-
Gość 2009-09-21 o godz. 00:51, odsłony: 62253
Denerwujace reklamy
Bylo o ulubionych, a teraz o kq****jacych. :x
Zaczynam.
Nieznosze, nienawidze, bialej goraczki dostaje na reklame Bayera gdzie dziwczynka wrzeszczy: TATO REKS UCIEKL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ***rwa, czemu to jest takie glosne, ze az sie z lozka podrywam jak ja slysze.
Nastepnie - Vanish. Ja nie moge jak widze pranie z jodyna, a juz apopleksji dostaje na tekst: och nie! co ja mezowi powiem! :Hangman:Odpowiedzi (830)Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 18:15:29
Jezus jak dobrze, że jest taki temat i mogę się wyżalić !! Otóż jak widzę reklamę Orange - "jestem slamerką, czy ch** wie jak się to pisze to szlag mnie na miejscu trafia. Po prostu nie mogę znieść tej dziewczyny i tego głupkowatego tekstu i w ogóle całej tej głupkowatej reklamy.
Jakby nie to, że zrezygnowałem z Orange 2 miesiące temu to po tej reklamie od razu bym zrezygnował !
No... i od razu lepie :drink:
A reklama http://www.am24.pl/533,COREGA-TABS-BIO-FORMULA-Tabletki-do-czyszczenia-protez-zebowych-136-sztuk czy kremy albo kleje do protezy, nie pamiętam dokładnie? Ta z mamą tragicznie zmarłej Hanki po spotkaniu z stertą kartonów
Odpowiedz
Najdurniejsza jest ta, jak 40 letnia baba udaje wnuczkę bawiącą się piłką :D
Dziadek nie poznał podszywaczki
Nienawidzę reklamy Ranigastu, gdzie baba pod hipermarketem zaczepia kobite, dokleja sobie wąsy i pyta zza kierownicy "kochanie, czy kupiłas coś na zgagę?"
Wymiękam
Reklama jakiegoś pokarmu dla dzieci, chyba Bebiko, doprowadza mie do szału Ten sztuczny, diaboliczny śmiech dzieci. sAzczególnie ostatniego dziecka, noralnie masakra jakaś :axe: Laleczka Czaki ładniej się śmiała.
Odpowiedz
Alpinistka? Nieeee, pracuję w dziale personalnym. I kocham góry. To sobie jedź w Tatry, to i łeb cię nie będzie boleć!
A ta Żanet Kaleta, to porażka - imię dobijające. Powinni zabronić nadawania imion, dla których są polskie odpowiedniki. Ostatnio słyszałam u lekarza jak dziecko się nazywało Nicolas Bębenek... no comment.
Jogobella też wymiata. Chciałabym zobaczyć tą panią, co to je jogobellę na okrągło nawet na LANCZ (sic!). BREKFAST i DINNER! Jak będzie wyglądać za rok na diecie jogobellowej!
No i wszechwładny Wanish! Do produktu nie mam zastrzeżen. Jest ok, ale reklamka z bachorkami jest potworna... I ta mina mamuśki gdy mówi, że nie będą już robiły takich psikiusów... albo tekst bachorka : zobacz plama!
taaaak, i jedyne, co moze powiedziec po wyprawie w HIMALAJE to "..nooo, fajne..."
wygadana!
Alix napisał(a):AGABORA napisał(a):
Ja nie jestem w posiadaniu, ale mam za to sprytna i urocza odpowiedz na ten spot ;)
http://pl.youtube.com/watch?v=-okM2UurRhs
Oczywiscie nie wizja, a fonia gra tu pierwsze skrzypce lol
:D
No padłam lol
poplakalam sie:-)
ja ostatnio reaguję alergicznie na reklamę ibupromu, z tą pożal sie Boże niby alpinistką z wadą wymowy :axe: no nie moge jej głosu zdzierżyć!! dostanę gęsiej skórki!!
