeba sie zarejestrować - jeśli masz grę, to po wpisaniu kodu sama możesz zakładać gry i zdobywać punkty w rankingu. Bez gry "fizycznie" musisz polegać na innych i czekać na założenie gry.
niestety nawet jak sie ma jakąs gre daysofwonder to kod starcza tylko na pewien okres - potem albo trzeba wykupic dostep albo mozna grac bez loginu. jedyny minus wtedy to brak możliwości założenia gry, ale tam gra tyle ludzi ze nie ma problemu ze znalezieniem jakiejs wolnej gry.
http://www.daysofwonder.com/en/play/
link do gry online :) Tylko trzeba sie zarejestrować - jeśli masz grę, to po wpisaniu kodu sama możesz zakładać gry i zdobywać punkty w rankingu. Bez gry "fizycznie" musisz polegać na innych i czekać na założenie gry.
moscatel napisał(a):wanda_23 napisał(a):
No właśnie chciałabym grać i z synkiem (mimo wieku młodszego myślę, że załapie) i ze znajomymi tak przy piwku, żeby jednocześnie porozmawiać sobie... Dlatego bardziej skłaniam się w stronę tego pociągu jednak :)
Pewnie Ci nie pomogę pisząc, że moja córka załapała bez problemu obie gry mając ok. 7 lat? :)
Osadnicy też są tacy prości
Nie mniej jednak pociągi jak i inne pojazdy fascynują mojego szkraba... także chyba już zdecydowałam :D
wanda_23 napisał(a):
No właśnie chciałabym grać i z synkiem (mimo wieku młodszego myślę, że załapie) i ze znajomymi tak przy piwku, żeby jednocześnie porozmawiać sobie... Dlatego bardziej skłaniam się w stronę tego pociągu jednak :)
Pewnie Ci nie pomogę pisząc, że moja córka załapała bez problemu obie gry mając ok. 7 lat? :)
moscatel napisał(a):Obie gry są całkiem przyjemne na początek przygody z planszówkami, ale Ticketa bym nie kupiła gdyby nie to, że gramy z 9-letnią córką, bo faktycznie szybko się nudzi. Jeśli tylko dla dorosłych to chyba jednak lepiej kupić Osadników.
No właśnie chciałabym grać i z synkiem (mimo wieku młodszego myślę, że załapie) i ze znajomymi tak przy piwku, żeby jednocześnie porozmawiać sobie... Dlatego bardziej skłaniam się w stronę tego pociągu jednak :)
no to w tym momencie mogę jedynie przyznać rację :)
a, Madeleine, anonimka, a nie anTonimka ;)
Wiem, wiem, żartuję sobie :) Problem w tym, że my zazwyczaj gramy w 2 osoby i TtR, mimo, że formalnie się nadaje dla 2 osób, jest stosunkowo słaby.
OdpowiedzMadeleine, o nudnych nie wspominałam. Ta gra to po prostu gra dla n>2 osób :)
Odpowiedz
Madeleine, wszystko zależy od towarzystwa ;) Masz rację, marudzę, bo ja z mężem nudni jesteśmy ;)
Nie podoba mi się to, że tak naprawdę można w ogóle nie mieć interakcji z przeciwnikiem (chyba, że się o to postaramy).
Ale ja dochodzę do wniosku, że po prostu wolę gry typu abalone czy hive.
TTR można pograć on line i wg mnie jest fajniejsza od planszówki.
z gier dla 2 osób gorąco polecam: pentago, ubongo, pandemic
Ja mam tylko osadnikow i nawet znajami, ktorzy do grona zwolennikow planszowek nie naleza polubili ;)
tak wiec moge polecic bo naprawde warto.
