Ile procent płaci pracodawca od usługi?

ja pracuje w salonie gdzie mam 1000 podstawy i 25% od obrotu netto, czyli po odjeciu podatku. ale zaznacze, ze jestem w pelni zaangazowana tzn. pomagam w kuchni sprzatac, podaje klientom kawe, zamiote wlosy ze stanowiska kolegow jak mam czas a oni sie spiesza. poza tym angazuje sie w sprawy tzw. papierkowe. I dzieki temu wszyscy sa zadowoleni...

Spoxik :D :D

pyszna-17 sa i 12/13latki, wiec juz staruszka z Ciebie lol

najwarzniejsze jest to rzeby obie strony doszły do porozumienia. a wtedy mogą nas dostrzec i zaproponować niewielką podwyżke

[ Dodano: 2005-11-09, 21:18 ]
czy mi się tylko wydaje czy jestem najmłodszą uczestniczką tego forum. jeszcze nikogo nie znalazłam kto by miał 17 lat a wy??

Witam
Uważam że jest bardzo ważne jakie umiejetności posiada nasza przyszła pracownica.
Czy robi same żele , akryle , na tipsie , szablonie , czy jest dokładna itd.
Dobrego pracownika powinno sie doceniac :D
Osobiście jestem zwolenniczka od 30-35 % na moich materiałach i na pół etetu.
Pozdrawiam

Ja jak byłam na % to na produktach szefowej dostawałam 35% od utargu

Koleżanka pracuje w ten sposób. Dostaje najniższą czyli 600 zł + do tego 30 procent ale nie czystego tylko 30 zysku. Tzn pazurki 100 zł. Szefowa odlicza materiały np 30 zł (nie wiem dokładnie) i dopiero z tego 30% dla niej. Wydaje mi się uczciwie oprócz tego, że dziewczyna jest na pół etatu.

ja od kazdej wykonanej przez siebie uslugi dostawalam 30%.produkty kupowala szefowa.

ja na moich produktach dostawałam 40 %

Ja pracowałam w salonie w Katowicach na moich produktach i ja dawałam 25%

Właśnie byłam na rozmowie o prace i szefowa dawała 850zł. brutto i procent ,ale nie wiem jaki bo w końcu nie dogadałyśmy sie .Ona chciała tez żele ,a ja tylko akrylki robie.

No nie bede jej zdradzac :) hihi ale kobita daje zarobic pracownikom bo twierdzi ze to ich mobilizuje:) super babeczka

Oj nie wiem jak to jest "średnio" bo nawet nie mam takich doświadczeń z salonu... Ale co do wypowiedzi tizinki, to widziałam już 200-300 zł + 30%. Tizinko gdzie masz praktyki? bo ta Twoja szefowa bardzo rozrzutna jest hihi :D

Ostatnio na praktykach szefowa mowila ze dobre rozwiazannie to stawka podstawowa czyli zalozmy 800 zl a poznieij 30% od wykonanej uslugi!!

dzięki Kasia, na Ciebie zawsze można liczyć :)

mam nadzieje że pojawi sie troche podpowiedzi bo nie chcę dziewczyny skrzywdzić ale też muszę na tym zarobić :/

Kasiu a może oriętujesz się jak to jest z większością?

z tego, co wiem procenty są różne, to głownie zalezy od Ciebie :) przedział o którtym słyszałam to 10% (drastycznie mało :P)- 50% (ale to raczej jesli robilaby to na wlasnych produktach :)