-
Gość 2009-03-26 o godz. 07:47, odsłony: 5026
Pytanie do mieszkanek Lewandowa (Warszawa)
Czy możecie mi powiedzieć, jak wygląda czasowo dojazd z Lewandowa do centrum? Chodzi mi o komunikacje miejską. Czy wiecie jak długo stoi się w korku przy wjeździe na most Grota? Bo tamtedy jedzie podobno 132 na pl. Wilsona.
Będę Wam bardzo wdzięczna za odpowiedź, bo rozważamy z mężem możliwość zamieszkania tam, a że jesteśmy bezsamochodowi, to niestety na komunikacją miejską jestesmy skazani.Odpowiedzi (40)Ostatnia odpowiedź: 2010-03-21, 15:36:04
iwona_r1 napisał(a):
No to jesteśmy sąsiadkami:)
W którym bloku mieszkasz?
Ja w 70c, czyli tym koło pl. zabaw.
No cos ty:-)) Ja 66 D ostatni od strony parkingu, przy boisku
iwona_r1 napisał(a):
Oleńka, czyżbys mieszkała na osiedlu pobudowoanym przez BMI?
Dokładnie tak, przy mehoffera :)
liberte napisał(a):mieszkam w Maku 1a (to chyba vis a vis Orzecha 1b) :) a czemu pytasz?
Pytam bo mieszkam w Orzechu 1B :D
Silmarilla napisał(a):Mecdor napisał(a):Silmarilla, moim zdaniem, to zależy jednak od osiedla, które wybierzesz (Agroman, Derby). Z mojego domku jest daleko do przystanku autobusowego, nie wyobrazam sobie tam mieszkania bez 2 samochodów na rodzinę. Inna sprawa, że koszt samochodu jest jednak w porównaniu do kosztu mieszkania, moim zdaniem, mały.
Dzięki za odpowiedź!! Co prawda, ja juz zainstalowana po drugiej strony Wisły, ale może pomoże to innej forumce. :D
Nie ma to jak mój refleks (oraz niezauważanie daty postów). ;)
Mecdor napisał(a):Silmarilla, moim zdaniem, to zależy jednak od osiedla, które wybierzesz (Agroman, Derby). Z mojego domku jest daleko do przystanku autobusowego, nie wyobrazam sobie tam mieszkania bez 2 samochodów na rodzinę. Inna sprawa, że koszt samochodu jest jednak w porównaniu do kosztu mieszkania, moim zdaniem, mały.
Dzięki za odpowiedź!! Co prawda, ja juz zainstalowana po drugiej strony Wisły, ale może pomoże to innej forumce. :D
Witam dziewczyny, jak wiele mam sasiadek na tym forum!!!
My na razie jesteśmy na etapie urzadzania domku na Lewandowie - Orzechy i Maki Agromana widzę z okien mojego salonu (na razie, póki mam wolne pole do nich). Nie wiedziałam, że one już są zamieszkałe... Wydawało mi się, że tam nie mozna nawet dojechac.
Silmarilla, moim zdaniem, to zależy jednak od osiedla, które wybierzesz (Agroman, Derby). Z mojego domku jest daleko do przystanku autobusowego, nie wyobrazam sobie tam mieszkania bez 2 samochodów na rodzinę. Inna sprawa, że koszt samochodu jest jednak w porównaniu do kosztu mieszkania, moim zdaniem, mały.
Jeżeli jednak miałabym mieć mieszkanie na osiedlu Agromana, to tam z niektórych bloków jest naprawdę blisko do Głebiockiej i przystanku. A stamtąd to kikla możliwości dotarcia i przesiadek w okolicy Bródna.
Okolica wydaje mi się niesamowicie rozwojowa, klimat też jest specyficzny - mieszanka wiejsko-miejska. Wokoł niesamowite zaplecze hipermarketowe...
W nowym wcieleniu (bo kiedyś miałam nick edysz), szukam kolejnych sąsiadek, bo okolica niesamowicie się rozbudowuje.... Lewandów, Brzeziny, Derby, Cztery Pory Roku, Białe Łąki, Szafirowa Aleja....
Odpowiedz
liberte napisał(a):melduje sie kolejna Lewandowianka :D
liberte czy Ty mieszkasz w Maku który jest na przeciwko Orzecha 1B? :D
:D Rudasek to miszkamy blisko siebie- ja na Lewandowie od 4 miesięcy i też jest mi bosko :D
OdpowiedzMelduję się ze Skarbka :D:D:D Mieszkamy od 2 miesięcy i jest mi bosko :D:D:D:D A Białołęka jest naprawdę sympatyczna :D
OdpowiedzZ kanalizacją to prawda. Nie ma jej fizycznie developer mil problemy z urzedem i czego nie udalo im się ząłatwić na czas. Teraz muszą swoje odczekac. Kwestia kanalizacji i podłączenia do sieci miejskej lezy w gestii developera, mieszkańcy za to nie płącą, wiem o tym bo jest to bardzo dokładnie napisane w umowie. Teraz jest tam szambo, za wywzóz, ktrego rózniewż płaci developer.