Madeleine, wszystko zależy od towarzystwa ;) U mnie TTR był hitem wśród gości "zjechanych" na sylwestrową 3-dniową zabawę. :)
OdpowiedzJa podobnie, jak Antonimka - ale nam akurat Ticket To Ride nie podszedł - dosyć nudna ta gra, w gruncie rzeczy
Odpowiedznie znam Osadników, ale znam Ticket to Ride: Europe i z czystym sumieniem mogę polecić :D
Odpowiedz
amigosh napisał(a):oj w chińczyka to chyba każdy grał, ja też lubie czasem z rodzinką usiąść i pograć:) fajna zabawa, ale wolę grać online :D w kalambury albo tetrisa :ia: ostatnio na stronce XXXX, bo staram się wygrać zestaw akumulatorków :P
Wynocha stąd z reklamą. To na przyszłość. A na razie - fakturę za reklamę wysłaliśmy pocztą 8)
oj w chińczyka to chyba każdy grał, ja też lubie czasem z rodzinką usiąść i pograć:) fajna zabawa, ale wolę grać online :D w kalambury albo tetrisa :ia: ostatnio na stronce http://www.gpbattery.pl/konkursy/ gram, bo staram się wygrać zestaw akumulatorków :P
Odpowiedz
Moniqueee napisał(a):Ma któraś z Was grę Agricola? Zastanawiam się nad kupnem ;)
Agricola jest poprostu rewelacyjna!!!! i można w nią grać w 2 osoby :)
Moniqueee napisał(a):Ma któraś z Was grę Agricola? Zastanawiam się nad kupnem ;)
No jasne :)
Jak dla mnie świetna. Zarówno w wariancie rodzinnym, bez kart, jak i w rozszerzonym, z kartami. W moim rankingu stoi równie wysoko jak Puerto Rico i Brass, które uwielbiam.
Tania nie jest, ale warta swojej ceny. No i ponoć nawet jednoosobowo całkiem przyjemnie się gra, choć wiadomo, że to nie to samo, co w dobrym towarzystwie.
co to jest ten Brass?
ja bardzo lubię gry planszowe, najbardziej to szachy :D
ale ostatnio z mojim bratankiem grałam w monopl, ta nową wersję gdzie nie ma banknotów tylko karty płatnicze (http://merlin.pl/Monopoly-Tu-i-Teraz-Banking-gra-planszowa/browse/product/206,487295.html)
a no i jeszcze z czasów młodości pamiętam "Magię i miecz ", jakbym poszukała na strychu to pewnie by się znalazła...
Madeleine napisał(a):A pisałaś do nich? Powinni podesłac mailem.
Nie mają. Muszą sprowadzić od polskiego dystrybutora gry ( to on powinien wkładać polską instrukcję do pudełka).
dostałam dziś przesyłkę z Wysokim Napięciem i Fasolkami (Al Cabohne) w wersji dla dwojga.
Rebel niestety się nie spisał - do Fasolek nie dołączył mi polskiej instrukcji :o , a ja niemieckiego ani w ząb.
Może któraś z was ma i może podesłać mi skan?
Witam, ja tu pierwszy raz, z innego forum link mnie przyprowadził prosto w ten wątek :)
wanda_23 napisał(a):Ania napisał(a):Wyszłam z "Wysokim napięciem".
Podobno nie ma lepszej ekonomicznej (a że mi się akurat ekonomicznej zachciało, to mąż dostanie) - tak przynajmniej mi powiedziało 3 panów, gdy zapytałam, czy coś fajniejszego mogą polecić. Zapowiada się fajnie.
Nam też tak powiedziało dwóch panów w sklepie w Poznaniu - więc może coś w tym jest :D
A ci panowie w Brassa grali?
Zdecydowanie bardziej mi się podoba, choć przy pierwszej rozgrywce wymiękłam, bo nijak nie mogłam się połapać co do czego. Ale jak już załapałam... :)
matylda_zakochana napisał(a):Bluemendale napisał(a):wczoraj grałam w "RA" - świetna gra licytacyjna opisująca historię Egiptu.
nawet postanowiłam sobie ową grę kupić ale nigdzie jej nie ma :(
A w Graalu w Blue City chyba jest :)
Razzia ma praktyczni takie same reguły, tylko zupełnie inaczej wygląda i jest dużo tańsza.
wiem ale jednak RA bardziej mi sie podoba :)
Jeśli lubi takie gry - czemu nie. Z tym, że ona zasadniczo różni się od Monopolu - trzeba kombinować, a nie liczyć na łut szczęścia. Jeśli się z tym godzi, to myślę, że nie będzie miał problemów z opanowaniem gry i się wciągnie.
Myśmy grali ostatnio z dwoma dwunastolatkami i byli zachwyceni.
