• Gość 2009-01-24 o godz. 22:51, odsłony: 2429

    Mamy , mamy działkę:))

    Wczoraj kupiliśmy działkę :D jesteśmy strasznie szczęśliwi bo było duże prawdopodobieństwo ,że ktoś przebije naszą ofertę(licytacja).
    I tu mam pytanie do dziewczyn budujących ;) , jak długo trwało przygotowanie urzędowe ,czyli pozwolenia, przyłącza i inne formalności do momentu rozpoczęcia budowy. Mamy już zrobioną listę spraw do załatwienia, ale nie wiemy ile czasu to może trwać.
    Pozdrawiam :D

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-12, 18:35:16
Gość 2009-03-12 o godz. 18:35

Z tym gettem to zgadajcie się z moim mężem, on ostatnio też ma paru kandydatów do rozstrzelania: podwórkowych wysiadaczy i Panie z urzędów lol
No i wiem, że na wsparcie sąsiadów to raczej liczyć nie można, jak co do czego przyjdzie to nikt nic nie widział i nie słyszał.No jednym słowem atrakcji blokowych nie brakuje. Jak chodzi o psy to mój mąż ostatnio przeganiał cały tydzień jednego spod klatki, który wytrwale czekał aż ktoś wejdzie i wpuści go pod drzwi naszej sąsiadki do suki, jak już wszedł to leżał na naszej wycieraczce, a właścicielka nie czuła się zobowiązana do usunięcia intruza
Czekam na fotki działkowe!

Odpowiedz
Gość 2009-03-11 o godz. 20:13

Napadli na nas, ponieważ zwróciliśmy im uwagę. Sąsiedzi wiedzieli kto to zrobił, ale oczywiście nie uznali tej sytuacji z na tyle poważną, żeby się tą wiedzą podzielić Czasami naprawdę wybudowałabym nowe getto. Teraz mamy nowe atrakcje suka sąsiadów jest w tzw okresie rozrodczym, i pod klatką cały dzień i noc wyją psy :lizak: Wypuszczają ją na cały dzień ,a w nocy zaczyna się akcja. Oczywiście nie widzą związku, cały blok nie spał do 3.
Zdjęcia zrobię i wkleję.

Odpowiedz
Gość 2009-03-11 o godz. 18:44

Powiadamiacz mi coś szwankuje więc nie widziałam odpowiedzi, ale teraz dotarłam i nie na żarty wystraszyłaś mnie tą napaścią: ukradli Wam coś?, mam nadzieję że nic się nie stało, ja wieczór boje się sama iść nawet ze śmieciami, choć murek jest kawałek od śmietnika, ale na ławkach tez czasem wysiadują. Koleżance pod nami w klatce włamali się do piwnicy i przestrzegała nas przed trzymaniem tam czegokolwiek cennego jak np. rower.
Mam to szczęście że dopóki nie wyjdę z domu to ich nie widzę, a wydawało się takie spokojne miejsce. My nie bardzo mamy na co składać skargi bo jedynie widzimy że siedzą przechodząc obok, w MZBMie raz zwróciłam na to uwagę to powiedzieli że oni nie są od tego i wszędzie tacy siedzą, no więc wniosek oczywisty że u nas najpierw musi stać się coś niedobrego a dopiero wtedy ktoś władny łaskawie zauważy problem. Ten rok jeszcze przecierpisz, a u nas to miejsce docelowe i nie wyobrażam sobie iść z dzieckiem do piasku chodźby na takim podwórku ale fakt że bywa gorzej.
Może wkleisz jakieś zdjęcie Waszej działki??

Odpowiedz
Gość 2009-02-25 o godz. 21:13

Aszka, w zeszłym roku co noc dzwoniliśmy na Policję, do 2 w nocy często nie spałam , a i tak niewiele pomagało. Oprócz nas nikt z sąsiadów kompletnie nic nie robi w tej prawie jedynie narzekają
Cały kłopot zaczął się kiedy została otwarta Mrówka i teraz towarzystwo może konsumować bez problemu alkohol do rana robiąc z naszego podwórka knajpę. Rozmawialiśmy z MZBM-em i właścicielką więc mają obowiązek wysyłania ochrony w razie potrzeby , ale ja wolałabym zlikwidować przyczynę , a nie sam skutek :| , tym bardziej ,ze w tamtym roku przed klatką zostaliśmy napadnięci przez ten element.
Przynajmniej wywalczyliśmy zburzenie tego przeklętego murku wiec nie będą mieli gdzie siedzieć.
Ten rok jeszcze muszę przecierpieć.

Odpowiedz
Gość 2009-02-25 o godz. 17:04

No to miejsce fajne bo rzeczywiście blisko centrum. My na szczęście okna mamy na ulicę:tylko, ale zauważyłam już w zeszłym roku te spędy i na ławkach i w piaskownicy i tez mnie złość brała.
Życzę powodzenia z załatwianiem formalności.

Odpowiedz
Gość 2009-02-21 o godz. 20:43

czekam na wiesci czy udalo wam sie zrobic jakis krok na przod:)

Odpowiedz
Gość 2009-02-18 o godz. 08:37

aszka, mamy nadzieję sie przeprowadzić w przyszłym roku. Działka leży w Urbanowicach- dzielnica Tychów 10 min od naszego obecnego mieszkania.
Decyzję o budowie przyśpieszyły notoryczne imprezy przed naszymi oknami, zresztą i Waszymi ,koszmar, a sezon dopiero się zaczyna.