OdpowiedzDokladnie tak, sprawdzcie to zanim kupicie mieszkanko. Mieli sie podlaczyc do kanalizacji Dom Development ale nie potrafili tego zalatwic, tez sie zastanawialam ale kolezanka z DD powiedziala mi o tej kanalizacji
Odpowiedz
:D My właśnie dzisiaj planujemy wprowadzić się do naszego mieszkanka właśnie na Lewandowie. Moi przyszli teściowie juz od 3 lta mieszkaja na Brzezinach i oboje dojeżdzają do pracy i stoją w korkach- myślę że to jest kwestia przyzwyczajenia. Ja u nich od 3 miesięcy pomieszkuję więc rano stoje w korku i spowortem też. Wynalazłam sobie trasę którą wiem że szybciej dojadę na Ochotę. Komunikacją miejską jeszcze nie jechałam z tamtąd do Centrum ale czekam aż się troszkęociepli i napewno ją sprawdzę. Myśle że dużym plusem jest autobus dojeżdżający do Pl. Willsona. Szkoda tylko że żadko kursuje
Powiem szczerze że puki co nie żałuję że taką lokalizację wybraliśmy bo latem jest tam naprawdę uroczo.
Jedyne co mi przeszkadza to totalna olewka ze stony dewelopera ale to już inna bajka.
Edysz, a gdzie konkretnie ? Derby?? Czy moze Maripol??
My kupujemy mieszkanie od Maripolu, czyli pierwsze dwa bloki jak sie wjeżdza w Skarbaka :) Mam nadzieję ,ze juz w marcu bedę tam mieszkała :D
Własnie kupujemy mieszkanie na Białołęce, dokąłdnie, na Skarbka z Gór. W sobotę gdzie nie było korku, ale i pusto tez nie było jechaliśmy 20 minut z samego centrum (przez Bródno) ale wracaliśmy już 10 min. bo wybraliśy trasę toruńską i tracę łązienkowską. Ne wiem jak to bedzie później, bo mamy tylko jeden samochód, ale póki co ja bede siedziała z Krzysiem w domu.... Mam nadzieję, że po prośbach mmieszkańców dołoża jeszcze jeden autobus. w końcu Białołęka bardzo ise rozrasta, wydaje mi sie że dwa autobusy to za mało...
Odpowiedz
Ja chyba też nie wyobrażam sobie na razie mieszkania na Lewandowie bez choćby jednego samochodu. Daleko do przystanku i tylko dwa autobusy jadące docentrum naokoło przez Bródno.
Jestem jednak prawie pewna, że niebawem przynajmniej w tej drugiej sprawie powinno być zdecydowanie lepiej dla mieszkańców ulicy Głębockiej.
A co do korków na Toruńskiej.Cała Warszawa rano i wieczorem wiecznie "stoi".Tu przynajmniej istnieje wiele możliwości dojazdów ( co najmniej trzy), więc nie jest jeszcze najgorzej.
Silmarilla napisał(a):Dlaczego ta Warszawa musi być taka duuuża! I droga...
dokładnie.
kupno mieszkania w Wawie to droga przez mękę - trzeba uwzględnić wiele czynników
Przede wszystkim zasobnośc portfela jest przyczyna determinującą decyzję.
Podobało mi się to co napisałam bodajze Natalia25 - ze kupili małe mieszkanie w dobrej lokalizacji i jak chcieli zmienic to mieszkanie poszło na pniu i to za wyzsza niz sie spodziewała kwotę.
hmmm - mysle ze ideałem byłoby własnie tj. Natalia kupic pierwsze małe mieszkanie(przejściowe) w dobrej lokalizacji ( tyle ze za pogańskie pieniądze) i nie miec później problemów z jego sprzedażą - tyle ze porblem skąd wziąśc pieniadze i jak nie zabic się wysokimi ratami kredytu.
Znajoma znajomego juz od dłuzszego czasu stara sie sprzedac małe mieszkanko (45 m) na granicy Wawy z Jabłonną (białołeka) i nie ma chcętnych.
Kupiła z biegu bo było tanie, a teraz ma problem.
No to fajnie, że nie ma buspasa, ktos mi chyba złe informacje sprzedał... ;)
Dlaczego ta Warszawa musi być taka duuuża! I droga...
Dolacze do glosow ze wlasnie z powodu komunikacji wybralismy Tarchomin i Mehoffera. Na torunskiej nie bus pasa jest za to na Modlinskiej.
OdpowiedzPowiem szczerze, że ja bym się nie martwiła wcale. Widziałam gorsze dojazdy. Kilka lat temu tamtędy nie jeździł ani jeden autobus. Wiele powstaje nowych osiedli w okolicach Mańki Wojdy to i komunikację musieli poprawić. Moim skromnym zdaniem jak będzie tak dalej się rozwijało to poprawi się jeszcze bardziej - autobusy będą kursować częściej, może jakąś linię bezpośrednią puszczą. Nigdy nie wiadomo.