Bluemendale napisał(a):wczoraj grałam w "RA" - świetna gra licytacyjna opisująca historię Egiptu.
nawet postanowiłam sobie ową grę kupić ale nigdzie jej nie ma :(
A w Graalu w Blue City chyba jest :)
Razzia ma praktyczni takie same reguły, tylko zupełnie inaczej wygląda i jest dużo tańsza.
wczoraj grałam w "RA" - świetna gra licytacyjna opisująca historię Egiptu.
nawet postanowiłam sobie ową grę kupić ale nigdzie jej nie ma :(
Po pierwszym graniu - rewelacja :)
Pierwsze czytanie instrukcji sprawiło, że pomyślałam: "Co za skomplikowana gra. Po co ją w ogóle kupowałam". Ale wbrew pierwszym obawom, bardzo szybko opanowuje się grę, jest wciągająca i sprawia, że człowiek grając, kombinuje, jak grać, a kończąc grę - kombinuje, jak rozegra kolejną partię. :D
Ania napisał(a):Wyszłam z "Wysokim napięciem".
Podobno nie ma lepszej ekonomicznej (a że mi się akurat ekonomicznej zachciało, to mąż dostanie) - tak przynajmniej mi powiedziało 3 panów, gdy zapytałam, czy coś fajniejszego mogą polecić. Zapowiada się fajnie.
Nam też tak powiedziało dwóch panów w sklepie w Poznaniu - więc może coś w tym jest :D
Wyszłam z "Wysokim napięciem".
Podobno nie ma lepszej ekonomicznej (a że mi się akurat ekonomicznej zachciało, to mąż dostanie) - tak przynajmniej mi powiedziało 3 panów, gdy zapytałam, czy coś fajniejszego mogą polecić. Zapowiada się fajnie.
Jutro zobaczymy 8)
Kasiu, pewnie w necie bym kupowała, gdyby nie to, że na jutro potrzebuję ;)
Kupilismy Ryzyko.
Dwa tygodnie temu.
Boimy sie zagrac ;) boimy sie, ze bedzie dla nas za trudne ;)
Powiedzcie, ze nie bedzie, co?
Nabla - no wiem, że prosta, choć głową ruszyć też trzeba. Nikt nie mówił, że chodzi o grę... trudną ;)
Odpowiedz
kasia29 napisał(a):
Jeżeli chodzi o gry wyłącznie dla 2 to polecam Lost Cities :D
Mnie rozczarowała. Nudna trochę, więcej jak jedno rozdanie ciężko zagrać. I jest zbyt prosta.
idź, pooglądaj i zamów na rebelu - zapewne wyjdzie taniej, przesyłki są prawie błyskawiczne lol
OdpowiedzOK, mam dwa tropy idę do stoiska w Galerii Mokotów, zobaczymy, z czym wyjdę. lol
Odpowiedz
Nie znam tej gry, ale jest na mojej liście zakupowej ;)
Wysokie napięcie zostało wybrane najlepszą grą 2007 r. więc to może jest jakaś wskazówka.
Najczęściej to pewnie we 2, choć zdarzać się będzie w większym gronie.
Dziękuję za wskazówkę. Poczytam trochę o grze. Sama znalazłam coś takiego:
Znacie?
A chcecie grać głownie we 2 czy większym gronie?
Bo jeżeli we dwoje to pole manewru się trochę zawęża.
Na rebelu teraz wydzielili kategorię - gier do gry we 2 i nie trzeba się przekopywać przez wszystkie, żeby sprawdzić, czy we 2 da się w daną grę grać.
Jeżeli chodzi o gry wyłącznie dla 2 to polecam Lost Cities :D
Help, dziewczyny :)
Muszę dziś kupić prezent - wymyśliłam grę planszową. Dla mężczyzny, lat 27, umysł ścisły 8)
Nie Monopoly, nie Scrabble.
Coś wciągającego. I żebym ja też chętnie pograła ;)
Możecie coś polecić? Ja zaczynam się przebijać przez kolejne strony wątku.
Laura napisał(a):Till ja co prawda nigdy nie uczestniczyłam ale podobno sklep z grami w Landzie czasem organizuje coś podobnego.
A, tak widziałam tam turnieje karcianek dla 10-latków ;) Ale nie wiedziałam, że i planszówki tam sobie grają.
Dobrze, w najbliższym czasie wybiorę się może do Graala i tam pomęczę sprzedawców. Tym z Gryfa na razie dam święty sposób lol
[bMadeleine dzięki za link do forum. Poczytam sobie :D
To nie prezentacje, tylko regularne spotkania graczy lol
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewforum.php?f=4&sid=df030d6fae8630c09cd58de182c91073
till napisał(a):Madeleine napisał(a):Till, to może przejdzcie się na wieczory z planszówkami i na żywo obczaicie, co i jak.