Odpowiedz
kasia! napisał(a):
a mnie bardzo denerwuje "głos" Heidi Klum w reklamie lakieru do włosów taft , to jest jakiś pisk brrr straszne!!!! masz racje
jak to uslyszalam az mnie ;/
Nie cierpię tej reklamy ;/
Denerwują mnie też wszystkie reklamy Vanisha (czy jak to się tam pisze)
Reklama Plusa z gadającą skarpetą :Hangman:
I ostatnia reklama PZU - nie cierpię reklam, które grają na TAKICH uczuciach :/
a mnie bardzo denerwuje "głos" Heidi Klum w reklamie lakieru do włosów taft , to jest jakiś pisk brrr ;/
Odpowiedzstrasznie :bad: mnie denerwuje reklama firmy ubezpieczeniowej z podkladem muzycznym "to ostatnia niedziela, dziejsiaj sie rozstaniemy....." normalnie masakra dla mnie
Odpowiedz
Wiesz, to jak się nazywamy akurat przeważnie mało od nas zależy. ;)
Z tego co wyczytałam kiedyś w wywiadzie z panią Kalytą - dziwne imię, które nosi, to inwencja jej o wiele starszych siostr. Chciały one, aby ich mała siostrzyczka miała takie "niezwykłe, wyrafinowane, zagraniczne imię" ;) i przekonały rodziców do swojego pomysłu.
Myślisz, że powinna zmienić imię, żeby nie stresować ciężarnych kobiet...? ;)
Oleta, mnie ilosc jej "EN" to akurat zwisa jak stad do szpitala polozniczego w
Pani sie dziwnie nazywa, czym pewnie stresuje biedne ciezarowki i w zaklopotanie wprawic moze nierzadko ....
Ona sama siebie okresla vel " Jeannette"
Dobrze , ze nie Kaallyyttaa
Jak dla mnie to ona jako Zanetka Lita brzmi jakos fajniej .
i moze niech tak pozostanie :DD
Aaaa...Oleto .
Ty mi link i ja Tobie link
http://www.szkola-jeannette.pl/zespol.html
AGABORA napisał(a):Nie no ...nie JeanNette
A Jeannette , tak "se" jedynie podkreslilam moc , znaczy ze jeszcze jedno EN ta pani tam ma ;) No chyba właśnie nie ma dwóch "n" - zobacz w linku, który podałam! :)
O tym:
http://www.rodzicpoludzku..._artykuly_id=38
ta zaneta to tylkow radiu leci czy co? Bo ja nigdzie sie na nia nie natknelam.
Macie linka jakiegos?
AGABORA napisał(a):
JeanNette Kalyta.
lol
Chiba nie JeanNette... ;) http://www.rodzicpoludzku.pl/polozna_n/artykul.php?polozna_konferencja_id=7&polozna_konferencje_artykuly_id=38
myszowata napisał(a):ja nie mogę znieść ostatnich reklam PZU ;/ tych z powrotem z wakacji. Nie rozumiem przeslania - mam sie ubezpieczyć bo może mnie szlag trafi jak będę wracała z urlopu? 8/
Może kampania jest trochę kontrowersyjna zbyt wzruszająca co działa na wyobraźnie ale jeśli zadziała i ktoś zwolni to dla mnie jest ok.
A tak naprawdę Jeanette Kalyta - wielokrotnie nagradzana jako położna roku i związana z akcją "Rodzić po ludzku".
Odpowiedz
dobbi napisał(a):Aneta napisał(a):oprocz zanetki lety
to nie Żanetka Leta tylko Jeanette Kaleta :crazy:
bez znaczenia, wazne ze baba byla (na szczescie ostatnio reklamy nie slychac) mega denerwujaca.
cos zle zrobilam z cytowaniem, poprawiala mnie dobbi.
Aneta napisał(a):oprocz zanetki lety
to nie Żanetka Leta tylko Jeanette Kaleta :crazy:
mnie do szału doprowadzają niuniu z jogobelli z końcówkami OM, i te smiejące sie dzieciaki w reklamie Bebiko - po prostu OMEN albo laleczki Czaki :/
Lotos napisał(a):Znowu dobija mnie reklama Jogobelli, ta z paniami, co to 'som, lubiom, jedzom' i w ogóle OM.
Nienawidzę jej !!!