Odpowiedz
Gość 2009-02-15 o godz. 00:10

Gratukuję kupna! Działka w Tychach to super sprawa, bo z jednej strony ciągle mieszka się w mieście a z drugiej absolutnie własny kawałek ziemi dla siebie i potomnych, to nie to co osiedle B i blok z sąsiadami.
W takim razie przestaniemy być sąsiadkami :( , ale pochwal się gdzie to wasze cudeńko stanie w przyszłości?
Co do kwestii formalnych dot. domku nie poradzę, jedynie powiem że załatwienie samego przyłącza podczas gdy macie inne media to już pikuś, wydanie pozwolenia na budowę na większe obiekty trwa np. w Gliwicach jakiś miesiąc (mam na myśli np halę produkcyjną),ale to zwykle sa sprawy bezproblemowe bo dot. inwestycji które dla gminy i miasta są korzystne.

Odpowiedz
Gość 2009-01-27 o godz. 20:05

Dziewczyny, dziękuję bardzo.
Działka jest kupiona od Urzędu Miasta , jako działka budowlana i jej przeznaczenie zgodne jest z planami zagospodarowania przestrzennego.
Ponieważ Miasto sprzedając działki ma obowiązek je uzbroić, doprowadzić kanalizację, dostęp do wody, gazu i elektryczności, wszystko jest w "pakiecie" do nas należy załatwienie przyłączy.
Przeczytaliśmy już tony gazet fachowych, ale czasami mimo wszystko, praktyka odbiega od teorii, dlatego moje pytanie. Bywa,ze w trakcie załatwiania formalności zdarzają sie problemy, o, których nikomu się nie śniło, a lepiej być przygotowanym. ;)

Odpowiedz
justa1979 2009-01-27 o godz. 02:19

Malinko bardzo Ci gratuluję kupienia działki i podjęcia decuzji o budowie domku. Muszę Ci powiedzieć, że załatwianie pozwolenia nie jest taką "szybką" sprawą. My z mężęm też podjęliśmy taką decyzję. Wniosek o pozwolenie na budowę złożyliśmy dokładnie 06 stycznia tego roku i prawdopodobnie dostaniemy w tym tygodniu decyzję o warunkach zabudowy i zagospodaeowania terenu - mam nadzieję.
Teraz napiszę Ci dlaczego tak długo to trwa: Gmina nie posiadała aktualnego planu zagospodarowania terenu i składała kolejną poprawkę o jego aktualizację do urbanisty, dlatego gmina wstrzymała wydawanie decyzji o warunkach zabudowy interesantom.
My w takiej sytuacji nie mogliśmy wykonać kolejnego kroku czyli np: kupienie projektu.
W tej chwili mamy jeszcze mały problem z naszą działką, bo okazało się, że jest za duża jak na budowę ma 56 arów - trochę zabawne. Starostwo chce abyśmy ją całą odrolnili a to jest koszt bardzo duży a my nie chcemy jej całej odralniać tylko ok. 5 arów a ta ilość jest nie odpłatna. Na naszej działce jest sad jabłoni mimo to jest działko częściowo budowlaną, jak i rolną i chcemy aby to tak zostało. Niestety trzeba pisać pisma i wszystko wyjaśniać a to pochłania dużo czasu i nerwów. Życzę Ci aby ta biurokracja Was nie dopadła jak nas i szybko będziecie realizować plany budowy domku. Powodzenia!

Odpowiedz
lanetta 2009-01-26 o godz. 05:58

gratuluję ogromnie!!!

jeżeli macie doprowadzone już wodę, elektrykę i gaz do działki - to jesteście szczęściarzami 8)

jeżeli jest inaczej, to po pierwsze - elektryka i tzw prowizorka budowlana, a tak generalnie to proponuję zająć się przyłączami jak najszybciej i nie odkładać ich w czasie, gdyż gminna biurokracja potrafi zabrać bardzo dużo czasu ... i zjeść kupe nerwów 8) .

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 07:25

Gratulacje! :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 06:56

Serdeczne gratulacjony :D

Odpowiedz
Julies 2009-01-25 o godz. 03:54

GRATULUJE! my tez wlasnie jestesmy na etapie szukania dzialki i przyznam ze bardzo ciezko idzie!

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 03:42

gratuluję :)

Nic wiecej nie napisze, bo sie nie znam na tych sprawach :-(

Odpowiedz
zzzmijka 2009-01-25 o godz. 02:47

gratulacje!

co do terminów lol , to powiem jak to było u mnie; W-wa a działka podległa pod Grodzisk. Pozwolenie na budowe dostałam po niecałych 2m-cach od złożenia papirków z resztą też poszło szybko... na szczęście budowa nie ruszyła 8)

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 02:40

No to gratulacje :D

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 02:37

Malinko, gratuluję :D :D :D. Sami szukamy działki od roku :). Życzę Wam, by rozpoczęcie budowy domu nastąpiło niebawem :).

Odpowiedz
Gość 2009-01-24 o godz. 23:51

malinka gratuluję serdecznie i życzę bezproblemowej i szybkiej budowy domu :D

Odpowiedz