Pierwsze słyszę. A gdzie można zobaczyć taką prezentację?
Till ja co prawda nigdy nie uczestniczyłam ale podobno sklep z grami w Landzie czasem organizuje coś podobnego.
wiewrióra napisał(a):A teraz zaczynamy Puerto Rico :)
Wiewrióra i jak Wam się podoba? Mąż kupił ją w grudniu i do tej pory nie zagraliśmy ani razu. Wydaje mi się strasznie trudna i zagmatwana. Hmm, może ciąża tak wpływa na moje szare komórki? ;)
Dwa-trzy tygodnie temu mieliśmy rozegrać partyjkę z znajomymi ale skończyło się na Osadnikach z rycerzami i Monopolu...
Till, to może przejdzcie się na wieczory z planszówkami i na żywo obczaicie, co i jak.
Z gier do pomyślenia - jest tu wspomniany Hive (super - i fajny, bo szybko się gra), jest Abalone (tu już gra trwa dłużej), i cała rzesza innych, jak np. Gheos (sama nie grałam, nie wiem, czy fajna).
http://mindgames.us.mensa.org/participant/past_winners.php
Madeleine Mam już taką grę kupioną w ciemno, zagrałam raz i kurzy się w szafie, ale kosztowała ona 30 zł ;)
Szachy szachami, ale jest przecież wiele gier np. komputerowych gdzie trzeba trochę pogłówkować by pokonać przeciwnika. Dla mnie idealną planszówką jest Gra o Tron, tylko niestety jest na dużą liczbę osób, a szukam czegoś, w co będę mogła pograć z mężem po pracy.
Chodzi mi o to, żeby gra wymagała od gracza jakiejś strategii lub pomysłu, przewidywania ruchów przeciwnika i przygotowywania się na nie. Nie szukam układanki lub gry, w której 90% zdarzeń jest zależne od losowania - jak ułożą się karty.
Till, jeśli kupujesz w ciemno, zawsze jest ryzyko, że gra Wam nie podejdzie.
Ja w sumie też za carcassone nie przepadam ze wględu na jej prostotę i brak główkowania (jak widac, nie ja jedna) - mam grę bez dodatków. Nie wiem, może one bardzo grę komplikują i robią ją ciekawszą - jak dla mnie jest dosyc nudna.
Aha, i umówmy się - pogłówkowac, żeby wygrac, to trzeba w szachach ;) Z gier planszowych kwalifikują się te oznaczone "Mensa select" - jakieś abalone, te klimaty.
matylda_zakochana napisał(a):till napisał(a):Chciałam kupić Carcassone, to mi koleś w sklepie z grami powiedział, że to mało skomplikowana gra dla dzieci, nie wymagająca dużo myślenia
A gdzie w sklepie byłaś?
Moim zdaniem racji nie miał, chociaż fanką tej gry nie jestem.
W Gryfie.
Chciałam mężowi z okazji Walentynek kupić jakąś fajną grę, w którą będziemy mogli zagrać we dwoje. Po opiniach wyczytanych na foruma i rebel chciałam kupować Carcassone w ciemno, tylko sprzedawca mnie odwiódł od tego pomysłu. Nie chce wydać prawie 100 zł na coś co może nam się nie spodobać :|
Już więcej nie chodzę do tego sklepu - 40 minut im marudziłam i w końcu nic nie wzięłam ;)
mika9983 napisał(a):till napisał(a):Chciałam kupić Carcassone, to mi koleś w sklepie z grami powiedział, że to mało skomplikowana gra dla dzieci, nie wymagająca dużo myślenia
my mamy carcassonne z dodatkami i jest bardzo ciekawa gra, moim zdaniem sprzedawca nie miał racji, że jest mało skomplikowana, żeby wygrać trzeba się nie źle nagłówkować
Racja :) Ale ja nie jestem obiektywna, bo tę grę uwielbiam. Ale trzeba przynać, że moja siostrzenica, która ma 7 lat świetnie sobie z tą grą radzi i dosyć często wygrywa ;)
till napisał(a):Chciałam kupić Carcassone, to mi koleś w sklepie z grami powiedział, że to mało skomplikowana gra dla dzieci, nie wymagająca dużo myślenia
my mamy carcassonne z dodatkami i jest bardzo ciekawa gra, moim zdaniem sprzedawca nie miał racji, że jest mało skomplikowana, żeby wygrać trzeba się nie źle nagłówkować
Żabunia napisał(a):Zakochalam sie w osadnikach.