I jeszcze activii i wszelkich stoperanów na sraczkę
oprocz zanetki lety czy jak jej tam bylo, jeszcze moim faworytem jest "stosuj diosminix, wybierz diosminex,gdy czujesz w nogach bol"....normalnie radio za okno mam ochote wyrzucic.
tyle.
diosminex,nie diosminix. wkurzajaca baba,wkurzajaca piosenka,wkurzajacy glos.
Vanesca napisał(a):A żadnej z Was nie przyszło do głowy, że ubezpieczyciel ma interes w tym, żeby ubezpieczający się u niego żyli? :cisza: W końcu wtedy płacą składki, a jak umrą, to ubezpieczyciel musi wypłacać. Więc takie kampanie działają podwójnie pozytywnie.
Moim zdaniem to raczej wizerunowa kampania.
taka "Zobaczcie jakie to PZU jest fajowe, wykłada kase na taką wazną akcję społeczną. Żeby uważać, żeby wrócic"
Oglądacz skojarzy bezpieczeństwo z marką PZU kiedy będzie się zastanawiał nad wyborem najbardziej odpowiedniego, doświadczonego ubezpieczyciela.
taaa i ta afektowana baba co to je jogurt na śniadanie, obiad i kolację :/
Odpowiedz
Mobilking " wystarczy o to poprosić "
I jeszcze reklama szamponu co to ona go wystawia jego pewność siebie :dupa2:
A żadnej z Was nie przyszło do głowy, że ubezpieczyciel ma interes w tym, żeby ubezpieczający się u niego żyli? :cisza: W końcu wtedy płacą składki, a jak umrą, to ubezpieczyciel musi wypłacać. Więc takie kampanie działają podwójnie pozytywnie.
Odpowiedz
saskiia napisał(a):myszowata napisał(a):ja nie mogę znieść ostatnich reklam PZU ;/ tych z powrotem z wakacji. Nie rozumiem przeslania - mam sie ubezpieczyć bo może mnie szlag trafi jak będę wracała z urlopu? 8/
a my zastanawialiśmy się, jakie jest przesłanie tej reklamy? w sensie: że co? jak się ubezpieczysz, to rodzina dostanie po Twojej śmierci kasę i nie będzie rozpaczać?
To było moje drugie skojarzenie ;) pierwsze było, że rozpaczają, bo dzieci z wakacji wracają, ale to było po bardzo intensywnej imprezie
myszowata napisał(a):Vanesca napisał(a):a na billboardach nie ma nawet ich loga.
na tych pierwszych co miały zaintrygować nie było ;) teraz juz jest, przynajmniej ja widziałam ich logo 8) nie przekonuje mnie ich "społeczne" podejście 8) nie wierzę w takie bezinteresowne kampanie. Ale to moje zdanie
Lepsze "interesowne" kampanie, niż żadne...
Vanesca napisał(a):a na billboardach nie ma nawet ich loga.
na tych pierwszych co miały zaintrygować nie było ;) teraz juz jest, przynajmniej ja widziałam ich logo 8) nie przekonuje mnie ich "społeczne" podejście 8) nie wierzę w takie bezinteresowne kampanie. Ale to moje zdanie
by nie było - nie pracuję w PZU i jestem ich gorliwym przeciwnikiem. Ale przyznać im trzeba, że robią kampanie społeczne, takie jak STOP Wariatom Drogowym, czy ta o zatrzymywaniu się przed przejazdem kolejowym. I zauważcie, że reklama nie namawia do zakupu ubezpieczeń, nie przedstawia ich oferty, a na billboardach nie ma nawet ich loga. Nie jest to reklama mająca na celu wcisnąć nam produkt, tylko właśnie ma zagrać nam na emocjach, trzepnąć nami i powiedzieć: zwolnij, szkoda życia! I jeżeli byłaby miła i słodka nie odniosła by pożądanego skutku.
Odpowiedz
Vanesca napisał(a):Dla mnie, ta reklama raczej ma przemawiać do naszego rozsądku. I tu nawet nie chodzi o reklamę ubezpieczeń, tylko o to, żebyśmy byli ostrożni i jeździli bezpiecznie.
no nie, dla mnie ta reklama żeruje na emocjach i ludzkim strachu. Nie sądzę aby PZU chciało koniecznie przemówic do naszego rozsądku, raczej do kieszeni. Zgadzam się z saskiia że bez sensu, ukazywanie rozpaczającej rodziny i ubezpieczenia.
