Temat dnia

Myślenie to ich chyba wtedy bolało!!!! Głupota jakich niestety wiele.
Ale i tak się uśmiałam lol

W takim razie grunt to mieć o czym pisać, mieć pomysł na artykuł... i byle ludzie chcieli to czytać...
Mój mąż też nie bardzo wierzył w tą historię, ale faktem jest, że ludzie mają różne pomysły nie mieszczące nam się w głowie...

madziula 22 napisał(a):Pół roku temu przeczytałam o tym w książce Musierowiczowej, nawet taksówkarz się zgadza Czyli autor artykułu też czytał i splagiatował, pisząc podobna kubek w kubek historię w artykule
no właśnie mi tu też coś pachnie przepisaniem historii...
ale czytając o tej żarówce u Musierowiczki bawiłam się świetnie lol

Pół roku temu przeczytałam o tym w książce Musierowiczowej, nawet taksówkarz się zgadza Czyli autor artykułu też czytał i splagiatował, pisząc podobna kubek w kubek historię w artykule

-Tak, to fascynujace doznanie!

no coś takiego to faktycznie tylko POLAK potrafi wymyśleć :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Polak potrafi, :D :D :D

:o lol lol

genialne lol lol lol

a bylam święcie przekonana że to jedynie taki dowcip krąży po kraju :o :o :o

Asiazoo napisał(a):A tak w ogole to taka sytuacje opisala Malgorzta Musierowicz :) - tyle, ze tam probowaly dzieciaki. Widac studenci postanowili sprawdzic, czy autorka miala racje ;)
Raczej autorka zaslyszala ta informacje, ktora bladzi po necie od ladnych paru lat i umiescila w ksiazce. Co jej sie zdazalo nie raz ;)

"Prawdą jest to, co wytrzyma próbę doświadczenia" A. Einstein

Dumnam z mych ziomków 8)

Metodą empiryczną...
Taksówkarz też nie uwierzył... a widział...

doskonałe!!!!

A tak w ogole to taka sytuacje opisala Malgorzta Musierowicz :) - tyle, ze tam probowaly dzieciaki. Widac studenci postanowili sprawdzic, czy autorka miala racje ;)

to się uśmiałam Wchodząc do pokoju lekarskiego zauważyli płaczącego taksówkarza... z żarówką w ustach.

Zanim koleżanka pokazała mi gazetę to myślałam, że ściemnia....

;)

lol lol lol
No rece opadaja...

Głupich sie nie sieje...