I nie wazne ze jeszcze ani razu nie wygralam lol
IMHO to najlepsza gra ever ;)
gralam juz ze wszystkimi mozliwymi dodatkami :D
ostatnio gralam rowniez w naprawde niezla gre Puerto Rico - plasuje ja na IIgim miejscu zaraz za osadnikami ;)
till napisał(a):Chciałam kupić Carcassone, to mi koleś w sklepie z grami powiedział, że to mało skomplikowana gra dla dzieci, nie wymagająca dużo myślenia
:|
A gdzie w sklepie byłaś?
Moim zdaniem racji nie miał, chociaż fanką tej gry nie jestem.
Zakochalam sie w osadnikach.
I nie wazne ze jeszcze ani razu nie wygralam lol
wiewrióra napisał(a):wlasnie skonczylismy grac w Arkham horror (rozgrywka trwala parę dni z wględu na Natalkę i ograniczenia czasowe).
Super. Bardzo mi sie podoba.
A teraz zaczynamy Puerto Rico :)
puerto jest super!!!
My częściej gramy jak coś nowego fajnego i prostego mamy. Teraz to praktycznie codziennie w Blokusa sobie kilka razy zagramy :) Fascynująca gra, szybka i mało rozkładania :)
Odpowiedz
My grywamy teraz zadziej, pierwszy okres fascynacji minal, ale i tak raz na tydzien sie zdazy. Z dodatkow do carcassone mamy ; rzeke, karczmy i katedry, krol i zlodziej oraz kupcy i budowniczowie. Wraz z kazdym dodatkiem robi sie coraz ciekawiej 8)
A dzisjaj wlasnie odebralam przesylke z prezentem dla P. Osadnikow z catanu.
Zobaczym, juz sie nie moge doczekac pierwszej rozgrywki :D
Ja właśnie zostałam fanką Blokusa :D
Można sobie ułatwić życie i spróbować pograć przez internet ;)
http://www.blokus.com/online-game/
dziewczyny, ja mam pytanei4 z innej beczki. jak czesto gracie?
My tak około raz na tydzień/dwa tygodnie :)
K2 napisał(a):dziewczyny, ja mam pytanei4 z innej beczki. jak czesto gracie?
Raz w tygodniu z mężem, jak mam urlop i jedziemy gdzieś ze znajomymi to bywało, że i non-stop przez tydzień (np. LARP w czasie rzeczywistym w górach... to były czasy, ech...)
K2 napisał(a):dziewczyny, ja mam pytanei4 z innej beczki. jak czesto gracie?
kiedyś grałam codziennie, teraz z braku czasu 1-2 razy w tygodniu.
Ja dość rzadko, raczej przy specjalnych okazjach. Za to w erpegi kilka razy w miesiącu co najmniej.
Odpowiedzdziewczyny, ja mam pytanei4 z innej beczki. jak czesto gracie?
Odpowiedz
Za reklamę Panu dziękujemy 8)
Dzięki za adres, będziemy wiedziec, gdzie wysłac za nią rachunek.
Pojawiła się szansa na polskie wydanie gry Agricola, która była przebojem ubiegłorocznych targów w Essen. Gra przebojem weszła na wysokie miejsca różnych rankingów planszówek, w tym najbardziej prestiżowego światowego rankingu BoardGameGeek. Więcej informacji o grze na stronie potencjalnego http://lacerta.pl/
Odpowiedz
Madeleine napisał(a):Kasia29, i jak tam u Was hive? Bo mój mąż chyba jakby przestaje byc zadowolony, że mi taką niespodziankę kupił - ogrywam go regularnie lol
A gra miodzio :lizak:
Teraz dumam, czy się na abalone nie skusic.
Mnie się podoba, bo wygrywam lol . P nie bardzo, marudzi, że "te owady tak dziwnie się przemieszczają".
A ktoś może dokupił sobie komara do HIVE? Wnosi coś do rozgrywki?
Kasia29, i jak tam u Was hive? Bo mój mąż chyba jakby przestaje byc zadowolony, że mi taką niespodziankę kupił - ogrywam go regularnie lol
A gra miodzio :lizak:
Teraz dumam, czy się na abalone nie skusic.
Mnie też Osadnicy nigdy się nie znudzą lol .