Dla mnie, ta reklama raczej ma przemawiać do naszego rozsądku. I tu nawet nie chodzi o reklamę ubezpieczeń, tylko o to, żebyśmy byli ostrożni i jeździli bezpiecznie.
Odpowiedz
aguli napisał(a):myszowata napisał(a):ja nie mogę znieść ostatnich reklam PZU ;/ tych z powrotem z wakacji. Nie rozumiem przeslania - mam sie ubezpieczyć bo może mnie szlag trafi jak będę wracała z urlopu? 8/
własnie chciałam o tej reklamie napisać. Nie znosze jej, nie lubie kiedy próbuje sie grac na moich emocjach.
a my zastanawialiśmy się, jakie jest przesłanie tej reklamy? w sensie: że co? jak się ubezpieczysz, to rodzina dostanie po Twojej śmierci kasę i nie będzie rozpaczać?
dla mnie jakieś bez sensu i bez pomyślunku.
myszowata napisał(a):ja nie mogę znieść ostatnich reklam PZU ;/ tych z powrotem z wakacji. Nie rozumiem przeslania - mam sie ubezpieczyć bo może mnie szlag trafi jak będę wracała z urlopu? 8/
własnie chciałam o tej reklamie napisać. Nie znosze jej, nie lubie kiedy próbuje sie grac na moich emocjach.
madzik napisał(a):A ja dostaję białej gorączki jak słyszę "to ostatnia niedziela..."
Ja też :bad:
Nie znoszę też tej reklamy jakiegoś płynu na plamy, w której dzieciaki z premedytacją brudzą jakoś bluzkę, a matka przyjmuje to z rozbrajającym uśmiechem! Brakuje jeszcze sceny, w której glaszcze je za to po główce i chwali :bad: :bad:
myszowata napisał(a):ja nie mogę znieść ostatnich reklam PZU ;/ tych z powrotem z wakacji. Nie rozumiem przeslania - mam sie ubezpieczyć bo może mnie szlag trafi jak będę wracała z urlopu? 8/
Nie tylko masz się ubezpieczyć, ale na dodatek masz to zrobić w PZU :/
Też mnie ta reklama denerwuje.
reklama jakiegos gipsu czy zaprawy w której kolejne laski tatuują się zielonym wzorem z opakowania i łysol a la kryminał, który je tatuuje.
Odpowiedzja nie mogę znieść ostatnich reklam PZU ;/ tych z powrotem z wakacji. Nie rozumiem przeslania - mam sie ubezpieczyć bo może mnie szlag trafi jak będę wracała z urlopu? 8/
Odpowiedz
A ja dostaję białej gorączki jak słyszę "to ostatnia niedziela..."
Zresztą i Link 4 i to coś z Maxem Kolonko i jeszcze Commercial - jakoś nietrafione reklamy mają, zero pomysłu, polotu, humoru ;/
moja ulubiona ostatnio to "zawody w grillowaniu" i "żeby poukładać te talerze potrzeba najdłuższego molo w polsce" i wszyscy wpadają w euforię!! ojej, jak cudownie, że nie muszę szorować już grilla!! :love: taaaaaa. pfff.
nie wiem, jak nazywa się ten aktor, ale chyba bida mu w oczy zajrzała.
Konwalijka napisał(a):Alix napisał(a):
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
Mnie też do szału doprowadza ta reklama z Żanetą - "dla wyjątkowych kobiet, takich jak ty" :Hangman:
:bad: beznadziejna ta reklama
MiuMiu napisał(a):Może ja jestem ciemna, ale nie rozumiem jej przesłania...
ja widziałam ten plakat, w Zabrzu, akurat jechaliśmy do mamy.
Jesli o mnie chodzi, to jedyne co uzyskała ta firma, to to, że nigdy tych pulpetów nie kupie. Raczej bym ich nie przełknęła - złe skojarzenia.
To może nie denerwująca, ale głupia reklama PULPETóW :O
Może ja jestem ciemna, ale nie rozumiem jej przesłania...