Odpowiedz
iws, czyli nie musi być źle. :)
Wiecie, mnie dobija fakt, że tam te przystanki są tak strasznie daleko - wiec trzeba jeszcze doliczyć czas na dojście (chociaz zdaję sobie sprawę, że jestem po prostu rozpieszczona mieszkaniem zawsze tuż obok kominukacji miejskiej). Jakoś już mniej mnie boli stanie w korkach - zwłąszcza jak ostatnio stałam 20 minut w korku, który w tym czasie przejechał 30 m.
Czy to prawda, że na Toruńskiej jest wydzielony pas dla autobusów?
Ale samo osiedle mi się baardzo podoba. Szkoda, że stawia się je często tylko dla posiadaczy samochodów (czyt. daleko o autobusów)... A już o obowiązkowym miejscu parkingowym aż mi się nie chce wspominać...
Za pół roku przeprowadzamy się na Derby i jeszcze na jesieni sprawdzałam czas dojazdu do Dworca Centralnego. Dojazd 500 do Targówka-Ratusz i przesiadka w 132 lub 120, które jeżdżą w godzinach szczytu co 9 min., a poza co 15 min. Czas przejazdu: ok. 35 min., z tym że prawie wcale nie czekałam na przesiadkę.
Zamierzam jeździć do pracy autobusem i wydaje mi się, że nie będzie tak źle, zwłaszcza, że od 4 miesięcy mieszkam w Rembertowie i dojazd z Rembertowa do Centrum wydaje mi się gorszy niż z Derb.
Ale to tylko moja subiektywna opinia
Ja mieszkam niedaleko - nie na Lewandowie co prawda, ale przez kilka lat jeździłam do Centrum tymi ulicami co 132.
Najszybciej. Jak dojedziesz do Targówka (market) to stamtąd masz już kilka autobusów aby podjechać gdzieś indziej. Do centrum najszybciej pojedziesz 506 czy E-3 dojedżając do Toruńskiej (przystanek przed mostem). Poza tym możesz jadąc drugą stroną - jeździć 500 - ma pętle przy Dworcu Centralnym.
Ja na studia jadąc 506 lub E-3 - stojąc w korkach jeździłam ok. 45 minut. W czasie dnia potrafił nawet 15 minut - także nie jest tak źle.
Właśnie tego się obawialiśmy... Dzięki za odpowiedź, dziewczyny! :)
Zaczęliśmy się w takim razie zastanawiać nad mieszkaniem poza Warszawą na trasie WKD. Udało nam sie jak na razie znaleźć kilka ciekawych mieszkań o metrazu i standarcie takim, o jakim by się nam w Warszawie ani sniło. Nie mówiąc już o cenach. ;) Na przykład jedno jest za 149k - 60m2, 3 pokoje, bardzo dobra lokalizacja i mieszkanie (ponoć) zadbane. A wcale nie będę płakać jeśli wywieje mnie poza Warszawę...
właśnie z powodu komunikacji nie kupilismy tam mieszkania, a nie ukrywam, że bardzo mi się podoba okolica, niska zabudowa, rozkłady mieszkan no i cena metra kwadratowego ;)
Te 2 autobusy, o których pisze Liberte jadą bardzo naookoło, przez całe Bródno i dopiero do Centrum
Też wtedy nie przypuszczałam, że będziemy mieli drugi samochód :P bo dziś właściwie moglibyśmy tam mieszkać...
co prawda do przeprowadzki jeszcze miesiąc ale ja już nie wyobrazam sobie mieszkania na Lewandowie bez samochodu a myślimy nawet o dwóch.
Od bloku w którym zamieszkamy niebawem do najbliższego przystanku autobusowego na Głębockiej jest prawie kilometr, a autobusy jeżdżą tam póki co tylko 2.
Odleglosciowo od centrum nie jest daleko, a nawet w miare blisko, tylko, ze znam tylko droge samochodem. Nie wiem jak dlugo jedzie autobus i ktoredy.
Jestem pewna, ze kazdy bedzie mial swoja opinie na ten temat... ja przyznam, ze nie wyobrazam sobie zamieszkania tam bez samochodu m.in. dlatego i przez ukochane korki na moscie znalezlismy inne miejsce do zamieszkania. Teraz troszke zaluje, bo podobalo mi sie tam bardzo, ale nie moglam przypuszczac, ze w ciagu roku zrobie prawko (chociaz tak sie przed tym wzbranialam) i dorobimy sie drugiego samochodu. Jednak bez tego ani rusz.... moim zdaniem
Dla mnie miejsce, gdzie zamieszkasz bez samochodu, a nie masz tego komfortu, ze przyjezdzasz do pracy o ktorej chcesz, musi miec dobra komunikacje tzn. wybor przystankow, autobusow, ew. tramwaje itp. tak, ze o ktorej nie przyjdziesz to czyms zawsze w miare szybko i sprawnie dojedziesz.
Wszystko zalezy od konkretnej sytuacji. Ja bralbym pod uwage jaki masz (a raczej macie) czas pracy tzn. czy musisz byc punktualnie o 7 30 w biurze, bo jak nie to :Hangman: , dokad masz dojezdzac i czy np nie musisz czesto wracac w nocy.