Lubię zarówno Żeglarzy jak i Rycerzy. Ten drugi dodatek rzeczywiście sporo zmienia a przede wszystkim daje nowe możliwości wygranej. I właśnie za to mój mąż go uwielbia.
W Osadników wciągnęliśmy sporo znajomych, siostrę męża i mamę - wszystkim się podobają 8) .
ewalena napisał(a):matylda_zakochana napisał(a):Żeglarze (Seafarers) to mój ulubiony dodatek, gra się z nim świetnie, jest więcej możliwości. Ten drugi też dobry podobno, ale moim zdaniem gra się zmienia całkowicie.
może to że gra zmienia się całkowicie jest atutem po 50 rozgrywkach ;)
podszepnę Maćkowi jaki dodatek ma kupić w pierwszej kolejności :)
No co ty, dla mnie to jedna z gier, które się po prostu nie nudzą :)
matylda_zakochana napisał(a):Żeglarze (Seafarers) to mój ulubiony dodatek, gra się z nim świetnie, jest więcej możliwości. Ten drugi też dobry podobno, ale moim zdaniem gra się zmienia całkowicie.
może to że gra zmienia się całkowicie jest atutem po 50 rozgrywkach ;)
podszepnę Maćkowi jaki dodatek ma kupić w pierwszej kolejności :)
A bez linuksa gdzie najlepiej w Osadników?
Kiedyś grałam na takiej fajnej stronce, ale ją zamknęli :(
Takie mam pytanie ;) Bo dysponuję linuksem ;) i chciałam się dowiedzieć jak w tych Osadników online można :) wdzięczna będę za info :)
OdpowiedzŻeglarze (Seafarers) to mój ulubiony dodatek, gra się z nim świetnie, jest więcej możliwości. Ten drugi też dobry podobno, ale moim zdaniem gra się zmienia całkowicie.
Odpowiedz
Carcassone uaaa :) mój facet na to zachorował, znając jego to zaraz będzie miał wszystkie dodatki (cierpi jak nie ma czegoś w całości ;))
ja na razie to kupcy i budownicze oraz karczmy i katedry są już jego, cieszę się z tej jego manii bo też polubiłam w to grać
K2 napisał(a):Sill napisał(a):A jak ktoś ma linuksa to może sobie zagrać online z przyjaciółmi
bez linuksa tez mozna, jakby Ci sie kiedys nudzilo, to daj znac :D
btw rozgladalam sie za dodatkami, wiesz cos o Seafarers i Cities & Knights?
Nie, nie grałam w nie.
Sill napisał(a):A jak ktoś ma linuksa to może sobie zagrać online z przyjaciółmi
bez linuksa tez mozna, jakby Ci sie kiedys nudzilo, to daj znac :D
btw rozgladalam sie za dodatkami, wiesz cos o Seafarers i Cities & Knights?
Nabla napisał(a):Kinia Jones napisał(a):Nabla napisał(a):Spadamy nie da się zrozumieć po pijaku 8)
Ja z racji swojego stanu byłam trzeźwa, ale jakoś też mi ta gra nie podeszła. Może to kwestia tego, że tłumaczył nam tę grę trochę podcięty mąż ;)
Właśnie próbuję to rozgryźć na trzeźwo. Szukam po necie instrukcji, czytam oryginalne reguły i nic nie rozumiem lol lol lol Chyba muszę znaleźć kogoś, kto w to grał i zobaczyć w akcji...
Nabla, ja przeczytałam dwa atrykuły nt. tej gry, w których się nią zachwycają :o Cóż, trochę mnie to zdziwiło 8)
http://planszowki.polter.pl/Spadamy-c4394
http://www.gry-planszowe.pl/article.php/12/10/Falling.html
Za nic nie mogłam się połapać, że osiedleńcy Catan to to samo co Osadnicy z Catanu, czyli jedna z najlepszych gier w jaką w życiu grałam ;)
OdpowiedzK2, kiedyś dawno temu grałam, nie bardzo już pamiętam, ale wrażenie było OK, bo Osadnicy z Katanu są fajni. A jak ktoś ma linuksa to może sobie zagrać online z przyjaciółmi. :)
OdpowiedzW końcu udało mi się znależć Chińczyka w sklepie - uwaga :o w biedronce. Z zapalem gramy i gramy ;)
Odpowiedzczy ktos gral moze w osiedlencow Catan (Settlers of Catan)???
Odpowiedz