Podpisuję się pod Anirrak
Tekst w reklamie str8 "nie mówiłeś, że bierzesz prysznic" mnie powala. Nie, faceci nigdy nie biora prysznica, a jak już biorą to powinni się przyznać na pierwszej randce
Pozostałych też nie cierpię, ale szczytem wszystkiego jest reklama radiowa bodajże Aviomarinu. Pani robi się niedobrze i każe się mężowi zatrzymać, a on na to z wyrzutem i pretensjami: Nie wzięłaś Aviomarinu?
Nosz K Jego Mać "A nie nauczyłeś się prowadzić?" Normalnie nie mogę. :Hangman:
No więc ;)
Denerwuje mnie reklama jakiegoś dezodorantu męskiego, wktórej facet przestawia auto unikając zderzenia z wozkiem lodziarza a pani z wydętymi, namietnymi ustami gaworzy coś o prysznicu :mur:
Denerwuje mnie reklama jakiegos proszku do prania z niby_jarmarku warszawskiego, do której uzyto zabwkowych helikopterow idiotycznie uczepionych Pałacu Kultury mur:
Denerwuja mnie reklamy jakiegos płynu do prania z "podtekstem" bratersko-siostrzanym :mur:
Aha - wyjatkowa Żanetttttt tez mnie denerwuje :mur:
Alix napisał(a):asia0502 napisał(a):joann napisał(a):Konwalijka napisał(a):Alix napisał(a):
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
Mnie też do szału doprowadza ta reklama z Żanetą - "dla wyjątkowych kobiet, takich jak ty" :Hangman:
Oj zawsze tą reklamę słyszę jak jem śniadanie I zawsze słyszę jak mówi "ŻanetKa Leta" lol
mój małż jak to usłyszał: "co to za Żanetka znowu?!"
ogółnie, wg mnie, reklamy wszelkich podpasek, tamponów i innych płynów do higieny intymnej są zwykle debilne
Ale ta szczegolnie Ja nie chce byc wyjatkowa !!!
a nie lecą?
jezus. a ja szukam tej Żanetttt Kalety wszędzie.
bom głupia.
dobbi - reklama LU doprowadza mnie do furii. jakby mi ktoś ryja wydarł pod oknem rano, to z pewnością dostałabym dopalacza, a i jemu przydałoby się odrobinę energii.
nie wiem, czy jeszcze jest, ale najbardziej mnie drażnił ten od ZONKA, pouczający panie, jak się pierze.
i jeszcze - ta, w której "najlepszą reklamą są uśmiechy naszych UŻYTKOWNICZEK", a reklamują... środek do mycia garów. bo przecież chop w życiu nic nie może umyć.
pewnie już nie lecą, albo lecą rzadko, ale ja taka mało telewizyjna jestem.
a pamiętam, że doprowadzały mnie do szału.
asia0502 napisał(a):joann napisał(a):Konwalijka napisał(a):Alix napisał(a):
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
Mnie też do szału doprowadza ta reklama z Żanetą - "dla wyjątkowych kobiet, takich jak ty" :Hangman:
Oj zawsze tą reklamę słyszę jak jem śniadanie I zawsze słyszę jak mówi "ŻanetKa Leta" lol
mój małż jak to usłyszał: "co to za Żanetka znowu?!"
ogółnie, wg mnie, reklamy wszelkich podpasek, tamponów i innych płynów do higieny intymnej są zwykle debilne
Ale ta szczegolnie Ja nie chce byc wyjatkowa !!!
joann napisał(a):Konwalijka napisał(a):Alix napisał(a):
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
Mnie też do szału doprowadza ta reklama z Żanetą - "dla wyjątkowych kobiet, takich jak ty" :Hangman:
Oj zawsze tą reklamę słyszę jak jem śniadanie I zawsze słyszę jak mówi "ŻanetKa Leta" lol
mój małż jak to usłyszał: "co to za Żanetka znowu?!"
ogółnie, wg mnie, reklamy wszelkich podpasek, tamponów i innych płynów do higieny intymnej są zwykle debilne
Konwalijka napisał(a):Alix napisał(a):
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
Mnie też do szału doprowadza ta reklama z Żanetą - "dla wyjątkowych kobiet, takich jak ty" :Hangman:
Oj zawsze tą reklamę słyszę jak jem śniadanie I zawsze słyszę jak mówi "ŻanetKa Leta" lol
Alix napisał(a):
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
Mnie też do szału doprowadza ta reklama z Żanetą - "dla wyjątkowych kobiet, takich jak ty" :Hangman:
Od tygodnia dostaję szału jak słyszę reklamę zapiekanki farmerskiej Ku-ku-łydza :axe:
Odpowiedz
mnie do szału doprowadza piłująca ryj baba w reklamie herbatników Lu cośtam...jakbym takie rozdarte złapała za wszarz to bym jej całe opakowanie do tego drącego się ryja włożyła
dziękuję!
Dojrzalam jedna reklame z wzdeciami nekajacymi PANA.
Mila odmiana.
wiewrióra napisał(a):dziewczyny bo ja zgłupłam co to jest toples? bo ja myślałam że można się opalać toples a pani z reklamy play bierze go nad morze .... :oAle to chyba nie ma być "pani" tylko dziewczynka-blondynka, co to "do czech ma za darmo", więc też pewnie nie wie, co to topless! ;)
Odpowiedz
Mnie ostatnio znowu wkurza ta debilna reklama sesji... druga moja faworytka to: Maaamo! Jak ty to robisz, ze nie bola cie nogi po całym dniu stania w apteeeece??
Ale moja "ukochana" ostatnio to Żanet Kaleta :axe: Kobiety takie jak ty pytają się mnie jak czuć się świeżo... nie wiem, ale wzbudza to we mnie agresje Kobiety nie maja przeciez zielonego pojecia jak czuc sie swiezo i wszystkie leca do Żanety Kalety :Hangman: :axe:
tia, a ja ją właśnie słyszałam w radio - reklama jest w formie dennego wywiadu, tandeta
Odpowiedz
o tak.
widziałam kiedyś billboard. myślałam, ze to manekin. lol
a mnie do szału doprowadza swift w wersji joanna brodzik edition
Odpowiedzsorry, nie wiem gdzie wsadzilam kabel. zrobie jutro drugim telefonem, do niego mam kabel 8)
Odpowiedz
Obgryzione paznokcie na billboardzie sprawiły, że oplułam się red bullem prowadząc samochód
I utkwiły mi w pamięci mocniej niż zwierzaki w zoo, z którego właśnie wracałam
ja mieszkam w małej dziurze i bilbordów GW u nas nie ma (na szczęście w tym wypadku) ale miałam wątpliwą przyjemnośc zoboaczyc to "cudo" z obgryzionymi paznokciami podczas weekendu w Sandomierzu. Bleee, fuj, masakra!!!
mówicie, że w tv też jest? - jeszcze nie widziałam
mnie zaś drażni reklama tej nowej sieci komórkowej Simplusa - 36,6. jak patrzę na te niedorobione ciołki co siedzą i nic nie robią, to aż mnie mdli
Jak już z daleka widzę ten koszmarny billboard to odwracam wcześniej głowę.
Odpowiedz
AGABORA napisał(a):Jak to widze, to mam ciary potem przez pol godziny i mi slabo
Podkręcasz klimat... 8)
dobbi, wracaj już! lol
WhiteRabbit napisał(a):dobbi, byłabym wdzięczna ;)
I czekam ze zniecierpliwieniem 8)
Ja też ! Jak też !
ps. chyba jestem jakaś dziwna, że chcę oglądać jakieś obrzydlistwa, ale ciekawość silniejsza 8)
dobbi, byłabym wdzięczna ;)
I czekam ze zniecierpliwieniem 8)
Kroliku postaram sie wracajac z pracy zrobic zdjecie telefonem i wkleic tutaj
Odpowiedz
markdottir napisał(a):WhiteRabbit napisał(a):A ja nie widziałam żadnej wersji
W necie też nic nie znalazłam.
to masz szczęście ;)
No nie wiem, strasznie chciałam do Was dołączyć :D
WhiteRabbit napisał(a):A ja nie widziałam żadnej wersji
W necie też nic nie znalazłam.
to masz szczęście ;)
mnie odrzuca za każdym razem jak widzę billboard. dobrze, ze tv nie mam...